Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, mam problem z moją Audi AAH, a mianowicie, przy odpalaniu na benzynie "kotłuje" z tłumika biały dym, chodzi nierówno, jakby nie na wszystkich cylindrach i mocno śmierdzi benzyną. Jak się zagrzeje dymi na niebiesko. W lato w korku woda się gotuje, a w zimę nie grzeje w środku.
Wymieniałem już świece, kable, rozrząd, pompę wody, termostat.
Na gazie jest ok, tyle że w zimę szarpie jak jest zimno, lub się doda więcej gazu.
Co tu robić?
Pozdro
Stachu

wymienić uszczelki pod głowicami, zrobić remont głowic.

Leo pisze:wymienić uszczelki pod głowicami, zrobić remont głowic.

w najlepszym wypadku .... jak główki spadną to obejrzeć i pomierzyć gładzie cylindrów oraz sprawdzić stan pierścieni na tłokach ...

i nie zapomnieć o wymianie popychaczy hydraulicznych oraz zaworków olejowych w głowicy.

Witam.Nie chcę zakładać nowego tematu więc napiszę tutaj...Czy posiadacze ABC z gazem albo i bez tez maja problem tego typu że na postoju z rur wydechowych idzie dymu jak z parowozu :mrgreen: ??Przychodzą niskie temperatury i jak cofam to muszę się bardziej skupić żeby w coś nie trzasnąć...bo wiosną latem nie ma tych objawów...przynajmniej nie w takim stopniu chyba...Co może mieć wpływ na takie dymienie z rur?Samochód normalnie chodzi równiutko,oleju za dużo nie ubywa....Tylko nie wiem czy ma to coś wspólnego ale dość długo schodzi na obroty w okolicach 900....po odpaleniu dość długo utrzymuje się na troche powyżej 1000...pozdrawiam

pitazz pisze:Czy posiadacze ABC z gazem albo i bez tez maja problem tego typu że na postoju z rur wydechowych idzie dymu jak z parowozu ??

a to na pewno dym a nie para wodna :?:

hyhy cholera wie :mrgreen: Ogólnie jak soje w korku gdzieś to ode mnie tylko tak daje czadu :lol: aż wstyd bo jak patrze w lusterko tył to naprawdę leci sporo...możliwe że para..?a jeżeli to para to można jakoś to zminimalizować?

pitazz pisze:;] jeżeli to para to można jakoś to zminimalizować?

szczerze to nie wiem jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy by z tym jakoś walczyć

pitazz pisze:z rur wydechowych idzie dymu jak z parowozu

pitazz pisze:wiosną latem nie ma tych objawów

pitazz pisze:Co może mieć wpływ na takie dymienie z rur?

pitazz pisze:niskie temperatury

<ok>

O tej porze roku to normalny objaw.

a niskie schodzenie z obrotów rano po odpaleniu to ssanie, bo jest zimno, czasami zastawnaim się czy to takie trudne do zrozumienia, że niektórzy zadają takie banalne pytania, tym bardziej jeśli mowa o dymieniu(para wodna) o tej porze roku, w wilgotne dni.noce, to samo od siebie jest oczywiste, chyba chodziił każdy do szkoły :roll: nad czym tu się zastanawiać.... z resztą sam sobie kolega odpowiedział w swoim temacie tak jak zacytował to IC69,

Cześć Hmm mnie też dymił.Jak wyżej koledzy napisali to para wodna pod warunkiem że silnik jest sprawny jak u Ciebie.Teraz jest mniej/czyt.normalnie bo wywierciłem sobie dwie dziurki w końcowym tłumiku żeby nadmiar wody spłyną a nie wylewał się końcowym bo taki jest jeszcze dodatkowy efekt.Pozdrawiam

PuSzEk, może i normalny objaw ale jak stoję na postoju to nie widzę żeby u kogoś innego tez tak para leciała...A co do tego ssania to ok tylko wydaje mi się że u mnie to trochę długo trwa...po jakim czasie wam się obroty stabilizują na tych 850-900?Nie raz też mi się zawieszą na 1100 i dopiero jak mu gazu dodam to wtedy spadną...Pozdrawiam

To sobie krokowy wyczyść silniczek na początek.

pitazz pisze:PuSzEk, może i normalny objaw ale jak stoję na postoju to nie widzę żeby u kogoś innego tez tak para leciała..

Też to widziałem może gdyby nie mój dociekliwy kolega z pracy to w ogóle nie wiedziałbym że przy dodaniu gazu z rury końcowej leci mi woda więc sobie przewierciłem hmm tak zwany upust.Pozdrawiam

pitazz pisze:nie widzę żeby u kogoś innego tez tak para leciała

Czy ci inni również mają V6 pod maską i wydech o średnicy 60 mm? Pewnie nie, więc nie ma co porównywać.

Dzięki <ok> Uspokoiliście mnie :mrgreen: Pozdrawiam