Strona 1 z 1

[B3] Reduktor gazu

: 23 mar 2009, 20:14
autor: Vajra
Witam. Mam pytanie odnosnie reduktora. A wiec musze zmienic reduktor i tu sie pytam czy musze na taki sam jak mam pod maska czy moge na inny ?? Na co mam zwrocic uwage przy zakupie aby wszystko bylo ok ?? Nie znam sie na tym wiec prosze o pomoc . Z gory wielkie dzieki

: 24 mar 2009, 08:45
autor: Danek
Możesz wsadzić inny. Najważniejsze, żeby był odpowiedni do mocy Twojego silnika. Moc jest podawana jako jeden z parametrów reduktora. Sprawa druga to kwestia generacji Twojej instalacji (o której oczywiście nie napisałeś ani słowa :evil: ) Jeśli masz I generację, a silnik na gaźniku to w zależności od przełącznika w kabinie możesz kupić zarówno reduktor tzw. pneumatyk jak i tzw. elektronik ale jeśli masz II generację to należy kupić tzw. elektronik. Trzecia sprawa to filtr gazu. Jeśli u siebie masz filtr zintegrowany z dotychczasowym reduktorem to takiego reduktora (z filtrem) musisz szukać, jeśli filtr masz oddzielnie to szukaj reduktora bez filtra.

: 24 mar 2009, 09:07
autor: Gucio_1989
Z własnego doświadczenia wiem że najlepsze reduktory do gazu to firmy Lovato ! Polecam tej firmy reduktor gdyż cechuje się dobrymi parametrami, łatwością ustawień, niskim zużyciem gazu (nie to co BRC). pozdrawiam

: 24 mar 2009, 20:11
autor: Vajra
Witam. Na początku dziekuje za odpowiedzi ktore ostatecznie mnie przekonaly a takze co nie co poduczyly na ten temat. Ja wiem tyle ze pod maska mam reduktor firmy elpigaz i mysle nad jego zakupem ale nie wiem czy prawidlowo mysle?? A co do generacji to sie dowiem bo zbytnio nie jestem w tych tematach a co najwazniejsze auto kupilem zaledwie pare dni temu. Ale z tego co widze to czy I generacji czy II mozna zakupic reduktor tzw elektronik . A wlasnie takie mam na oku z czego 2 sa firmy lovato oraz elpigaz. Teraz zostaje mi tylko dowiedzenie sie czy mam ten filtr gazu zintegrowany z reduktorem czy tez nie . Jeszcze raz wielkie dzieki :-)

: 24 mar 2009, 20:27
autor: maly81
podłącze się pod temat u szwagra w audi skończył się reduktor lovato podciśnieniowy i tu moje pytanie na co lepiej zmienić dalej podciśnieniowy czy elektronik , w gre wchodzi tylko lovato starego nieda się reanimować bo ze starości śruby się ukręcają , z góry dzięki za odpowiedz

: 24 mar 2009, 22:33
autor: oczko69
do 'maly81':powinienes zamontowac reduktor podcisnieniowy, w wypadku montazu "elektronika" trzeba zmienic wyłącznik w kabinie oraz wiązkę elektryczną...

: 25 mar 2009, 13:45
autor: Danek
oczko69 pisze:w wypadku montazu "elektronika" trzeba zmienic wyłącznik w kabinie oraz wiązkę elektryczną...
Niekoniecznie. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. Wystarczy zasilanie cewki zaworu na reduktorze zapodać z cewki elektrozaworu na filtrze i po sprawie. Wcale nie ma potrzeby zmiany przełącznika ani wiązki.

: 25 mar 2009, 23:01
autor: maly81
ok dzięki wszystko jasne a który korzystniej wrzucić ze względu na kulture pracy silnika i spalanie

: 26 mar 2009, 12:48
autor: Danek
maly81 pisze:ok dzięki wszystko jasne a który korzystniej wrzócić ze względu na kulture pracy silnika i spalanie
Błagam, interpunkcja i ortografia :shock: .
Na kulturę pracy i spalanie nie ma wpływu, który wybierzesz.

