Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, od niedawna jestem nowy uczestnikiem tego forum i uważa, że bardzo dobrze, że jest taki serwis. Poczytałem dużo postów w tej sprawie, ale nie znalazłem tego czego szukam, dlatego założyłem nowy temat.
Mam taki problem. Od jakiegoś czasu mam problemy ze spalaniem. Bardzo dużo pali zarówno na gazie jak i na benzynie. Świece są czarne. Mam wrażenie jakby cały czas pracował na ssaniu i palił tylko paliwo bez powietrza.

Jak ktoś spotkał się z czymś takim to proszę o pomoc...

Z góry dziękuję

Może któraś z sond lambda przestała działać. Dobrze by było podejrzeć czy pracują ewentualnie sprawdzić błędy (choć przy źle ustawionym gazie błędy sondy mogą się pojawić pomimo że są sprawne).

Tylko jak sprawdzić sondy lambada???

Vag nie wyrzuca żadnego błędu związanego z Lambda.

Ale jak się trochę pobawiłem, to ciekawą rzecz odkryłem.

Myślałem, że coś jest nie tak z silnikiem krokowym, przełożyłem go z drugiego silnika i lekko o kilka mm mierząc suwmiarką skróciłem ramię i pomogło. Świece czyste, spalanie okey

W międzyczasie kupiłem oryginalny silniczek krokowy i po założeniu go znowu problem wrócił.
Na razie jeżdżę na przerobionym silniczku

Sondy można sprawdzić miernikiem, choć tanim miernikiem może być trudno bo za wolno odświeża się pokazywane przez niego dane. Drugą opcją jest tester sondy, trzecią jeśli sondy są podłączone do sterownika gazu to tam można obejrzeć ładny wykres ich pracy.

Silniczek krokowy nie powinien wpływać na skład mieszanki, może masz problem z jego sterowaniem, np. jeśli nie działa styk wykrywające zamkniętą przepustnicę to obroty będą pływać. Można go sprawdzić na VAGu w blokach pomiarowych. Albo miernikiem czy na pinie 6 czujnika położenia przepustnicy jest jest 0V gdy jest zamknięta i 7-9V (względem masy) gdy jest choć lekko otwarta (sprawdzać na włączonym zapłonie).

Jak w Vagu więc sprawdzić sondy???

[ Dodano: 2013-10-11, 14:37 ]
Aha czyli jak dobrze myślę można je sprawdzić w sterowniku gazu, ale niestety nie mam do niego adaptera do komputera.

Na vagu w blokach pomiarowych niema niestety napięć z sond. Są wartość adaptacji w grupie 003 blok 1 i 2 w jakichś nieprzyjaznych człowiekowi jednostkach. Z tego co pamiętam gdy któraś z sond nie działa pokaże się tam wartość 1.000, gdy pracuje to będzie mniej więcej u mnie jest 0.744.
W te samej grupie w blokach 3 i 4 jest bieżący odczyt z sond w tym samym nieprzyjaznym formacie, gdy sondy pracują powinny się tam zmieniać wartości.

Dziękuje, sprawdzę to i dam znać

[ Dodano: 2013-10-21, 22:07 ]
Mam Vaga 4.9. Czyli w opcjach pomiarowych, w blokach nie dowiem się nic. Musze wejść do opcji adaptacji???

jb1958 pisze:Mam Vaga 4.9. Czyli w opcjach pomiarowych, w blokach nie dowiem się nic.

Masz nierejestrowanego tego vagcoma? Bo w takim wypadku się nieda przeglądać bloków (jak dobrze pamiętam).
W adaptacji nic nie zobaczysz co się dzieje z tymi sondami.

odnowie troche temat. podolales z tym spalaniem ? ja wymienilem sonde i czujnik temp. od dolotu i dalj kopci jak smok i wlasnie chodzi na ssaniu a jak mocno zimny to faluja obroty. dzisiaj bede usuwal lewe powietrze ale wydaje mi sie ze to nie pomoże. wiec jak cos za co sie nastepnke lapac?

Kuba929rr, czyli zmieniłes ten od powietrza, a jest jeszcze czujnik temperatury płynu 2 pinowy(biały), który podaje info do ECU i on odpowiada za ssanie i ewentualne falowanie obrotów na zimnym silniku <ok>

no tak ale na kompie wlasnje tamten pokazało. zmienilem to co komputerek kazal. mam w sumie ten bialy jeszcze bo kupilem zeby byl. krokowiec na pewno do wymiany poleci bo jam wyjalem i niby wuczyscilem to jest gozej niz bylo.
jezeli nie to to bede ten dolot caly sprawdzal i podcisnienia niby prosta sprawa z tego co ludzie mowial ale ja nie wiem z ktorej strony sie za to zabrac jakies sugestie ?

Zobacz lepiej na kompie albo zmierz miernikiem co pokazuje czujnik temperatury płynu. Bo puki się całkiem nie rozłączy albo zewrze tylko pokazuje wartości, które mogę wystąpić w normalnej eksploatacji to nie wywali błędu. Więc warto sprawdzać jaką temperaturę widzi.
Zobacz czy benzyna się nie leje z wężyka podciśnienia od regulatora ciśnienia paliwa.