Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, po ostatniej nocy padł mi gaz w samochodzie, przed dotarciem w miejsce docelowe nie bylo zadnych problemów. Rano budząc się chcialem uruchomić maszyne i od tego momentu była całowicie martwa na LPG. Mam instalacje 1-generacji na parowniku LEVATO, sprawdzałem elektrozawory podając napięcie na żywca i pyka każdy (ten przy srubie do regulacji membrany i ten przy filtrze). Myslałem ze sie jakims cudem samo rozregulowalo wiec w tym momencie śrube mosiężną mam dokręconą ma max (ten niby bypass gdy na zakrętach parownik moze zgubić gaz) a plastikową od czułości membramy na 4 obroty od maksymalnego wkręcenia, register na wężu to podobno zupełnie inna sprawa gdyż on dopiero ma wpływ gdy auto ma srednie obroty i wyższe. Centralka gazu na pewno jest okej, bezpieczniki sprawne, zauważyłem ostatnio, że przy butli znajduje się coś jakby elektrozawór od którego idzie kabel informujący o rezerwie gazu lecz gdy go "przytykam" do styku jedyna roznica do dioda rezerwy na centralce (która i tak swieci cały czas bo pływak nie żyje). Proszę o pomoc i z góry dziękuje

Jak elektrozawory się otwierają to może masz problem w drugą stronę czyli za dużo gazu. Albo coś innego wysiadło bo pewnie nawet na benzynie nie pali.

Na benzynie pali, ma swoje problemy ale występowały odkąd mam auto. Za dużo gazu raczej nie mam gdyż nie ruszałem registera

[ Dodano: 2016-09-08, 23:00 ]
Mam tylko dziwne wrażenie, że gaz nie dociera do parownika...

Najpewniej to po prostu go zatankuj .

[ Dodano: 2016-09-09, 08:43 ]
Jak już okaże się że nie pomogło to należy sprawdzić :

" sprawdzałem elektrozawory podając napięcie na żywca i pyka każdy" posłuchaj czy pyka wraz z przekręceniem kluczyka , jak nie dosłyszysz to sprawdź miernikiem czy są włączone jak przekręcisz kluczyk .

"Centralka gazu na pewno jest okej, bezpieczniki sprawne" jakie bezpieczniki , zazwyczaj od gazu jest jeden bezpiecznik zamontowany gdzieś na przewodach elektr. od LPG w komorze silnika .
A propo centralek zdarzają się im awarie więc należy ją porządnie sprawdzić .

Tankowałem do pełna (butla 45L), przejechalem 60km i nigdzie dalej nie jezdzilem, miernikiem również sprawdzałem. Masz racje bezpiecznik mam 1 i 1 przekaźnik, pomyliło mi się . Lece zaraz sprawdzić centrale.

Co tam z tą awarią LPG .
Jakie rozwiązanie , należy podać aby ktoś kiedyś mógł skorzystać z tej wiedzy .

Elektrozawór jednak nie odbijał jakimś cudem, sprawdziłem go w domu i wyszła kappa.

patro, najpierw auto musi palić na PB, a potem na LPG.