Forum Audi 80 Klub Polska

co ta wąż idący z parownika proszę o sugestie widać ze to nie robota ręczna jakiegoś gazownika po co on go wstawił

[ Dodano: 2010-02-28, 14:40 ]
a idzie on w to miejsce gdzie te dwie opaski są obok siebie

napisz prosze jeszcze raz jakie jest pytanie bo już nie wiem czy to robota ręczna czy jakiegoś gazownika?

[ Dodano: 2010-02-28, 15:47 ]
jeśli gazownika to najlepiej spytać u źródła

[ Dodano: 2010-02-28, 15:49 ]
aha warto by było gdybyś napisał też czy ten wąż się nagrzewa i czy zaraz za tymi opaskami wąż się kończy czy idzie dalej

a więc sorki wąz został wstawiony przez gazownika za kadencji poprzedniego właściciela auta idzie on do tej gumu która idzie do kolektora ssącega (na rysunku jest) a czy się nagrzewa? napiszę wieczorem jak się przejade .p.s widziałem chyba z 3 auta z tym samym silnikiem aad i ani jedno takiego czegoś nie miało po co to jest ??? to moje pytanie

Czy w tym parowniku jest elektrozawór ? Jeżeli nie to jast to parownik podciśnieniowy w którym zaworem puszczającym gaz steruje podciśnienie z kolektora ssącego i ten wąż jest od tego sterowania . Podaj jeszcze do którego miejsca idzie dalej ten wąż - do której części w silniku jest podłączony . Przydało by się też zdjącie całego parownika .

jest elektrozawór a wąż idzie do tej gumy łączącej kolektor ssący z filtrem powietrza

czyżby dekompensacja?

a o co chodzi z tą dekompensacja pandamix co to daje

[ Dodano: 2010-02-28, 20:22 ]
jeden z kolegów pytał mnie czy wąż się nagrzewa otóż nie,chyba chodziło mu o to żę płyn nim idzie otóż nie idzie)

a tego to juz Ci kolego nie powiem,wiem ze u mnie po montażu blosa mam dana ta rurką w powietrze,nie mam tego podłaczonego,mój majster tak zrobił i tak zostało

lepiej wkręca się na obroty co nie?

dzięki blosowi ogólnie ma inne życie,chodź nie teraz bo coś mi się porobiło i wariują obroty i spalanie i strasznie śmierdzi gazem,ale nie długo bo tak być nie może :lol:

słyszałem ze cięzko go ustawić? już dobry fachowiec musi być ?

[ Dodano: 2010-02-28, 20:48 ]

pandamix pisze:czyżby dekompensacja?

o co chodzi tą dekompensacją ???

ja mam swojego człowieka którego śmiało mogę nazwać doktorem od mojego auta,pierwszy raz blosa regulował i nie powiem mówił że ciężko było,ale jak się podjął to i musiał skończyć,najważniejsze musi być cierpliwy człowiek,ustawiane miałem wszystko na słuch i było dobrze ale teraz coś się porobiło i mam lipę ale mam nadzieje że to nic poważnego,wiem jedno miedzy biosem a mixerem jest spora różnica

na razie w blosa się nie pcham, muszę parownik zmienić za parę miechów wtedy się zastanowie co wybrać

Coś takiego widziałem jako modyfikacje parownika pod silnik z turbiną i wówczas to podłączenie szło do miejsca które dawało podciśnienie w momensie uruchomienia turbiny ( dodatkowe wzbogacenie mieszanki zależne od turba ) - podciśnienie ciągnie membranę i powoduje większe otwarcie zaworu wpuszczającego gaz do komory w której się rozpręża .

ciekawie napisałęs marko ,to ma sens ,bez turbiny to też ma zastosowanie bo ja turbiny nie mam