Strona 1 z 2
[B3 1,8 SF Keihin II LPG] Problem z odpaleniem na LPG
: 13 lip 2010, 10:53
autor: Satar
Witam.
Mam nietypowy problem. Otóż ostatnio coraz częściej zdarza się mojej babci nie odpalić na ciepło. Powiedzmy, że auto jest zagrzane (dobrze - włącznie z olejem) po przejechaniu np. 150 km. Zatrzymujęsię pogadać przez tel. gaszę silnik. Gdy próbuję odpalić po ok. 1-2 min to nie odpala. Po przełączeniu na benzynę odpala. Co jest :?:
: 13 lip 2010, 11:15
autor: WOJTEK26
Sprawdz jakie masz napiecie na elektrozaworach LPG, miałe podobna sytuacje na LPg nie chciał odpalic tylko na PB, okazało sie ze winny jest przełacznik i dawał za niskie napiecie na zawory.
: 14 lip 2010, 11:17
autor: Satar
A ile wolt ma być :?:
Przełącznik to klasyczna "elpigaz"-ówka typ nieczytelny, ale wyczytałem ELP 652
Najciekawszy fakt dotyczący tej przypadłości to to, że po odpaleniu na benzie wracam na podtlenek

i jest w porządku. Myślałem ,że zalałem gdzieś syfiastego gazu, ale zawór by nie puszczał bardziej na zimnym gdy z ta "smoła" zastyga.
Poza tym mam półtoramiesięczny parownik i elektrozawór LOVATO nówka fabryczna
: 14 lip 2010, 11:58
autor: Audi 80 Polska
A masz kontrolki na przełączniku benzyna/gaz? Zobacz czy tuż po tym jak zaczniesz kręcić wykrywa obroty i puszcza plus na elektrozawory LPG.
Satar pisze:A ile wolt ma być
Przy kręceniu rozrusznikiem najlepiej aby nie było mniej niż 9V
: 14 lip 2010, 12:03
autor: WOJTEK26
Satar pisze:
Najciekawszy fakt dotyczący tej przypadłości to to, że po odpaleniu na benzie wracam na podtlenek

i jest w porządku. Myślałem ,że zalałem gdzieś syfiastego gazu, ale zawór by nie puszczał bardziej na zimnym gdy z ta "smoła" zastyga.
Dokładnie miałem to samo problem był tylko przy odpalaniu bo spadało napiecie i zawory sie nie otwierały, zmiana podłaczenia zasialnia załatwiła sprawe na dobre.
: 15 lip 2010, 14:04
autor: Satar
aldi pisze:Zobacz czy tuż po tym jak zaczniesz kręcić wykrywa obroty i puszcza plus na elektrozawory LPG.
Tak, przełącza go na gaz.
WOJTEK26 pisze:zmiana podłaczenia zasialnia załatwiła sprawe na dobre.
Zasilanie od cewki
Pomierzę jeszcze wartości na elektrozaworach. Winą nie może chyba być altek?
Mam 55 a powinno być 65 ah. Zimą dawał radę bezproblemowo. Szczotki OK
: 18 lip 2010, 01:49
autor: davidpolska
mam pytanie; mam instalcje I generacji ( Elpigaz ) i czy w takiej instalcji też mogą zaistnieć takie problemy z tymie elektrozaworami ??
: 18 lip 2010, 11:31
autor: Przemo80b3
davidpolska pisze:mam pytanie; mam instalcje I generacji ( Elpigaz ) i czy w takiej instalcji też mogą zaistnieć takie problemy z tymie elektrozaworami ??
Witam. Widzę, że masz taki sam silnik jak ja :mrgreen: Tak oczywiście, mogą u Ciebie też wystąpić problemy z elektrozaworami, a dokładniej ze spadkiem napięcia...
: 19 lip 2010, 16:44
autor: Satar
Przemo80b3 pisze:Tak oczywiście, mogą u Ciebie też wystąpić problemy z elektrozaworami, a dokładniej ze spadkiem napięcia...
oraz jak zatankujesz czasem złego jakościowo podtlenku to potrafi je zalepić skutkiem czego będzie ciężej odpalał - szczególnie zimą na zimnym silniku a u mnie j/w za małe napięcie
Wymiama sterownika, czy da rady podnieść napięcie przez przeczyszczenie styków :?:
: 20 lip 2010, 11:13
autor: Przemo80b3
z tym złej jakości gazem, masz rację Kolego Satar, myślę, że samo przeczyszczenie styków też powinno coś dać, u mnie ostatnio zaczął tak dziwnie co jakiś czas przełącznik benzyna-gaz dziwnie brzęczeć na nierównościach i silnik przerywał, tak jakby raz dostawał gaz, a raz nie. Okazało się że wsuwki i styki elektrozaworów na które nakłada się te kable ze wsuwkami są zaśniedziałe i wsuwko dość lekko nachodzą na nie, przeczyściłem styki, wsuwki, pościskałem je lekko spryskałem wd-40 wsuwki i działa, nie przerywa, nie brzęczy, widocznie cość nie łączyło :mrgreen: przeczyściłem przy okazji styki bezpiecznika instalki gazowej, tez było zaśniedziałe i na razie jest wszystko ok <ok> A już myślałem, że padł mi przełącznik benzyna-gaz