: 27 mar 2009, 20:50
autor: tokarka606
Najlepszy reduktor jest z jednym wężem grubym podającym gaz i cienkim otwierającym zawór w reduktorze za pomocą membrany pod wpływem podciśnienia.Miałem kiedyś w golfie reduktor z dwoma grubymi wężami które wchodziły do miksera dodatkowo elektronik,nigdy w życiu większej (...) nie spotkałem.Nie pozwalał na żadną ingerencje i wymagał miksera o średnicy 35mm ,a miałem GTI...

Hamuj się kolego!

: 27 mar 2009, 21:55
autor: Danek
tokarka606, proszę bez wulgaryzmów! Po drugie
tokarka606 pisze:Miałem kiedyś w golfie reduktor z dwoma grubymi wężami które wchodziły do miksera dodatkowo elektronik,nigdy w życiu większej ... (moja edycja) nie spotkałem.Nie pozwalał na żadną ingerencje i wymagał miksera o średnicy 35mm ,a miałem GTI...
Co ma piernik do wiatraka. Podziękuj temu kto Ci tamten reduktor dobierał.
tokarka606 pisze:Najlepszy reduktor jest z jednym wężem grubym podającym gaz i cienkim otwierającym zawór w reduktorze za pomocą membrany pod wpływem podciśnienia.
I znowu nie widzę powodu, dla którego "pneumatyk" jest lepszy od "elektronika". Nie wiem czy zauważyłeś ale są reduktory tego samego producenta praktycznie identyczne i różnią się właśnie sposobem otwarcia zaworu I komory ale poza tym ich praca jest identyczna i nie ma znaczenia który zastosujesz oba będą dokładnie tak samo podawały gaz.

: 28 mar 2009, 20:58
autor: tokarka606
Danek pisze:Możesz wsadzić inny. Najważniejsze, żeby był odpowiedni do mocy Twojego silnika. Moc jest podawana jako jeden z parametrów reduktora. Sprawa druga to kwestia generacji Twojej instalacji (o której oczywiście nie napisałeś ani słowa :evil: ) Jeśli masz I generację, a silnik na gaźniku to w zależności od przełącznika w kabinie możesz kupić zarówno reduktor tzw. pneumatyk jak i tzw. elektronik ale jeśli masz II generację to należy kupić tzw. elektronik. Trzecia sprawa to filtr gazu. Jeśli u siebie masz filtr zintegrowany z dotychczasowym reduktorem to takiego reduktora (z filtrem) musisz szukać, jeśli filtr masz oddzielnie to szukaj reduktora bez filtra.
Witam,Danek bardzo mądrze piszesz na temat reduktora,filtra itd.,ale to że nie wiesz jak reduktory współpracują z mikserami mnie dziwi,pozdrawiam

: 28 mar 2009, 22:12
autor: czarekj
tokarka606 pisze:Miałem kiedyś w golfie reduktor z dwoma grubymi wężami które wchodziły do miksera dodatkowo elektronik,nigdy w życiu większej
Podejrzewam, że to był układ zasilania z kompensacją.
W takim razie podziekuj gazownikom za odpowiedni dobór grubości węża kompensacji. W tym układzie istotna jest objetość przestrzeni od strony "atmosfery" i nie może być dowolnie duża.

: 28 mar 2009, 23:25
autor: Danek
tokarka606 pisze:ale to że nie wiesz jak reduktory współpracują z mikserami mnie dziwi
A to dobre :-P . Na jakiej podstawie tak sądzisz?
Zdziwiony? A mnie już chyba nic nie zdziwi :-P .
czarekj pisze:Podejrzewam, że to był układ zasilania z kompensacją.
Są też miksery dwugardzielowe (taki od razu przyszedł mi na myśl) ale w tym akurat przypadku zapewne masz Czarku rację, że drugi wąż to kompensacja. Jeśli tak było to dalej można dać gazownikowi medal za partactwo, a nie zwalać winę na wersję miksera tzw. "elektronik'a".