Forum Audi 80 Klub Polska

Witam fachowców. Mam taki problem że jak chce odpalić audiczke na benzynie teraz w te mrozy to musze wyciągnąć ssanie na full i odpali.Zapali bez problemu, to pochodzi równo na obrotach 1800 obr/min tak przez 15 sekund i zaczyna nie równo chodzić tak jak by coś ją dusiło. I teraz taki motyw ze jak przytrzymam nogą gaz i wyłącze ssanie to od razu równo chodzi i wtedy wyciągam ssanie tylko 2 stopnie i sobie furka chodzi i tylko troszkę ją dusi. Mam gaźnik Keichin I. Drugi problem polega na tym iż jak się juz zagrzeje ,wyłącze ssanie i pracuje na PB ok; trzyma obroty i elegancko; ale jak przełącze już na gaz w trakcie jazdy i przejade załóżmy nawet 5 km to jak wrzuce na luz to na gazie nie trzyma obrotów. Dopiero obroty trzyma jak jest silnik nagrzany tak od 90 stopni.Pomóżcie bo juz nie wiem;dodam ze czasami jest tak ze obroty mi spadają jak hamuje albo trzymam na hamulcu np. na światłach. Jak puszcze hamulec to się lekko podniosą i znowu spadną. HELP

Witam jestem posiadaczem audi 80 2.0E 1990r wtrysk wielopunktowy KE-Monotronic 1.1 sedan. Moj problem polega na tym iz ciezko na benzynie zapala na zimnym silniku a jak juz zapali to wchodzi na wysokie obroty ok 3000 i tak sie utrzymuje dotad az sie rorgrzeje. Dodam ze jak jest cieply pali jak zegarek. Pomozcie z gory dzieki.

krzys737, odłączałeś ostatnio aku? zrób adaptacje, czyli odłącz aku na kilka minut, podłącz odpal (na PB jak masz LPG) i niech chodzi bez gazowania itp aż załączą się wentylatory pierwszy raz (wczesniej wyłącz wszystko - radio światło itp) następnie go wyłącz do wystygnięcia i odpal ponownie i zrób jazde próbną

probowalem juz tego i nic nipomoglo

krzys737, a sonde sprawdzałeś? jeżeli tak to jak?

wlasnie sondy jeszcze niesprawdzilem, tez znajdowala sie w moich podejrzeniach, sprawdze ja jutro dzieki

davidpolska, jeżeli masz bajpas w parowniku to delikatnie odkręć śrubkę , jeżeli nie masz to delikatnie odkręć register . Po każdym odkręceniu powiedzmy o 30* sprawdzenie w trasie .

dzięki marko; a mam takie pytanie; który z was koledzy podjął by się wyregulować gaźnik osobiście jakbym podjechał moją niuńką?? bo już mam dość dłubania samemu;??

Bez analizatora nie będzie to proste dłubanie , a gdzie mieszkasz ?

rzeszów ; ale moge dojechac jak coś

Do Zgierza masz troche daleko a nie jestem w stanie zagwarantować poprawnego działania po regulacjach bez sprawdzenia składu mieszanki .

a nie wiesz marko gdzie tu ktoś bliżej rzeszowa zna się na tego typu sprawach??

Niestety nie , może ktoś z forum się odezwie