Forum Audi 80 Klub Polska

Dziś pojawił się problem z gazem. Chyba wszystko będzie widać na filmiku
Problem z LPG

Witam
Wygląda mi to na zwarcie w instalacji. Zacząłbym od sprawdzenia napięcia zasilania na sterowniku LPG w momencie przełączenia na gaz. Spróbuj na podłączonym kompie LPG wpiąć się z multimetrem i zmierzyć. Jak OK to zgaś auto i kolejno mierz na odłączonym kompie gazu rezystancje wszystkich elementów składowych instalacji. Możliwe, że masz spalony wtrysk albo któryś czujnik - jeśli to starszy STAG to w zasadzie są tylo dwa jak dobrze pamiętam.
Czy auto pracuje na benzynie 100% OK cały czas?

a ciekawe czy to nie jest wina samego elektrozaworu lub braku styku na wsuwkach - może spróbuj go odpiąć albo sprawdź czy wsuwki mają dobry styk a przewody przy nich nie są ponadrywane.

PieterB pisze:a ciekawe czy to nie jest wina samego elektrozaworu lub braku styku na wsuwkach

Wtedy by przycisk w środku nie szalał, bo by najwyżej spaliło bezpiecznik jakby był problem z elektrozaworem.

Wg. mnie jest z zasilaniem sterownika jak pisał h/k, coś słabo kontaktuje przy próbie przełączenia na lpg jest spadek napięcia sterownik się resetuje i znów próbuje przełączyć.

maciek889 pisze:PieterB napisał/a:
a ciekawe czy to nie jest wina samego elektrozaworu lub braku styku na wsuwkach
Wtedy by przycisk w środku nie szalał, bo by najwyżej spaliło bezpiecznik jakby był problem z elektrozaworem.

może i macie rację
Z drugie strony jakby podłączył instalację to pewnie wyjdzie w błędach że coś z zasilaniem.

PieterB pisze:

maciek889 pisze:PieterB napisał/a:
a ciekawe czy to nie jest wina samego elektrozaworu lub braku styku na wsuwkach
Wtedy by przycisk w środku nie szalał, bo by najwyżej spaliło bezpiecznik jakby był problem z elektrozaworem.

może i macie rację
Z drugie strony jakby podłączył instalację to pewnie wyjdzie w błędach że coś z zasilaniem.

O ile mikrokontroler w sterowniku coś zdążył zapisać, bo jak takie problemy zrobiły się nagle to mógł nie dać rady.

Pozostaje poczekać na pomiary.

Takie cyrku to też zimne luty w samym włączniku

Trochę dziwna rzecz się stała. Faktycznie były błędy w sterowniku, nawet cała masa.

Ale wykasowałem je i pstykanie ustało. Jest tylko mały problem z samym kablem do sterownika, bo co chwilę mi się rozłącza i za wiele nie mogę podziałać ma jednym połączeniu...
No i chyba przez to straciła się mapa gazowa, ale to akurat nie jest wielki problem.


Pojeżdżę trochę i miejmy nadzieje problem nie wróci.

h/k pisze:O ile mikrokontroler w sterowniku coś zdążył zapisać

powinien zapisać i zapisał

elektronic, nadal masz coś do bani bo auto pracuje a napięcia ładowania to tylko 12,29 a to oznacz że możesz nie mieć ładowania

PieterB pisze:

h/k pisze:O ile mikrokontroler w sterowniku coś zdążył zapisać

powinien zapisać i zapisał

elektronic, nadal masz coś do bani bo auto pracuje a napięcia ładowania to tylko 12,29 a to oznacz że możesz nie mieć ładowania

No, na szczęście zarejestrował.

A jakie były błędy?
Jakoś też mam wrażenie, że to problem napięcia. Tym bardziej, że błędy wykasowane i autko po prostu jedzie dalej.

[ Dodano: 2018-09-01, 21:54 ]
Dobra już widzę treści błędów, rano na telefonie nie było u mnie zrzutów z postu kolegi elektronic. No to już mamy odpowiedź.

Wracamy do tematu. Dzisiaj podpiąłem się raz jeszcze i porobiłem zrzuty. Pierwszy zaraz po odpaleniu. Napięcie moim zdaniem niby dobre, ale przy każdym odpaleniu i tak łapie błąd. Dzisiaj też je kasowałem.