Forum Audi 80 Klub Polska

problem jest taki
od dawna walczyłem z wysokimi obrotami na zimnym silniku 1400 na ssaniu potem 1100
po rozgrzaniu do 90 stopni schodziły na 750 wszystko sprawdzone dużo wymienione i nic
od pewnego czasu zaczęło bardziej telepać silnikiem sprawdzone wszystko czyli zawiecha itd.
no ale od dwóch dni zaczęło wywalać płyn chłodniczy zbiorniczkiem zapowietrzył się układ
odpowietrzyłem niby ok a tu znowu wywaliło temp po rozgrzaniu 90 stopni czyli ok wentyle się włączają czyli termostat ok a płyn wywala więc to chyba uszczelka pod głowicą
nie dymi ani na czarno ani na biało kompresja dobra .
uszczelka do wymiany a nawet 2 ?
podpowiedź mile widziana

Na zimnym też się napompowują węże?

Co do uszczelek to najlepiej zrobić dwie. Bo raz że możesz nie trafić na głowice na której jest uszkodzona uszczelka. Dwa możliwe że zaraz trzeba by było zrobić drugą.

Co do obrotów to sprawdź czy jest stały plus na ECU bo może ktoś zrobić odcinany po zapłonie i po wyłączeniu sterownik zapomina ustawień silniczka krokowego.
Stały plus jest na kostce D pin 5 (D5)

zacznij od wymiany korka zbiorniczka wyrównawczego koszt kolo 20zl nowy . co do telepania to ciężko powiedzic może kable zapłonowe może swiece powodow może być wiele

Dzięki za rady to jednak korek zepsuł się gwint

Co do ecu to tylko to zostało sprawdzić ale jak sprawdzić ten plus kostkę znajdę i pin też ale co dalej bo nie wiem
Proszę o wskazówki

kaamiloos pisze:Co do ecu to tylko to zostało sprawdzić ale jak sprawdzić ten plus kostkę znajdę i pin też ale co dalej bo nie wiem
Proszę o wskazówki

Sprawdzasz miernikiem albo jakąś małą żarówką. Sprawdzasz między masą a tym pinem "czy jest prąd". Kostka D to da z najgrubszymi pinami jak dobrze pamiętam. Sprawdzasz na wyłączonym zapłonie. Jeśli nie będzie na wyłączonym to zobacz czy pojawi się po włączeniu zapłonu.

Ale wiem czy to nie będzie daremny trud, szczególnie jeśli nie masz lpg to prawdopodobieństwo że ktoś odciął stały plus tak zrobił jest dosyć małe.

witam, kilka dni temu zauważyłem że mam mało płynu w zbiorniczku płynu chłodzącego więc uzupełniłem go i odpowietrzyłem układ. Problem polega na tym że robi się duże ciśnienie w układzie na gorącym silniku np. wracam z pracy 40km temperatura w granicach 90 st. odkręcając delikatnie zbiornik wyrównawczy uchodzi spory czas powietrze i potem zaczyna mi wywalać płyn. Zauważyłem tez gdy silnik zimny to wraz ze wzrostem temperatury rośnie poziom płynu w zbiorniku aż go zaczyna wyrzucać. Kolejne co zauważyłem to po nocy gdy silnik ostygnie nadal w układzie jest ciśnienie gdy odkręcam korek zbiorniczka to wywala płyn dopiero gdy zakręce zbiornik i odkrece odpowietrznik na króccu wchodzącym do nagrzewnicy ( ucieknie powietrze) mogę wtedy dopiero odkręćić korek zbiorniczka bez wywalenia płynu. Podejrzewam uszczelkę pod głowicą?? może ktoś bardziej obeznany wypowie się w tej sprawię ?

z góry dzięki

Ciśnienie na rozgrzanym silniku to normalna rzecz w układzie ciśnieniowym. Korek wypuszcza dopiero ciśnienie powyżej 1 bara.
Jak po nocy trzyma ciśnienie to dobrze to oznacza, że masz szczelny układ. Możesz profilaktycznie wymienić korek zbiorniczka bo czasem jak się zatka zawór ciśnieniowy to możesz mieć w układzie zbyt duże ciśnienie.

