Strona 1 z 1

[B3 1.8s automat] gaśnie na LPG, na wolnych obrotach

: 15 maja 2010, 12:19
autor: Patryk1987
Witam
mam audi 80, 1990r i silnik 1.8 90km - JN (a przynajmniej według tematu na forum ze zdjęciami silników tak by wynikało bo wygląda identycznie ;) ) i mam drobne problemy z gazem. Mam skrzynie automatyczna i na Neutralu generalnie nie ma problemów, ale na DRIVE przy małych prędkościach, przy zatrzymaniu się na stopie, albo przy jeździe po nierównym terenie (większe opory toczenia) silnik czasami gaśnie. Podczas szybkiej jazdy nie ma problemów. Odpalam go zawsze na benzynie i na gaz przełączam dopiero jak temp. dojdzie do 70-90stopni.

Byłem na regulacji u gaziarza, ale to chyba żaden spec, bo powiedział ze na tym silniku na monowtrysku i tak za chwile się rozreguluje na nowo :(

Dodam też, że tuż po odpaleniu na benzynie samochodem też trochę trzęsie przez chwile - az zalapie obroty ok 900-1000(powiedziałbym nawet że to pojedynczy wstrząs), ale to podobno przez skrzynie..

jaka jest Wasza opinia? Czy da sie to jakoś wyregulować, czy tak po prostu musi byc? :(

: 15 maja 2010, 13:36
autor: delik
Patryk1987 pisze:silniku na monowtrysku
z tego by wynikało że masz silnik o oznaczeniu PM, jaki masz parownik może by na bajpasie(regulacja wolnych obrotów na parowniku,) trochę podkręcić pozdr

: 15 maja 2010, 20:24
autor: Patryk1987
Poprawka, mój silnik ma jednak wtrysk mechaniczny, nie monowtrysk, wiec to na 100% JN, czy waszym zdaniem ten silnik nadaje się do gazu, czy faktycznie nie?

Parownik mam firmy LAVATO, VINCENZA, jest na nim jedna sruba do regulacji.

: 15 maja 2010, 20:30
autor: delik
Patryk1987 pisze:jedna sruba do regulacji.
pewnie tylko od wolnych obrotów, było parę tematów o silnikach JN i gazie skorzystaj z wyszukiwarki pozdrawiam

: 15 maja 2010, 20:36
autor: DarUst
Na parowniku jest jedna śruba do regulacji wolnych obrotów, wkrętakiem ustaw sobie obroty, przejedź się i zobacz czy coś się poprawiło, jeżeli nie to radzę do jakiegoś lepszego warsztatu podjechać i się dopytać fachowca :)

: 16 maja 2010, 09:54
autor: Patryk1987
Dzieki, jeszcze jedna sprawa, od parownika odchodzi jeden przewod - ktory nie mam pojecia do czego jest, w dodatku byl dosc luźno zamocowany. Po jego dokreceniu, zauwazylem, że zgasła czerwona, środkowa kontrolka na przelączniku od gazu (kontrolka rezerwy?), ktora wczesniej troche migala, nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy jej miganie bylo spowodowane wlasnie tym luzem. Silnik dalej czasami gasnie na DRIVE, ale teraz obroty wariuja nawet na biegu parkingowym.
Umieszczam foto silnika i parownika z zaznaczonym przewodem...

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Czy to jest przewod doprowadzajacy gaz poza mębranami??

Dodam jeszcze, ze jak już czuje, że silnik słabnie i chce go ratować delikatnie wciskając pedał gazu to najpierw sie zaczyna mocniej dusic, a dopiero po chwili obroty idą w gore.

CZy koś mógłby dokładniej opisać, jak pokęcić tą srubą od regulacji?

: 17 maja 2010, 15:47
autor: WOJTEK26
To wyglada jak przewód podciśnieniowy parownika i powinien byc podłaczony do ukłądu ssacego silnika, jezeli nie jest nigdzie podłaczony to moga byc problemy z wolnymi obrotami i utrudnionym wchodzeniu na obroty.

