Forum Audi 80 Klub Polska

witam mam problem z moima4 2.6 sekwencja mianowicie rano audi czasami zapala normalnie ale zazwyczaj taka sama historia z rana:
odpalam na benzynie i kreci kreci łapie gasnie kreci kreci i zapalic nie chce az w koncu krece lapie lapie i załapie i chodzi jakby nie na wszystko obroty leża i nagle sie wkreca i chodzi normlanie
potem gasze i juz odpala normalnie

nawet na gazie awaryjnie odpala od strzała jak nie chce na benz zapalic i potem gasze i juz odpala na benzycnie po tym ...

rozrzad dobrze ustawiony zmienilem pompe paliwa czujnik temp
na vagu nie ma bledow juz nie mam pojecia gdzie szukac?
dolot szczelny z gazem tez wszyskto ok probowalem tez na benzynie jedzic gaz zakrecilem i dalej to samo

Duże jeździłeś na samej benzynie? Może gaz masz źle ustawiony i przez to rozstroił wtrysk benzyny.
Odłącz akumulator na godzinę przez próbą odpalenia i zobacz co wyjdzie. I sprawdź jaką temperaturę widzi rano na vagu.

pisałem wyzej ze czujnik zmienilem i jest ok i ten stary tez byl a po odlaczeniu aku dalej nie pali;/

DraKio, stosuj znaki interpunkcyjne :!: bo tak to piszesz że ciężko cię zrozumieć o co biega.

Panowi "temperatura na vagu" mam rozumiec że pokazuje ją termo pod zegaramimetr zaraz po włączeniu zapłonu ?

BzykuPL pisze:Panowi "temperatura na vagu" mam rozumiec że pokazuje ją termo pod zegaramimetr zaraz po włączeniu zapłonu ?

nie, to masz termometr temp zewnętrznej
masz fotkę z vaga



Ale co do ABC to chyba on ma tylko grupę 000 a tam jest podane w jednostkach i trzeba by przeliczać.

Aha Bo troszke się zmieszałem jak zobaczyłem że po włączeniu zapłonu termometr pokazuje -45 stopni a pozniej dopiero temp zewnętrzną. A samochód też raz odpala od strzała a raz trzeba go kręcić z 5 razy i to bardzo długo. Aż aku słabnie.

i co kolego ogarnąłeś cos z tym paleniem ?
ja mam jakies świece inne zalozone nie NGK
moze tego wina?

DraKio, mi na gazie wgl nie che odpalać na benzynie odpalał nieraz za 5 razem długiego kręcenia. Wywaliłem te połamane plastiki z kolektora ktore go ładnie przytkały i chyba się to unormowało. Jak narazie odpalił mi za max 2 razem i wcale tak długo nie musiałem kręcić. A tak to za pierwszym dłuższym kręceniem pali. Musze jeszcze do tego sprawdzic czy spalanie gazu się unormowało.

Ja dzis zmienilem przewody zaplonowe bo mialem jakies noname. znalazlem w garazu ori BERU, to załozylem:) EFEKT zobacze jutro;p

U mnie problem zdiagnozowany Pompa paliwa nie trzyma ciśnienia. Trzeba przekręcić zapłon ze 2-3 razy po postoju i po tym gada za pierwszym.