Forum Audi 80 Klub Polska

Witam wszystkich piszę tego posta ze względu na to,że mam problem z instalacją LPG 1gen w mojej Audi 80 b4 2.0 ABT.
Problem ten polega na tym, że auto bardzo dużo pali gazu. Generalnie na pełnej butli gazu (butla 50L)robię max 240km.
Plus od nie dawna w aucie śmierdzi gazem (podejrzewam że filtr od gazu jest już do wymiany i pewnie temu dlatego na dniach chce go wymienić)
Auto ma też czasem problem z chodzeniem na benzynie. Po prostu po przełączeniu na benzynę auto faluje chwilę na obrotach i zdarzy się że zgaśnie a czasem po prostu chodzi nie równo i po kilku sekundach po woli przestaje.

Krisu303 nie zadałeś żadnego pytania więc nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz - i być może też nie dostałeś żadnej odp.
Ja powiem tyle gaz do sprawdzenia wymiany filtrów i ustawienia. Ale i tak sam penie guzik zrobisz więc zostaje gazownik.

Jeśli śmierdzi gazem to nie wina filtra, tylko nieszczelności(dlatego też dużo pali), prawdopodobnie reduktor ma ponad 8 lat. Jak polejesz wodą wymieszaną z płynem do naczyń wszystkie elementy instalacji i nigdzie nie zobaczysz, że się pieni to na 90% membrana redukcji 1 stopnia w reduktorze.
Jak masz sterownik LPG Bingo to ustaw czas nakładania lpg/benzyna na 0.5sekundy to taki kompromis między brakiem gazu przez 0.5 sekund po 2 dniowym postoju, a 0.4 sekundowym nadmiarem lpg+benzyny kiedy odpalasz, gasisz, odpalasz, gasisz no i na obroty 2.5k około albo wyżej.

Pieterb pisze: ↑

27 sty 2021, 12:12

Krisu303 nie zadałeś żadnego pytania więc nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz - i być może też nie dostałeś żadnej odp.
Ja powiem tyle gaz do sprawdzenia wymiany filtrów i ustawienia. Ale i tak sam penie guzik zrobisz więc zostaje gazownik.

Można zamknąć lub usunąć posta problem został rozwiązany.

To jeszcze napisz jak rozwiązałeś problem.

Leo pisze: ↑

10 lut 2021, 07:31

To jeszcze napisz jak rozwiązałeś problem.

W skrócie wymieniłem parownik z BRC (100 tenco) na tomaseto at07 na nim wystroiłem to jak w jednym z postów mi kazali a następnie pojechałem do gazownia oddalonego o około 100km. Tam gazownik już zrobił swoje czyli jak tylko mógł to wyregulował plus nakazał zdjąć jedną z rurek która do filtra powietrza wchodzi. I to w sumie tyle jak chodzi o całą tą sytuację z regulacją i spalaniem jak ja się jej pozbyłem.