Forum Audi 80 Klub Polska

witam.
moge w zasadzie za darmo zdobyc instalacje gazowa z mazdy 323 kombi z 1988r. Instalacja jest dwu letnia. Jest w samochodzie mojej mamy ktora juz zmienila. I zastanawiam sie czy moge ja przelozyc do swojego auta a jesli tak to jaki bylby dodatkowy koszt ewentualnych czesci ktore musiałbym dokupic??

Nieściak pisze:moge w zasadzie za darmo zdobyc instalacje gazowa z mazdy 323 kombi z 1988r. Instalacja jest dwu letnia. Jest w samochodzie mojej mamy ktora juz zmienila. I zastanawiam sie czy moge ja przelozyc do swojego auta a jesli tak to jaki bylby dodatkowy koszt ewentualnych czesci ktore musiałbym dokupic??

z tego co się orientuje to chyba raczej nie wolno przekładać instalacji gazowych do innych aut. kazda instalacja gazowa ma tzw homologacje
począwszy od od butli na zaworach i reduktorze kończąc.
i jest przypisana do danego auta

Instalacja gazowa musi być montowana przez wyspecjalizowany zakład zajmujący się tym. Oni po montarzu wydają stosowne zaświadczenie (homologacje od producentów) i z tym papierkiem idziesz do urzędu gdzie wbijają w dowód LPG

wydaje mi się że ciężko ci będzie zdybyć ten papierek ...
z tego co wiem to w chwili obecnej zeby miec full legalny LPG to trzeba miec tak:

Legalizację butli, homologację na poprawny montarz instalacji, fakture vat za czesci, fakture za robocizne gdzieś to wyczytałem na google.

Teraz kolejna kwestia:
mazda 323 88 rok - której generacji instalacja była w aucie ?
Ty masz ABT czyli powinna być instalacja min 2 generacji (nie bawił bym się w 1 gen lub tzw 1,5 gen)
Butla toroidalna czy walcowata ? wejdzie do bagażnika lub w zapas ?
Skoro reduktor ma 2 lata trzeba mysleć o tym iż moze być juz "jego czas" czyli 200-300zł
do tego dojdą napewno węże, rurki, elektrozawory, elementy elektroinstalacyjne ok 200zł

Reasumując:

Przepisy prawne mówią że nie mozna przekładać instalacji LPG z jednego do drugiego auta. Praktycznie jest to mozliwe:

Butla STAKO - wypis homolagacji 30zł (wiem bo dziewczyna zgubiła i musiałem załatwiać)
Reduktor Nowy 200-300zł
Inne gadżety: 200zł
Załatwienie Homologacji na całość (włącznie z papierami od gaziarza i tzw "zerówką" od 400-600zł w zalezności od gazownika diagnosty
Nie doliczyłem kosztów monatrzu instalacji (chyba ze zrobisz to sam i gaziarz podbije) ale wątpię w to bo nie będzie chyba ryzykował utraty uprawnień za 200-300 zł

Wg mnie operacja przeszczepienia instalacji jest niepłacalna. za dużo roboty, kosztów i stresu w urzedach gdy urzędnik(czka) bedzie się czepiac o papierki

a swoją drogą zobacz na to http://www.allegro.pl/item467652086_hom ... i_lpg.html

widmo dziękuje Ci za odpowiedz. założę nowa instalacje:)

mozna przełożyć a cena duuużo nizsza niz napisał kolega wyzej i jeszcze wszystko zależy do jakiego silnika i czy mazda była na gaźniku czy na wtrysku

Generalnie można wszystko, jeżeli chcesz przełożyć instalację całą operację musi wykonać zakład, który specjalizuje się w zakładaniu instalacji gazowych i wyda Ci na to stosowny papierek, możesz przełożyć sam ale wtedy nie masz co liczyć na wpis "LPG" w dowodzie. Ja jednak odradzam przekładkę instalacji. Sprzedaj Mazdę z gazem, a otrzymaną kasę zainwestuj w nową instalację.

domin1 pisze:mozna przełożyć a cena duuużo nizsza niz napisał kolega wyzej i jeszcze wszystko zależy do jakiego silnika i czy mazda była na gaźniku czy na wtrysku

To może wyjaśnisz Kolego dlaczego instalacja LPG znajduje się na tzw. "czarnej liście części używanych", których nie można stosować do ponownego montażu w samochodzie .

