Strona 1 z 5
[Wszystkie] Regenarcja reduktora, czy kupno nowego ?
: 31 mar 2010, 20:54
autor: Przemo80b3
Witam :-> . Dzisiaj chciałbym poruszyć taki problem, niedawno przekonałem się, że w moim aucie (Audi 80 b3 1991r. 1.8s +LPG) regulacja (śrubką od czułości membrany) parownika nie daje żadnego efektu, reduktor: BRC Tecno 100kw dodam, że spalanie nie wzrosło ( pali mi 9.2 l LPG w cyklu mieszanym ) wolne obroty nie falują, tylko mam problem, bo nie mogę odpalić rano samochodu na LPG, na benzynie pali na dotyk, gdy silnik jest ciepły to na LPG też pali na dotyk, a gdy już postoi przez noc to za nic nie mogę go odpalić na LPG, zeszłego roku odpalałem na gazie rano i nie było problemu. Na tym forum czytałem, że gdy regulacja tą śrubką od czułości membrany nic nie daje, to membrany raczej do wymiany. (reduktor jest z 2005 roku)
I teraz mam kilka pytań, jeżeli dobrze zdiagnozowałem problem (znaczy, że na prawdę wina leży po stronie reduktora ) :
1. Czy lepiej kupić nowy reduktor (taki sam, BRC Tecno 100kw w granicach 250zl), czy kupić zestaw naprawczy z Allegro za 70 zł?
http://www.allegro.pl/item981220432_ory ... loski.html
2. Czy po wymianie wszystkich części ze starego reduktora, czy będzie się dało poprawnie go wyregulować ?
3. Ewentualnie czy można zamontować inny/tańszy reduktor?
Osobiście, jestem za zestawem naprawczym, ze względów ekonomicznych, ale jeżeli , po tej naprawie, nie będzie się dało ustawić reduktora tak aby mój problem zniknął to wolę kupić nowy reduktor. Proszę o Wasze sugestie na ten temat, może ktoś z Was akurat regenerował taki parownik i podzieli się ze mną spostrzeżeniami. Pozdrawiam i Proszę o odpowiedź.
: 31 mar 2010, 22:31
autor: Marcin19l
witam
Wczoraj rozwiazałem ten problem u siebie, dokłądnie te same objawy z rana niechciał odpalic na lpg a jak juz sie troche rozgrzał wszystko było ok, i na zimnym na gazie nie wchodzil mi na obroty od 2 tys, wiec wczoraj z bratem go rozkrcilismy na czesci umylismy dokladnie w srodku bo było duzo mazi, membrany już nie są pierwszej świezosci ale szkoda mi zmieniac tego starego holendra bo na gazie idealnie trzyma mi obroty, po tym samym zabiegu problem z głowy dzisiaj z rana normalnie zapaliła na gazie.
Jesli masz troche pojecia to ja bym najpierw zaczał od przeczyszczenia a dopiero pozniej kupił zestaw naprawczy...
: 31 mar 2010, 22:44
autor: Dziki
kupuj zestaw naprawczy i bedziesz miał możliwość jakiejś regulacji instalacji
jak masz juz stare i zużyte membrany i zatkane kanaliki tym szlamem to co 2 regulacja nic nie da, sam sie pokusze chyba o ten zestaw naprawczy...
