Strona 1 z 2
[b3 JN] Brak regulacji gazu i ogromne spalanie
: 30 lip 2010, 10:57
autor: sebastianek133
Wiem że było o tym wiele tamatów ale żaden nie daje mi odpowiedzi na mój problem. Otóż pewnego dnia po zatankowaniu gazu audi DEAD więc pierwsze co mi przyszło na myśl to wymiana parownika. Wymieniłem i nic. Okazało się że to uszczelka pod głowicą więc ją wymieniłem ustawiłem rozrząd i odpaliła. Ale okazało się że spala mi ok 20l gazu przy spokojnej jeździe i strasznie mulna była. Przestawiłem zaplon dynamika się poprawiła

lecz spalanie nie :evil: . I teraz moje pytania: Jeśli mam instalację I generacji to czy ma jakiś wpływ sonda? z kolei zastanawia mnie śrubka na reduktorze która ponoć jest od regulacji naprężenia membrany, a u mnie mogę nią sobie kręcic we wszystkie strony i nic się nie dzieje żadnej zmiany obrotów ani nic. Instalacja jeszt szczelna bo sprawdzałem więc co mi radzicie?
[ Dodano: 2010-07-30, 10:59 ]
zapomniałem dodoać że moja niunia nie jeździ na benzynie

i nie mam możliwości sprawdzenia spalania PB
: 30 lip 2010, 17:42
autor: percevalle
No ja myśle że powinieneś najpierw kompleksowo ogarnąć benzyne a potem martwić sie o gaz, bo może problem jest o wiele głębszy i multum rzeczy do sprawdzenia. Inna sprawa to że JN nie znosi gazu.
: 30 lip 2010, 21:32
autor: sebastianek133
Powinienem, ale mój problem tkwi w chyba w elektryce gdyz nie dochodzi sygnał ani do pompy ani do wtryskiwacza rozruchowego itd a elektryk pewnie wziąłby więcej niz wart jest samochód. Ale wróćmy do problemu bo nikt mi nie odpowiedział na moje pytania
: 31 lip 2010, 07:10
autor: adam247
miałem też raz taki problem że palił mi 18 lit ale to ewidentnie zle zatankowałem jak wymiełem filterek to spalanie wróciło do normy filterek od gazu był jak wegiel czarny, po 2 w parowniku sa 2 sruby bynajmniej w moim a też mam jakiś stary do regulacji składu i tam lepiej nie regulować mi jak gazownik ustawił to flamaster i pozaznaczałem sobie w parowniku jest śruba do spuszczania syfu a jak coś nie tak z membrana to wyczujesz jak na luzie skrecasz w zakret jakis 90 stopni to w jedna strone bedą rosły obroty a w druga maleją , znawcą nie jestem ale pisze z własnego doświadczenia bo z gazem też walczyłem , gazownik odrazu parownik do wymiany 6 lat odpalam tylko na gazie zima nie zima i jeszcze nie wymieniałem tylko spuszczam syf z niego
: 31 lip 2010, 08:31
autor: serial28
Witam. Nie przy pierwszej generacji sonda nie ma nic do spalania gazu. Pokręciłeś nie tą śrubą co trzeba . Do ilości podawanego gazu jest śruba na wężu

