Żelu pisze:Naprawdę nie mam już siły na Ciebie
I Vice versa <ok>
Naprawdę nie wiem co pijesz ale ja tez chce :!:
Weź popracuj jako mechanik tyle co ja wtedy dowiesz się dużo odnośnie doboru oleju do silnika (biorąc pod uwagę jego stan)
Przebieg na liczniku mówi (w pewnym stopniu w jakiej kondycji jest silnik) do tego też trzeba wykonać szereg pomiarów zeby wiedzieć jak jest naprawdę.
zwykły pomiar kompresji powie bardzo dużo nie mówie juz o zużyciu oleju czy analizie spalin.
Żelu pisze:Przebieg g***o mówi o silniku. Jedno auto może mieć realne 150 tys i żreć olej a drugie 300 tys i dalej latać na syntetyku i od wymiany do wymiany nie dolewać.
W następnej części już tylko się pogrążasz. Każdy olej, nawet najtańszy mineral z tesco ma dodatki myjące. Ale o tym mówi liczba TBN, pewnie o tym też nie słyszałeś. Każdy olej, niezależnie od tego czy to mineral czy syntetyk, czy ma 5w, 10w czy 20, ma określoną dla siebie liczbę TBN mówiącą o tym, jakie zdolności czyszczące ma olej.
I tak dla przykładu, niestety, albo i stety, obalając Twoją teorię, w gamie olejów np Castrol liczba TBN jest wyższa w przypadku oleju mineralnego 15w40 niż w przypadku półsyntetyka 10w40. Zdziwiony ? Oznacza to mniej więcej tyle, że w tym wypadku olej mineralny bardziej czyści silnik niż półsyntetyk.
I proszę Cię, jeżeli się nie znasz a masz zamiar powielać zasłyszane gdzieś brednie to lepiej daruj sobie nabijanie licznika. Dla mnie po prostu się ośmieszyłeś...
Ale pamietaj że TBN to nie wszystko. weź pod uwagę resztę parametrów
temp plyniecia, krzepniecia, zapłonu, KOH, zawartosc siarki i reszta których jest mnóstwo
Bardzo proszę poczytaj trochę literatury fachowej, popracuj trochę jako mechanik.
chcesz kolejny przykład, że nie tylko ja uważam że zmiana olejów z klasy niższej na wyższą nie jest zalecana ?
Proszę bardzo bynajmnie nie ja to wyssałem z palca. Jedź do ASO i zapytaj
http://auto.dziennik.pl/artykuly/122023 ... ikowy.html
Żelu pisze:I proszę Cię, jeżeli się nie znasz a masz zamiar powielać zasłyszane gdzieś brednie to lepiej daruj sobie nabijanie licznika. Dla mnie po prostu się ośmieszyłeś...
Napisz proszę jaki masz staż, odbyte doświadczenie zawodowe oraz szkolenia i autoryzacje lub certyfikaty odnośnie wykonywanego zawodu a dopiero później oceniaj kogoś wypowiedzi i nie mów mi o ośmieszaniu.
Nabijanie licznika ? :lol: normalnie humor Ci dopisuje. Szczerze liczba postów które napisałem, FAQ odnośnie napraw lub wymiany które stworzyłem są dla mnie nie istotne. Piszę i dzielę się dostepną mi wiedzą i doświadczeniem z innymi.
Jak dla mnie temat uważam za zamknięty gdyż nie wnosi nic nowego do postu autora.
Proszę Administrację forum o zamkniecie tematu.