a to tylko styki :mrgreen: Pozdrawiam
: 20 lip 2010, 23:10
autor: davidpolska
aha; no to widze koledzy że u mnie też coś nie tak z prądami LPG; bo jak jest gorący silnik i jak zgasze na 15 min to juz nie odpali na dyg; musze chwile kręcić i załapie; a pozatym jak go pale na LPG to po zgaszeniu na 15 min powinienem ssanie wyciągnąć??Jak przekręcam kluczyk to coś się przełączy jednocześnie dwa razy; jedno piknięcie na przełączniku drugie w komorze silnika i wtedy nie odpali; a jak piknie tylko na przelączniku to odpali ; (ELPIGAZ I Generacja + gaźnik Keihin I ). Czy wymiana reduktora na Lovato polecacie??
: 21 lip 2010, 09:00
autor: Przemo80b3
U mnie jak przekręcam kluczyk to też 2 razy tyknie, raz przy reduktorze i drugi raz przy butli (w bagażniku) no ale pali na lpg. A gdy jeździłeś i po zgaszeniu silnika samochód postał 15min. to nie ma potrzeby wyciągania ssania, bo silnik jest jeszcze ciepły...
: 21 lip 2010, 20:15
autor: maly81
mi też ciężko odpalał na gazie, zawieszał się zawór w butli wyrzuciłem go i jest ok
: 21 lip 2010, 21:13
autor: davidpolska
nie ma potrzeby wyciąganie ssania; to jak odpale to będzie budą terepało bo za niskie obroty będzie miał; chyba ze coś mam nie tak??
: 22 lip 2010, 09:59
autor: Audi 80 Polska
davidpolska pisze:[...]Jak przekręcam kluczyk to coś się przełączy jednocześnie dwa razy; jedno piknięcie na przełączniku drugie w komorze silnika i wtedy nie odpali; a jak piknie tylko na przelączniku to odpali[...]
Może po prostu go zalewa w ten sposób ponieważ podaje dawkę startową LPG jeszcze przed włączeniem rozrusznika.
Spróbuj zrobić tak: gdy będziesz miał podejrzenie że nie odpali na LPG to przed włączeniem zapłonu przełącz na benzynę albo wypalanie paliwa. Następnie włącz zapłon i po przynajmniej trzech sekundach włącz gaz i odpalaj. W ten sposób centralka nie poda dawki startowej LPG.
Jeszcze jedną metodą jaką możesz zastosować to nie gasić auta na LPG czyli przed wyłączeniem zapłonu przełącz na wypalanie aż silnik zgaśnie. W ten sposób nie zostaje LPG kolektorze który po zgaszeniu może się wydostawać z parownika przez nieszczelny elektrozawór na nim.