Strona 1 z 2
[B4 ABK+LPG 2.0] Strzały
: 29 lis 2009, 17:29
autor: dave
Witam!
Opisze mój problem. Silnik chodzi bez zarzutu gdy pewnego dnia przy prędkości około 100km/h nagle przestaje ciągnąć i po paru sekundach włącza się i następuje silny strzał.
Szybko przełączyłem na benzynę i ten sam efekt autem szarpie włącza się i wyłącza bardzo szybko tyle ,że już bez strzałów.
Po chwili akcja się powtarza i potem przez tydzień nic się nie działo.
Zbagatelizowałem sprawę i ostatnio auto po podobnej akcji podczas jazdy na gazie po prostu stanęło. Mimo prób odpalenia czy to gaz czy benzyna nie ruszyło.
Pomogło dopiero odłączenie wtyczki z przepływomierza. Od razu ruszył i tak dojechałem do domu.
Czytałem już posty na temat naprawy przepływomierza więc postanowiłem rozkopać bestie.
Po wyjęciu całej górnej pokrywy z przepływką okazało się najgorsze.
Obudowa filtra pęknięta, zaślepka z gazu przypuszczam anty-strzałowa wygięta tak,że poprawnie się nie zamykała plus rozwalona obudowa przepływomierza.
Wyrwało dolną ściankę, więc otwieranie nie było dużym problemem.
Ponieważ klapka otwierała się i nie ocierała o ścianki postanowiłem poskładać wszystko na szczelnie silikonem odp na wysokie temp. Zostawiłem do rana ponownie sprawdziłem przegrodę i chodziła swobodnie. Poskładałem wszystko do kupy i włożyłem na miejsce.
Efekt jest taki ,że jak podłącze przepływkę to auto dławi się i ma bardzo nierówne obroty, gaśnie.Wszystko na benzynie. Po wyjęciu wtyczki z przepływomierza silnik pracuje równo.
Moje pytanie czy strzały mogły być spowodowane błędnie działającym przepływomierzem,
czy powinienem kupić "nowy"?
Czy przerywanie silnika na obu rodzajach paliwa mogło być spowodowane czymś więcej niż tylko przepływomierzem?
: 29 lis 2009, 18:26
autor: krisiun1
Przyczyny szukaj w układzie zapłonowym bądź regulacji LPG, sprawdź świece, przewody, kopułkę i palec rozdzielacza.To że rozwaliło Ci przepływkę to tylko efekt, przepływomierz raczej nie był przyczyną strzału.Jeden z Twoich postów:
Ostatnio miałem to samo co kolega monkahead. Obrotomierz zaczyna wariować i to jest chyba jakieś zabezpieczenie ze od razu zapala się kontrolka oleju. Zatrzymałem silnik natychmiast i spojrzałem pod maskę. Odpiąłem i docisnąłem kable WN od świec, obrotomierz wrócił do normy jak i kontrolka oleju. Moje pytanie : zauważyłem ,że moje kable są w opłakanym stanie i czy mogą mieć związek z obrotomierzem? czy był to tylko przypadek?
Przewody WN w opłakanym stanie mogą mieć jak najbardziej wpływ na strzał w układ dolotowy.
: 29 lis 2009, 18:35
autor: Marom
Sprwadź przewody WN,kopółka,palec, świece. Napisałeś że silnik "nagle przestaje ciągnąć i po paru sekundach włącza się " nie napisałeś czy był brak napiecia jeżeli tak to akumulator moze być przyczyną, penknięta cela i chwilowy brak prądu a po chwili zaskakuje i jest. To może byc przyczyną szczalu i uszkodzenia przepływomierza. no ale jest jeszcze wiele opcji
Ok
: 29 lis 2009, 23:37
autor: dave
Świece mają 2 miesiące, są takie jak mają być, kable wszystkie wymienione tez 2 miesiące maja? Jedynie nie sprawdzona kopułka jest.
Akumulator też raczej bez zarzutu.
Jutro podepne VAG'a zobacze co tam pisza.
: 30 lis 2009, 04:26
autor: czarekj
Ja stawiam na przekaznik 30.
: 30 lis 2009, 08:07
autor: WOJTEK26
Kolego to ze złożyłes przepływke do kupy nie oznacza ze nie jest uszkodzona, a po objawach wnioskowac mozna ze tak jest. Pomierz przepływke czy czasem płytka opornikowa nie jest uszkodzona, spotkałem sie juz z takimi przepływkami, niby ładnie pracuje nic nie ociera a płytka była trafiona.
30 sprawdzona
: 30 lis 2009, 08:32
autor: dave
czarekj - no też tak myślałem czytając już wiele postów na ten temat.
Przeryłem cały przekaźnik lutownicą więc o zimnych nie może być mowy powiedz mi tylko jak go sprawdzić czy jest dobry?
Bo faktycznie coś z nim może być nie tak. Siedziałem w aucie i kiedy zaczęły się pląsy silnika
coś klikało z wielką częstotliwością pod kierownicą. I teraz nie wiem czy to mogło być powodem takiej pracy silnika czy to już skutek czegoś innego.
Acha i dlaczego po odłączeniu wtyczki od przepływomierza silniczek nawet nie drgnie, chodzi równo jak z fakbryki?
