Forum Audi 80 Klub Polska

Witam mam pewien problem z moja b4 a,6 abc z lpg i automatem, Mianowicie odpalam auto rano i po dodaniu gazu i puszczeniu obroty spadają prawie do zera albo w ogóle silnik gaśnie. to samo dzieje sie przy ruszaniu do przodu lub do tyły gdy puszczam pedał hamulca zamiast płynnie ruszyć obory spadają i albo jedzie albo gaśnie po lekkim dodaniu gazu tak samo obroty spadąja do zera i dopiero normalnie jedzie. najbardziej odczuwalne jest to na zimnym silniku na ciepłym mniej

Cześć Sprawdziłeś wszystko co Ci chłopaki w poprzednim Twoim temacie zasugerowali? Silnik krokowy który odpowiada za wolne obroty też mógłbyś sobie wymyć oraz sprawdź stan wszystkich węży podciśnienia .Wesołych Świąt.Pozdrawiam

tamten temat jest ogarniety oborty trzyma super. tylko po przegazowaniu spadają prawie do zera

Pamiętam że u mnie się tak działo jak nie podłączyłem wężyka od map sensora. Obroty za każdym puszczeniem gazu spadały poniżej właściwych aby się odbić i wejść na właściwy poziom.

głupie pytanie ale gdzie jest map sensor:D

W sterowniku silnika się znajduje. Ale prędzej nie jest podłączony zaraz za przepustnicą na górze na części kolektora do której przykręca się przypustnicę. Ewentualnie zobacz czy nie jest gdzieś dziurawy. nawet możesz jakimś innym wężykiem połączyć ten króciec w wejściem w ECU.

Ostatnio właśnie przy wymianie rozrządu zmieniłem prawie wszystkie wężyki bo czas je już trochę nadwyrężył ale zanim cokolwiek zaczęły motać przy silniku. Największy dostęp fajnych węży znalazłem oczywiście na szrocie.Pozdrawiam

powróciły stare objawy czyli falowanie nierówna praca silnika szarpanie . po podpięciu kompa pokazuje błąd 00575 . co radzicie?

Rastak, http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=&t=67041 tutaj masz odpowiedź i na 100% to wina tego wężyka od ecu do dolotu <ok>

wężyk cały i na miejscu to nie jest przyczyna

Hmm przyznam że ostatnio też miałem podobnie i umyłem krokowca https://audi80.pl/aah-coupe-nie-odbi ... 864,15.htm jak na zdjęciu specyfikiem KROON OIL: ,efekt przeskoczył oczekiwania.Nie mam jak na razie vaga żeby resetować błędy lub je diagnozować więc stosuje odłączenie klem na noc.Przekręcam również kluczyk żeby resztki prądu zeszły z układu elektrycznego co w sumie przyspiesza czekanie i nie koniecznie trzeba czekać nockę. Zresetował się i jak na razie wszystko wróciło do normy.Pozdrawiam