: 01 kwie 2010, 08:59
autor: Przemo80b3
Dzięki Koledzy za odpowiedź myślałem, że już będę musiał zapłacić 250 zł za nowy parownik. A co do tego zestawu naprawczego z Allegro, mieszkam 25km od tego miasta, skąd jest ten gość, zajadę do niego, wypytam, czy wszystkie części, są w tym zestawie, i wtedy kupię, w aukcji jest napisane, że zestaw jest oryginalny, na Allegro znalazłem jeszcze zestaw do tego reduktora za 54 zł, więc jak coś to skuszę się na ten droższy. Ja już spuszczałem, tą śrubką na dole ten szlam, trochę go wyleciało. Ale reduktor rozkręcę, gdy będę miał już zestaw naprawczy. Myślę, że sobię poradzę z wymianą części heh :lol: Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za pomoc
: 01 kwie 2010, 09:14
autor: goldi j51
Zrób regeneracje ja tak robiłem w ładzie instalacja BRC i póżniej pojedz na regulacje za jakiś czas i poradzisz sobie bez problemu
: 01 kwie 2010, 09:15
autor: luk448
Przemo505, koledzy dobrze mówią.Kupuj zestaw naprawczy.Ja ostatnio właśnie robiłem to u siebie w jednym z aut.To nic trudnego i nawet miło się dłubało.Po zabiegu i regulacji auto chodzi super na LPG i gaz nie śmierdzi na zewnątrz.Niektóre uszczelki i membrany było w stanie agonii.
: 01 kwie 2010, 20:21
autor: Przemo80b3
Dzięki, po świętach zajadę do tego gościa, kupię zestaw naprawczy, i będę się zabierał za regenerację. A może jeszcze powiedzielibyście mi na co zwrócić szczególną uwagę przed/po rozkręceniu reduktora ?
: 01 kwie 2010, 21:25
autor: luk448
Przemo505, no nie ma tam jakichś bardzo trudnych rzeczy.Po prostu musisz wszystko porozkręcać,dokładnie wyczyścić a będzie tam w środku troszkę syfu,powymieniać wszystkie części jakie będą w tym zestawie naprawczym i potem skręcić wszystko dokładnie tak samo jak było przedtem.Ja na wszelki wypadek posmarowałem membranę tzn.sam jej koniec tu gdzie przylega do obudowy tak lekko silikonem.I wsio.Potem do mojego kolegi Tadzia gazownika na regulację.Teraz jeździ jak wściekła. :mrgreen:
: 02 kwie 2010, 06:06
autor: Przemo80b3
a ile mniej, więcej zajmuje wymiana wszystkich podzespołów parownika ? Bo właśnie samochód jest mi codziennie potrzebny (dojeżdżam nim do szkoły) i jak coś to będę musiał parownik regenerować gdy wrócę ze szkoły.
: 02 kwie 2010, 08:08
autor: luk448
Przemo505, wszystko zależy od Twoich zdolności manualnych,zaplecza narzędzi i chęci. :mrgreen: Ja robiłem to pierwszy raz i ze 2 godzinki mi się zeszło bo w środku było dużo zalegającego syfu.
: 02 kwie 2010, 19:55
autor: Przemo80b3
heh, fajnie to określiłeś :lol: No cóż, więc gdy kupię zestaw naprawczy to będę zaczynał regenerację

Kolega Marcin19l napisał wyżej, że najpierw rozkręcił parownik i po wyczyszczeniu wszystko działało. Ja wolę nie ryzykować, bo rozkręcę, i uszczelki nie będą nadawały się do ponownego uzycia i kicha.
: 02 kwie 2010, 20:01
autor: luk448
Przemo505, u mnie też trak było.Po rozkręceniu jedna membrana na końcach była już w stanie fatalnym i nie nadawała by się już do ponownego montażu.Tak więc dopiero z zestawem naprawczym w ręku podjąłem tą jakże ciekawą i jakże edukacyjną regenerację. :mrgreen:
: 03 kwie 2010, 06:11
autor: Przemo80b3
właśnie też tak myślę, żeby zacząć naprawę, gdy będę miał już zestaw naprawczy :mrgreen:
: 03 kwie 2010, 07:34
autor: ysiul
a czy po wymianie tych wszystkich części(membran) trzeba regulować gaz czy zostaje z takimi ustawieniami jak było :?:
: 03 kwie 2010, 09:24
autor: luk448
ysiul, ja dla świętego spokoju podjechałem do kolegi i mi go troszkę wyregulował.