Jeśli napompowuje się na zimnym silniku albo czuć spaliny w zbiorniczku lub po zrobieniu testu na obecność dwutlenku węgla w zbiorniczku można mówić o uszkodzonej uszczelce.

właśnie wsadziłem nosa do zbiorniczka i nie czuć spalin ani nie widać pod korkiem wlewu oleju żadnej kremowej mazi. Oleju nie przybywa. Co do korka to zauważyłem że po dłuższej jeżdzie (silnik gorący) zaczyna syczeć ciśnienie. Teraz zrobiłem jakieś 30 km i przed wyjazdem sprawdziłem poziom płynu ( na zimnym silniku) było minimum a po przyjeżdzie zajrzałem i jest jakieś 1cm-2cm mniej. Zastanawia mnie czemu ze wzrostem temperatury silnika rośnie płyn aż go wyrzuci??

kubica20 pisze:właśnie wsadziłem nosa do zbiorniczka i nie czuć spalin ani nie widać pod korkiem wlewu oleju żadnej kremowej mazi. Oleju nie przybywa. Co do korka to zauważyłem że po dłuższej jeżdzie (silnik gorący) zaczyna syczeć ciśnienie. Teraz zrobiłem jakieś 30 km i przed wyjazdem sprawdziłem poziom płynu ( na zimnym silniku) było minimum a po przyjeżdzie zajrzałem i jest jakieś 1cm-2cm mniej. Zastanawia mnie czemu ze wzrostem temperatury silnika rośnie płyn aż go wyrzuci??

najpierw to dobrze odpowietrz układ , nowy korek i kontrola czy nie ucieka Ci nigdzie plyn . WIatraki Ci się wlaczaja ???

wentylatory chodzą. Odpowietrzałem na wolnych obrotach, ogrzewanie na full. odkręcałem korek wlewu płynu ale nie na długo bo zaraz wyrzuci płyn. Odkręcałem odpowietrznik na wężu idącym do nagrzewnicy i leciało powietrze z niego ale po chwili płyn poszedł czyli jakby odpowietrzony był, ale co zauważyłem to na wolnych obrotach z nawiewu leciało letnie powietrze dopiero po dodaniu gazu w granice 2- 3 tys. poszło gorące

zobacz czy nie jest zamulona chlodnica i nagrzewnica przegon to szlaufem . Nieraz myslalem ze mam walnieta uszczelke a po dobrej walce z odpowietrzaniem problem ustepowal

ale jak przegonić to szlaufem?? mam wykręcić chłodnice i nagrzewnice i płukać?? naczytałem się tyle juz na forum na ten temat że głowa mała i każdy mówi co innego a to że ciężko odpowietrzyć v6 a to że sam się odpowietrzy itd. No dobra a co z ubytkiem płynu?? wycieku nie zauważyłem

kubica20 pisze:Odpowietrzałem na wolnych obrotach, ogrzewanie na full. odkręcałem korek wlewu płynu ale nie na długo bo zaraz wyrzuci płyn.

Takie odpowietrzanie można o kant d... potłuc.
Odpowietrza się z zamkniętym korkiem a powietrze wypuszcza się odpowietrznikami lub też czeka aż powietrze wróci do zbiorniczka zastępując płyn (który później się uzupełnia). Z otwartym korkiem odkręcenie odpowietrznika na wężu pogorszy sprawę, bo jest on powyżej zbiorniczka, więc będzie tamtędy zasysać powietrze.

Nie należy też odpowietrzać z wentylatorem ustawionym na max, bo płyn nie będzie miał szansy na nagrzanie się do temperatury otwarcia termostatu i obieg nie pójdzie przez chłodnicę.

Screen z książki:

maciek889, spróbuje tak jak radzisz jeszcze raz odpowietrzyć. Zobaczymy rezultaty. Martwi mnie czemu tego płynu ubywa

Cześć Jeśli zassało płyn i wentylatory się włączyły to układ jest odpowietrzony a przynajmniej w silniku i termostat można powiedzieć że też działa.Pisałem gdzieś jak ja to robię w jakimś poście ale nie o to tu chodzi przecież.Mnie też ubywało płynu,brak widocznych wycieków.W końcu przypadkiem znalazłem winowajce nagrzewnica.Skoro słabo grzeje to na pewno u Ciebie też będzie ona.Zaznaczę że moja grzała ale utlał króciec a po wyjęciu jej była pęknięta i zaczynała puszczać płyn.Jeśli to ona to radzę zregenerowć klapy nawiewu.Czyli gdzieś jest dziura i trzeba ją znaleźć.Co ciekawe korek też potrafi nie trzymać ciśnienia bo to też kiedyś przerabiałem.Czyli korek,sprawdzić szczelność nagrzewnicy tylko delikatnym hmm podpiąć dwa gumowe węże jednego przytkać a w drugi dmuchnąć z płuc.Może coś to wykaże.Wykluczmy na razie uszczelkę i chłodnicę wody.Pozdrawiam