Strona 1 z 1
[all] gdzie najlepiej podłączyć grzanie reduktora?
: 21 wrz 2010, 07:52
autor: Lukaszbroz
Witam
Założyłem ten temat aby poznać wasze doświadczenia z montażem oraz grzaniem parowników gazowych. Najlepsze i najprostsze sposoby "wcinania" w układ, problemy oraz korzyści z zastosowania indywidualnych połączeń:)
Na początku może zaproponuje metodę z podłączeniem do chłodnicy oleju (tak założył mi gazownik) co o tym myślicie? Słyszałem już podzielone zdania heh;)
Pozdrawiam wszystkich
: 21 wrz 2010, 10:13
autor: WOJTEK26
Najlepszym rozwiązaniem jest wpiecie równoległe w przewody nagrzewnicy, u Ciebie zapewne jest wpiecie w chłodniczke oleju ale szeregowe a to nie jest najlepsze podłaczenie.
: 21 wrz 2010, 11:28
autor: Lukaszbroz
Też tak uważam dlatego rozmyślam nad zmiana tego rozwiązania. Słyszałem także o montażu dopływu bezpośrednio z przewodu odpowietrzającego silnik.
: 21 wrz 2010, 15:45
autor: ysiul
U mnie też jest podpięte pod nagrzewnicę i wszystko jest <ok> zarówno szybko parownik się nagrzewa i w środku w samochodzie jest cieplutko już około 40* leci zagrzane powietrze z kratek <ok>
: 21 wrz 2010, 19:12
autor: Lukaszbroz
Czyli warto ciągnąc dalej sprawdzone połączenie gaziarzy

: 21 wrz 2010, 19:43
autor: ysiul
znaczy wiesz skoro już ktoś to sprawdził to czemu tego nie zrobić u siebie, bo jeśli coś przekombinujesz to może np. wolno nagrzewać się parownik, zamiast po 5km to będzie miał odpowiednią temp po 15km. Chociaż z drugiej strony jeśli masz gdzieś bliżej zasilanie to może warto spróbować :?: - tylko czy te przewody nagrzewają się równie szybko jak wspomniane wcześniej
: 21 wrz 2010, 22:01
autor: shellah
Lukaszbroz pisze:Słyszałem także o montażu dopływu bezpośrednio z przewodu odpowietrzającego silnik.
jeśli chodzi ci o odmę to dziwna sprawa :shock:
: 22 wrz 2010, 05:21
autor: Lukaszbroz
shellah pisze:Lukaszbroz pisze:Słyszałem także o montażu dopływu bezpośrednio z przewodu odpowietrzającego silnik.
jeśli chodzi ci o odmę to dziwna sprawa :shock:
Gazownik określił to jako waż idący do zbiorniczka wyrównawczego. Odpiąć, podłączyć parownik a wyjście parownika pod zbiorniczek.