: 30 lis 2009, 13:26
autor: jagna
dave pisze:Acha i dlaczego po odłączeniu wtyczki od przepływomierza silniczek nawet nie drgnie, chodzi równo jak z fakbryki?
Mi kiedyś mechanik zapomnial podłączyć, silnik pracował normalnie jedynie z odpaleniem był problem dłuzej kręcił a jak u Ciebie?
A tu cały temat przkaźnika 30
https://audi80.pl/b4-abk-przekaznik- ... t22250.htm
: 30 lis 2009, 15:42
autor: WOJTEK26
Bez podłaczonej przepływki ECU bierze wartosc zastepcza i dlatego auto chodzi dobrze, u Ciebie jest ona uszkodzona i dlatego tak sie zachowuje silnik z podpietym przepływomierzem.
: 30 lis 2009, 23:08
autor: dave
Ok.
Wiem już coś więcej. Oto wynik VAG'a
Chassis Type: 8C - Audi 80 B4
Scan: 01,02,03,08,15,26
Address 01   -------------------------------------------------------
  Controller: 039 906 022  
  Component: DIGIFANT 1.6    1590PMC 11   
3 Faults Found:
00523 - Intake Air Temp Sensor (G42)
      30-00 - Open or Short to B+
00552 - Potentiometer for Air Flow Meter (G19)
      31-00 - Open or Short to Ground
00518 - Throttle Position Sensor (G69)
      31-00 - Open or Short to Ground
Readiness: N/A
Address 03   -------------------------------------------------------
  Controller: 4A0 907 379 A 
  Component: Bremsen-Elektronik  
  Coding: 0265100056 
  Shop #: BB 33837
No fault code found.
Skipping Address 15-Airbags
End  -------------------------------------------------------
Wynik jest po 4 probach i resetach caly czas to samo.
Przed chwila mimo odłączonej przeplywki zaczął się znowu ten problem, silnik przestaje ciągnąć i w końcu gaśnie. Ale zostawiłem stacyjkę włączoną i podszedłem do komory silnika słyszałem coś jakby iskrzyło i później klikało podobnie do przekaźnika i tak się wykonywało cyklicznie co 2 sek. W środku dało się słyszeć ciągle włączająca się pompę paliwa.
Koledzy pomóżcie !!
: 01 gru 2009, 08:07
autor: WOJTEK26
A moze przekaźnik pompy paliwa cos szwankuje dodatkowo. Te błedy co podałes to przepływka do wymiany i sprawdź czujnik położenia przepustnicy.
: 04 gru 2009, 12:28
autor: japan
Błędy w sterowniku miałeś zapisane bo odpiąłeś przepływkę. Wykasuj i do sprzwdzenia masz naciąg sprężyny przepływomierza tej pod czarną klapką obok potencjometru przepływomierza. Tak wstępnie to na wolnych obrotach ślizgacz potencjometru musi być na poziomie 2-go odczepu na płytce (inaczej nie potrafię tego opisać). Jestem na 90 % pewny, że jeśli nie masz innej nieszczelności w dolocie to regulacja pomoże. Pozdro.
: 04 gru 2009, 13:14
autor: w.a.n.t.e.d
japan pisze:Błędy w sterowniku miałeś zapisane bo odpiąłeś przepływkę. Wykasuj i do sprzwdzenia masz naciąg sprężyny przepływomierza tej pod czarną klapką obok potencjometru przepływomierza. Tak wstępnie to na wolnych obrotach ślizgacz potencjometru musi być na poziomie 2-go odczepu na płytce (inaczej nie potrafię tego opisać). Jestem na 90 % pewny, że jeśli nie masz innej nieszczelności w dolocie to regulacja pomoże. Pozdro.
Dobrze kolega mówi. Zdejmij tą czarną pokrywe z przepływomierza odpal auto patrz w jakiej pozycji będzie ślizgacz, próbując go przesuwać po płytce. Jeżeli będzie się poprawiał naciąg sprężynę pokręcając tym czarnym kółkiem.
: 05 gru 2009, 01:10
autor: roman1988
kolego miałem identyczny problem co ty strzelał , dekiel od przepływki odpadł sklejałem i nic to nie dało przyczyna był czujnik halla i oczywiscie nowy przepływomierz (kupiłem uzywany na allegro ) czujnik halla ok 100zł za przepływomierz zapłaciłem 350zł
: 07 gru 2009, 10:37
autor: dave
Koledzy dziękuje za pomoc. Autko było u mechanika i poczyszczone i sprawdzone zostało co tylko się dało. Trochę lepiej trzyma obroty i wszystko byłoby pięknie gdyby nie dzisiejszy poranek. Okazało się coś takiego odpalam za pierwszym razem jak nóweczka autko
i przejeżdżam jakieś 4km i znowu zaczyna szarpać, silnik gaśnie i auto staje.
Przekręcam stacyjkę rozrusznik raz zakręcił i to koniec, brak prądu na następny.
Widać jednak coś jest nie tak albo z akumulatorem albo z ładowaniem. Powiedzcie jak to szybko sprawdzić czy ładowanie leci w kulki czy akumulator padł.
Dzisiaj kupie nowy i założę jak nic dziwnego nie będzie się działo to potem zakupie ta obudowę filtra i na końcu nowa przeplywke.
I drugie pytanie jaki akumulator polecacie?