Dodam tylko, że takich gazowników, którzy wsadzają używane instalacje i twierdzą, że wszystko jest legalnie radzę omijać z daleka.

niestety mazda idzie na sprzedaż za 1200zł :mrgreen: a to nie starczyłoby na założenie w moim audiku a po za tym kase zgarnia mama

Danek pisze:

domin1 pisze:mozna przełożyć a cena duuużo nizsza niz napisał kolega wyzej i jeszcze wszystko zależy do jakiego silnika i czy mazda była na gaźniku czy na wtrysku

To może wyjaśnisz Kolego dlaczego instalacja LPG znajduje się na tzw. "czarnej liście części używanych", których nie można stosować do ponownego montażu w samochodzie .

Dodam tylko, że takich gazowników, którzy wsadzają używane instalacje i twierdzą, że wszystko jest legalnie radzę omijać z daleka.

Uzywane wkłada sie tylko na prośbe klienta .Kolego nie każdego stać na nowa instalację wiec można pomóc ludziom z cienkim portfelem.dlatego znajduje sie na czarnej liście ponieważ ludzie zbyt dużo kombinujął samodzielnie założyć gaz w swoim zakresie nie znając się wogóle na rzeczy że nie wspomnę o przepisach dotyczaczych wytycznych co w jakim odstepie i od czego.PS.jakbys był gazownikiem to sam byś wiedział jak to dokładnie wyglada z częściami używanymi.i napewno sam też miałeś chęć albo i może nawet zakładałeś uzywane części lpg

Nieściak pisze:niestety mazda idzie na sprzedaż za 1200zł :mrgreen: a to nie starczyłoby na założenie w moim audiku a po za tym kase zgarnia mama

Rozumiem że chcesz wykonać przekładkę ze względu na koszty, ale nie masz pewności w jakim stanie jest ta instalacja, jest ona używana więc prędzej czy później będziesz musiał coś wymienić lub zregenerować i koszty lecą. Jeżeli się uprzesz to przełożysz sam lub w zakładzie, ale moim zdaniem lepiej zainwestuj i załóż nową instalację.

domin1 pisze:Kolego nie każdego stać na nowa instalację wiec można pomóc ludziom z cienkim portfelem.

to jeżeli kogoś nie stać na nową instalację to niech jej nie zakłada, bo jest problem ponieważ nie stać mnie na jazdę na PB, ale też nie stać mnie żeby zagazować auto, wniosek: komunikacja miejska. Sam jeżdżę na gazie nie dla tego że lubię, ale dla tego że muszę, ale wolałbym mniej jeździć autem niż wyrywać z jakiegoś starocia instalację żeby ją przełożyć do siebie i oszczędzać.

domin1 pisze:Kolego nie każdego stać na nowa instalację wiec można pomóc ludziom z cienkim portfelem.

Pomóc? Pomijam fakt, że sam narażasz się na utratę uprawnień do prowadzenia działalności to narażasz klienta na spore problemy przy rejestracji/kontroli auta.

domin1 pisze:i napewno sam też miałeś chęć albo i może nawet zakładałeś uzywane części lpg

Na pewno to Hitler nie żyje Kolego. Mylisz się, nigdy nie zakładałem i nie będę zakładał używanych części LPG.
Co do kombinowania to więcej kombinują sami gazownicy niż użytkownicy. Już Ci Benek77 odpisał jeśli chodzi o argument stać/nie stać. Częściej spotykałem się z gazownikami, którzy wsadzają używane elementy, a biorą jak za nowe niż z ludźmi świadomie decydującymi się na montaż używanej instalacji.
PS. Zdanie zaczyna się wielką literą i po kropce powinien być odstęp, poza tym skoro używasz polskich "ogonków" to w całym poście, a nie tylko "jak się trafi", ciężko się czyta takie posty.

co ja się będę z wami przekamarzał przecież wy sami wiecie najlepiej.ps.spędxcie jeden dzień u gazowników jako obserwator i sami zobaczycie ile razy ludzie przychodza i chca na własne zyczenie przełożyc używkę z jednego do drugiego auta.a co do kontroli to nikt nie jest w stanie udowodnic ci czy twoja instalka pochodzi z odzysku czu jest nowa każdy instrument posiada mumer chomologacji i na każdym jest on taki sam, owszek prawie każde urządzenie ma nadany numer w jakiej kolejności był wyprodukowany ale te numery fabryczne posiada tylko butla i reduktor a np. nie posiada ich zawór gazowy,zaw.benzynowy zaw.tankowania. wielozawór, i cała elektronika jaka tam siedzi i że nie wspomne o mikserze.
pozdrawiam