: 17 maja 2010, 17:16
autor: Patryk1987
jest podlaczony w okolicy kolektora ssacego, jest widoczny na 1 zdjeciu - to ten ktory idzie tuz obok akumulatora, a później zakreca do kolektora

: 17 maja 2010, 22:12
autor: katmorderca
Sam mam gaz na mechanicznym wtrysku i nie narzekam :P
raz zdarzył sie wystrzał gazu ale delikatny :D
do tego porządnie sie zbiera na lpg .
Co do gazu to sprawdz czy przypadkiem nie zasysa Ci gdzieś lewego powietrza, sprawdz też świece,przewody,kopułke i palec ;)
Tak jak koledzy wyżej piszą regulujesz dawke gazu przy parowniku, gaz najlepiej ustaw miedzy 1000 a 1050 obr/min wtedy powinien Ci chodzić bez zarzutu. :lol:

[ Dodano: 2010-05-17, 22:18 ]
Sprawdź też przy okazji silniczek krokowy :P

: 17 maja 2010, 23:12
autor: Patryk1987
świece, kopułka i palec są nowe, jutro jade do nowego gaziarza i niech on sie temu przyjrzy, dam znac co powie

mam instalacje I generacji, wiec w niej nie ma silnika krokowego, krokowy jest tylko na benie

: 18 maja 2010, 12:28
autor: katmorderca
to musisz uważnie spojrzeć czy powietrza nie bierze ;)

: 18 maja 2010, 14:03
autor: Jafar19
podam przykład z mojego poprzedniego samochodu z którym miałem taki problem może coś pomoże, mianowicie Toyota Carina E 98r 1.6 16v 105 KM:

Gasł mi i dławił się na niskich obrotach. Pierwsza reakcja to sprawdzenie dolotu no i oczywiście za dużo powietrza dostawał i się dławił. Wymiana takiej uszczelki jak opaska wyglądała. Wszystko ok i po około miesiącu powtórka tylko tym razem się rozregulował więc wymieniłem filtr gazu i następnie zabrałem się za regulacje gazu z parownika. Do tego potrzebna jest druga osoba żeby się samemu nie męczyć tzn. kolega patrzył na fotelu na obroty miałem 600-700 obr/min taka tragedia samochód trząsł się za przeproszeniem jak "wibrator" kilka ruchów na parowniku i wskoczyłem na 950-1000 i tak trzymał. W zasadzie już było super ale miałem w okazyjnej cenie do kupna przewody zapłonowe NGK no i chodziło jak bajka.

Do mojego silnika 2.6 V6 ABC mój mechanik mówił że ta inwestycja w te kable będzie bardzo dobra na silnik z gazem (mam sekwencje)

Pozdro

: 18 maja 2010, 23:08
autor: Patryk1987
dzięki wszystkim za rady, dzisiaj byłem na regulacji, za 2 razem udalo się Gaziarzowi ustawić tak, że na drive obroty sa OK, co prawda na neutralu lekko niższe, ale tragedi nie ma, mam nadzieje, że tak juz zostanie i sie nie rozreguluje... :shock:

Regulacja gazu i problemy ze skrzynią automatyczną...

: 17 lut 2012, 23:38
autor: Bekon001
Tyle co kupiłem 80 i parę rzeczy jest do zrobienia i chciałem się doradzić...

Kilka szczegółów o samochodzie: silnik 2.0 115KM (ben.+gaz) przebieg 245 tys. automat...

Mam dwa zasadnicze problemy pierwszy to spalanie które wydaje mi się nienaturalne bo wynosi na gazie około 17 litrów. I tu moje pytanie czy jest to naturalne czy też nie ma powodu by się niepokoić?? Bo nie powiem żeby bak 35 litrów starczający na 220 km przy obecnych zarobkach był dla mnie dużym pocieszeniem ;)

A drugi problem to skrzynia biegów która przy obecnych temperaturach średnio działa na starcie dopiero po czasie przestaje budzić zastrzeżenia. Osoba mi sprzedająca powiedziała że zaleca wymianę oleju w skrzyni bo obecny jest niskiej jakości i jego gęstość na mrozie utrudnia prace całej skrzyni. Więc noszę się z takim zamiarem ale nie wiem czy to jest przyczyną czy może być jednak jakaś inna... Bo w sumie to nawet nie zamierzałem kupić automatu :D zbieg okoliczności...
I jeszcze związane z tym pytanie czy taka wymiana jest czymś prostym i można iść z tym do pierwszego lepszego warsztatu i ile powinna orientacyjnie kosztować?