Strona 1 z 1

[COUPE 2.3 NG] Dlaczego samo przełącza na PB???????

: 22 paź 2008, 19:05
autor: shellah
Witam
Od razu mówię ze korzysta.łem z szukajki i podobnego problemu nie odnalazłem :-(
Od pewnego czasu jadąc sobie spokojnie na Lpg przy większym dodaniu gazu auto samo przełącza na Pb i na odwrót :-?
Dodam że 2.3 już mi nie jeździ na Pb i auto od razu gaśnie :cry:
Mam instalację Tomassetto II gen z automatycznym przełącznikiem Autronic.
Wcześniej normalnie palił z gazu i zawsze lpg był załączony-mam nawet odpiętą pompkę paliwa bo i tak na nim nie jeżdżę.
Dlaczego samo przełącza?????
Czy da się zrobić żeby cały czas było na LPG???
To uciążliwe i niebezpieczne szczególnie na skrzyżowaniach w mieście:-(
Proszę o szczere odpowiedzi a nie komentowanie typu zrób sobie benzynę.....



Używanie wielokrotnie znaków interpunkcyjnych jest niezgodne z regulaminem.

: 22 paź 2008, 20:02
autor: Danek
Na początek sprawdź wszystkie połączenia "masy" do instalacji LPG. Następnie sprawdź podłączenie kompa LPG do cewki WN, tym przewodem leci sygnał o obrotach do kompa i jeśli połączenie jest kiepskie to sygnał może zanikać i komp LPG interpretuje to jako zatrzymanie się silnika i zamyka wielozawory gazu oraz odłącza zasilanie gazem (przełącza na benzynę). Jeśli te zabiegi nic nie pomogą to trzeba podpiąć się z lapkiem do komputerka LPG i sprawdzić ustawienia progu przełączania na LPG oraz odcięcia zasilania LPG. Niewykluczone, że komputerek LPG ześwirował i trzeba będzie go wymienić ale najpierw przejrzyj to co opisałem.

: 22 paź 2008, 20:28
autor: shellah
A jakie zadanie ma ten przekaźnik co połączony jest na przewodach od gazu-5 pinowy(czy on nie steruje przełączaniem?)
OK sprawdzę to a jeszcze jedno question mianowicie miałem lekki wybuch gazu ale auto nie zgasło tylko lekkouszkodziło filtr powietrza-wymieniłem, uszczelniłem i tak sobie myślę czy powietrze nie odpowiada również za to czy PB czy LPG???Może głupie pytanie ale w tym temacie jestem zielony <buu>

: 22 paź 2008, 20:31
autor: yellow2008
Ja w każdej instalacji miałem czujnik ciśnienia gazu (za reduktorem). Jak jest problem z gazem np. za małe cisnienie to awaryjnie przełącza na PB. Możesz mieć zatkany filtr fazy ciekłej, filtr fazy lotnej (zawsze wymieniaj co 15 000km) lub problem z reduktorem. Po prostu wciskasz pedał i zwieksza się zapotrzebowanie na gaz. Jeśli gazu nie starcza to spada ciśnienie i przełącza awaryjnie na PB. Najlepiej sprawdzić to w czasie jazdy. Podpiąć laptopa i obserwować ciśnienie gazu za reduktorem. Miałem taki problem przy instalacji ale okazało się że że uszkodzony był wielozawór w butli i nie otwierał się do końca.

: 22 paź 2008, 20:36
autor: Danek
shellah pisze:A jakie zadanie ma ten przekaźnik co połączony jest na przewodach od gazu-5 pinowy(czy on nie steruje przełączaniem?)
Nie bardzo wiem o jakim przekaźniku piszesz. Jedyne co mi się nasuwa na myśl to elektrozawór odcinający benzynę. Chyba, że masz na myśli przełącznik w kabinie. Wybuch raczej nie powinien mieć wpływu na samoczynne wyłączanie instalacji LPG. Może wpływać na skład mieszanki, pracę silnika, problemy podczas pracy na benzynie itp. ale nie powinien powodować samoczynnego wyłączenia instalacji. Jedynie jakby Ci totalnie zatkało dolot jakimś cudem to wtedy w mikserze nie ma podciśnienia i silnik nie dostaje gazu w wyniku czego gaśnie. Ale to nie przypomina samoczynnego przełączenia na Pb.

[ Dodano: 2008-10-22, 20:39 ]
yellow2008, ale w II generacji nie występują czujniki ciśnienia. To tylko w III i IV generacji.

: 22 paź 2008, 21:20
autor: putolw
Danek pisze:Nie bardzo wiem o jakim przekaźniku piszesz.
Wydaje mi się że shellah, piszę o przekaźniku jaki niektórzy gazownicy używają zamiast emulatora sondy lambda, ale przekaźnik raczej nie ma wpływu na przełączanie na PB przy wysokich obrotach.

: 22 paź 2008, 21:32
autor: Danek
putolw, proszę nie siej herezji :-) . Autronic ma wbudowany emulator lambdy w kompa LPG. Poza tym to nie emulator sondy jest zastępowany przekaźnikiem tylko emulator wtrysków ale w tym wypadku - wtrysk mechaniczny - odcięcie zasilania benzyną trzeba wykonać w nieco inny sposób i właśnie podejrzewam, że ten przekaźnik to nie do końca przekaźnik.

: 22 paź 2008, 22:36
autor: shellah
Jutro wrzucę fotkę tego przekaźnika-po rozebraniu wygląda jak przerywacz do kierunków :-|
Ogólnie da się jeździć ale tak jak pisałem strach wjeżdżać na skrzyżowania :shock:
Jeśli nie doszedłbym do tego dlaczego tak się dzieje to w grę wchodzi podpięcie elektroniki z I generacji :?:

: 22 paź 2008, 23:00
autor: Danek
shellah pisze:Jeśli nie doszedłbym do tego dlaczego tak się dzieje to w grę wchodzi podpięcie elektroniki z I generacji :?:
Chodzi Ci o przełącznik z I generacji? typu I 0 II? W sumie wszystko można zapodać tylko z mniejszym lub większym nakładem pracy.

: 23 paź 2008, 18:22
autor: shellah
Koledzy albo mi się wydaje albo już jest ok :-o
Tak jak Danekmówiłeś najprawdopodobniej problem tkwił w słabej masie bo przy tym pierdnięciu kabel się obluzował na gwincie-dokręciłem go i o dziwo wszystko się poprawiło i ani razu nie przełączył się sam :->
Mam nadzieję że w tym tkwił problem :-/
Nurtuje mnie jeszcze ten przekaźnik :?: :-x




wrzucam fotkę jak wcześniej mówiłem
Obrazek