Strona 1 z 1

[1.8 jn] po wymianie parownika duże spalanie

: 17 maja 2009, 12:23
autor: serial28
Witam wszystkich forumowiczów. Na wstępie chciałbym zaznaczyć,że przejrzałem całe forum i nie znalazłem podobnego problemu. Byłem ostatnio na wymianie parownika. Po jego wymianie wzrosło mi spalanie z 14 na ok 20 litrów na 100km ! silnik pracuje równo lecz po operacji wymiany obroty na ciepłym silniku wzrosły do 1200 na biegu jałowym :-( Dodam, że jest to spalanie w cyklu miejskim. wymieniłem : kopułkę,palec, kable,świece. Dodam że jest to instalacja pierwszej generacji.A gazownicy doszczelnili mi jeszcze mikser. Jeśli ktoś by wiedział co dolega mojej niuni byłbym bardzo wdzięczny.Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

: 17 maja 2009, 12:28
autor: michael80b3
Może poprostu masz ustawioną zbyt dużą dawkę gazu.

: 17 maja 2009, 12:37
autor: serial28
Spece twierdzą że ustawiali :evil: Dodam że jak auto odebrałem to na piegu jałowym dobrze wkręcała się na obroty. Ale przy obciążeniu do 2000 obrotów już miała ogromne kłopoty żeby sie zebrać. Wróciłem pogrzebali trochę przy parowniku i dawce i zaczeła normalnie wkręcać się na obroty. Dodam że wcześniej miałem parownik levato teraz wymienili mi na jakiś mtm czy coś takiego.

: 17 maja 2009, 15:51
autor: ivaszko
spróbuj wkręcić delikatnie register na wężu od dopływu gazu na bank za dużo dostaje gazu.

: 17 maja 2009, 15:59
autor: serial28
Bardzo możliwe.Ja sam nic nie będę robił.Dostali kasę to niech regulują :-) Mam jeszcze prośbę.Jeśli ktoś wie to może mi podać wartości dla mojego silnika na analizatorze spalin? Z góry dziękuje.

: 17 maja 2009, 22:33
autor: kardi21
napewno masz za dużą dawkę gazu. Spróbuj wyregulowć przy wężu dopływowym i przy parowniku obrotami. Przy parowniku jest też taka Sruba do regulacji częstotliwosci podawania gazu,ale jej chyba nie ruszali...

: 18 maja 2009, 08:10
autor: serial28
Właśnie ruszali i dalej pali jak smok! Obrotami też kręcili! Szczerze mówiąc jestem podłamany bo wymieniłem parownik z racji jego wieku i stanu.Myślałem że spadnie też spalanie,a tu wyszło na odwrót.Jakieś 2 miesiące temu wymieniałem też czujnik temp.Po odebraniu auta gazownicy trochę źle włożyli ten wąż który idzie od nagrzewnicy do parownika i płyn cały wyleciał przez co auto trochę się zagotowało temp ok 110 stopni.zalałem auto nowym płynem i odpowietrzyłem także parownik jest dobrze dogrzany. Czy ta usterka może mieć jakiś wpływ na mój problem?

: 18 maja 2009, 21:52
autor: kardi21
czujnik temp.nie ma nic do tego. a ta śruba dodatkową na parowniku nie powinni raczej ruszac jezeli parownik jest dobry,nia zwieksza sie nie dawke wtrysku a dawkę podawania gazu! (dodam ze mi jak padl parownik nie mialem zadnej regulecji obrotów i tą srubą zwiększałem i spalanie z jakichś 8,5L wzrosło na ponad 10/100km)

: 19 maja 2009, 09:47
autor: serial28
Witam ponownie. Auto jest po wizycie u gazownika :-) Wreszcie podłączyli pod analizator spalin i okazało się że dawka była za uboga na wysokich obrotach.Gazownik twierdzi że teraz jest książkowo :-) zobaczymy jakie będzie spalanie bo obroty dalej oscylują w granicach 1200 obr. Dodam Ze auto nie chodzi na benzynie. mam jeszcze pytanie:czy wymiana filtra powietrza będzie miała wpływ na zmniejszenie spalania? Mam te auto od 09.2008 r i jeszcze go nie zmieniałem.Dziękuję za porady i pozdrawiam wszystkich fanów audi.

: 19 maja 2009, 09:54
autor: Satar
Sprawdź gumową uszczelkę pod podstawą gaźnika/układu wtryskowego. Może być pęknięta

I jeszcze jedno: czemu nie chodzi na benzie???

: 19 maja 2009, 09:57
autor: grze
serial28 pisze:czy wymiana filtra powietrza będzie miała wpływ na zmniejszenie spalania?
Oczywiście, że stan filtra powietrza ma wpływ na spalanie. Jeśli jest on zatkany, to auto będzie więcej palić. Skoro jeszcze nie zmieniałeś filtra powietrza, to warto go zmienić. Polecam filtr powietrza Filtron albo Mann. Nie jest to duży wydatek, a będziesz miał pewność, że jest dobry. Poprzedni właściciel przed sprzedażą autka też pewnie za bardzo nie inwestował w wymiany ;-)
Satar pisze:Sprawdź gumową uszczelkę pod podstawą gaźnika/układu wtryskowego. Może być pęknięta
A co to ma do rzeczy? Kolega nic nie wspominał, że mu zasysa lewe powietrze.
Najłatwiej tą uszczelkę sprawdzić łapiąc za obudowę filtra powietrza przy włączonym silniku i próbować ją lekko poruszać na boki i wsłuchując się czy nie będzie miało to wpływy na pracę silnika.

: 19 maja 2009, 12:00
autor: serial28
Uszczelka jest ok :-) gazownicy doszczelnili mi cały układ bo wcześniej strasznie falowały obroty.Auto przestało pracować na benzynie po strzale :-( dodam jeszcze że z obrotami jest dziwna sprawa bo wzrastają wraz ze wzrostem temperatury. Przed wymianom parownika takie coś zdarzało się sporadycznie po wymianie jest to nagminne :-(