Moja propozycja to jedź do gaziarza i niech ją porządnie wyreguluje.
: 04 sie 2010, 17:52
autor: sebastianek133
Nie wiem co się stało ale nic nie robiąc zaczęła palić 12,5 litra czyli juz nie jest źle a mam opony 185 ale kiedyś palila 9,68 litra gazunoo cóż zawsze lepiej 12,5 niż 20. Natomiast chcialem sobie naprawić ten cały układ paliwowy żeby jexdziła tez na benie. Jak podepnę na krótko pompe paliwa to pompuje i paliwo dochodzi z dużym cisnieneim do rozdzielacza. Z rozdzialacza wychodzi tylko na wtryskiwacz rozruchowy i tam sie zatrzymuje bo nie dochodzi prad do tej niebieskiej kostki ale mniejsza z tym. Tylko dlaczego nie dochodzi do reszty przewodow wtryskowych? Czy moze mieć coś wspulnego z tym ten talerzyk?
: 04 sie 2010, 18:14
autor: percevalle
sebastianek133 pisze:wychodzi tylko na wtryskiwacz rozruchowy i tam sie zatrzymuje bo nie dochodzi prad do tej niebieskiej kostki ale mniejsza z tym.
Dlaczego mniejsza z tym? to jest konkretna informacja - sprawdz kolego czy przewody dochodzące do kostki wtryskiwacza nie są załamane poniżej wtyczki, bo to częsta przypadłość naszych silników.
: 04 sie 2010, 18:30
autor: Audi 80 Polska
Na parowniku poza naprężeniem membrany jest śrubka do tzw. regulacji bypassu która służy od regulacji dawki na wolnych obrotach jeśli jest za małe podciśnienie aby silnik mógł sobie "zassać" odpowiednią ilość gazu. Zasadniczo przy nowym parowniku reguluję się tylko bypass a nie powinno się ruszać tej od membrany bo zazwyczaj jest ona już ustawiona optymalnie.
Bypass i śrubka (register) na wężu oddziałują na siebie poniekąd więc jeśli się odkręci bypass na wolnych obrotach to należy trochę skręcić register tak aby się dobrze wkręcał na obroty.
Register bez analizatora najlepiej ustawić skręcając aż silnik wyraźnie chętnie przestanie wkręcać się na obroty i od tego punktu wykręcić go o jakiś obrót do półtora obrotu. Wyregulować bypassem wolne obroty też biorąc za punkt odniesienia ubogi stan. Później powtórzyć pierwszą czynność z registrem i jeśli będzie dobrze wkręcał się na obroty i miał dobre wolne obroty to zostawić.
: 04 sie 2010, 19:05
autor: sebastianek133
Do kolegi Aldi. Dzięki za wyjaśnienie ale o takiej regulacji juz wczesniej wiedziałęm i tak własnie ustawiłem ale zastanawiala mnie ta srubka na reduktorze. Niestety ukradli mi telefon i nie mam jak wrzucic zdjęcia parownika ale poszukam gdzies w necie i zaznaczę o którą konkretnie mi chodzi
[ Dodano: 2010-08-04, 19:07 ]
percevalle jutro sprawdze tą kostkę elektryczna. Dlaczego niby jest taka ważna? wiem że bez sygnału nie wtryskuje paliwa do kolektora ale czy do jest powód dla którego rozdzielacz nie podaje paliwa na wtryski?
: 04 sie 2010, 19:38
autor: percevalle
sebastianek133 pisze:Dlaczego niby jest taka ważna? wiem że bez sygnału nie wtryskuje paliwa do kolektora ale czy do jest powód dla którego rozdzielacz nie podaje paliwa na wtryski?
Bez rozruchowego nie odpalisz dlatego kostke musisz sprawdzic. Natomiast zupełnie niezależnie trzeba sie przyjrzeć rozdzielaczowi tzn klapce (czy nie jest pogieta, odpowiednie ustawianie szczeliny) dlaczego nie podaje na wtryski.
: 05 sie 2010, 22:35
autor: sebastianek133
nie mam napięcia na kostce. podpinając na krótko wtryskiwacz dziala. Czyli już wiem że musze ogarnąc elektryke eh.. I jak rozruchowy się nie otwera to w jego przewodzie jest duże ciśnienie. Moze to cisnienie unieruchamia rozdzialacz? A co do klapki to tragedja była kompletnie pogięta wyprostowalem ją nieco ale przydałaby się nowa. Da się dokupić gdzieś tylko ten talerzyk? Może od tego talarzyka mam takie duże spalanie gazu??
: 05 sie 2010, 23:03
autor: percevalle
sebastianek133 pisze: ale przydałaby się nowa. Da się dokupić gdzieś tylko ten talerzyk? Może od tego talarzyka mam takie duże spalanie gazu??
To pewnie zaliczył wystrzał. Klapki raczej nie kupisz, jak nie uda sie jej wyprostować to masz przepływomierz do wymiany. Teraz już nic dziwnego że nie działa na PB.
: 05 sie 2010, 23:33
autor: maciek889
Jeśli jeździsz tylko na LPG to można spróbować wyrzucić "talerz" z przepływomierza odłączyć kompensację, ustawić na nowo gaz i potestować.
: 06 sie 2010, 11:53
autor: sebastianek133
kolego maciek 889 wytłumacz mi jak odłaczyć kompensację bo nie wiem o co biega
: 06 sie 2010, 15:47
autor: maciek889
sebastianek133 pisze:kolego maciek 889 wytłumacz mi jak odłaczyć kompensację bo nie wiem o co biega
Kompensacja to jeden z węży idących od gumy do parownika drugim idzie gaz do miksera gazu przy przepustnicy.
Jeśli go odłączysz to zaślep dziurę w gumie a część idącą do parownika zostaw w powietrzu albo też odłącz przy parowniku.
Tylko jak tak zrobisz to wykręć tarczę spiętrzającą przepływomierza albo uczep ją jakoś aby cały czas była w górze i się nie ruszała.