Strona 1 z 2
[B3 1.8S PM] LPG JAKIE?
: 26 gru 2010, 22:29
autor: cssaspirine
Witam wszystkich forumowiczów!!
Patrząc na dzisiejsze ceny benzyny zastanawiam sie nad założeniem instalacji gazowej do mojej audicy lecz nie jestem do końca przekonany do gazu, prosiłbym osoby które już mają instalacje LPG o pomoc i odpowiedź czy warto zakładać, jeśli tak to jaką, jaką butle walec czy płaską leżącą i na co zwracać uwagę ? Oraz jeśli to możliwe to osoby z silnikiem PM proszę żeby podały spalania !
Autko ma przejechane rzekomo 200 tys i wszystko na to wskazuje ...
Z góry dzięki za wyczerpujące odpowiedzi ...
: 27 gru 2010, 10:52
autor: pawelec_
No jasne że się opłaca. U mnie już był założony jak jak zakupiłem autko. Dodam że jednak butla w bagażniku to jednak troszkę zajmuje i nie raz jestem wkurzony bo nie mogę czegoś większego włożyć, bo mam walec po pawej stronie. Jeżeli chcesz to mogę zrobić fotke jak wygląda to u mnie. Spalanie możesz zobaczyć w moim podpisie P.S. te ostatnie zwiększone to stanie w korkach.... no myślałem że mnie krew zaleje no ale sparaliżowane miasto gdy zasypie no i autko tez sie zdenerwowało i więcej spaliło :mrgreen:
Co do rodzaju to u mnie siedzi 2 generacja LPG czyli przełącza na gaz po naciśnięciu na pedał gazu przy ok 2000 obr
: 27 gru 2010, 12:20
autor: Spetsnaz
Kolego tak jak wyżej napisał pawelec_, opłaca się. Z tym że teraz gaz poszedł naprawdę ostro do góry, więc najbardziej się opłaca jeśli już masz autko z gazem niż zakładać. Najlepsza jest 2 generacja która przełącza po osiągnięciu przez silnik 15 stopni i przekroczeniu 2 tys obrotów. Co do spalania to powiem Ci tak, w mieście nie weźmie więcej jak 12-13 litrów jak jeździsz tak normalnie. W trasie mój rekord to udało mi się zejść do 7.9l/100km ale to aż mnie noga już bolała heh a tak normalnie jak się jedzie to w trasie 8.5-9 pali. Z tym ja Ci mowie że lepiej, przy obecnych cenach załatwić sobie skądś ruskiego paliwka dobrej w miarę jakości niż pchać się w gaz. Sam się zastanawiam czy nie przejść na paliwo sąsiadów bo co raz mniej się opłaca. Ale to zostawiam do twojej osobistej oceny. Pamiętaj że założenie instalacji 2 generacji kosztuje w granicach 1500-1800zł a gaz po nowym roku ma kosztować 3zł.
: 27 gru 2010, 15:19
autor: cssaspirine
dzięki za odpowiedzi!! proszę o dalsze męczenie tematu, każdy głoś w tej sprawie ma istotne znaczenie

. Moje spalanie to ostatnio koło 14/100 bo jeździłem ciagle po mieście i ciągle w korkach a cena za litr 4,70 wiec przejechanie 100 km to jakies 65 zł a w mc trochę sie tego nazbiera ...
Co sądzicie o intalacji LOVATO ? jakieś plusy ew. minusy.
Słyszałem też coś o wyginającej sie blaszce od wybuchu ale nie do końca wiem o co chodzi ..
No i dochodzi jeszcze jedno pytanie- czy coś sie może dziać negatywnego (psuć) po założeniu instalacji ?
: 27 gru 2010, 15:39
autor: Audi 80 Polska
Słyszałem też coś o wyginającej sie blaszce od wybuchu ale nie do końca wiem o co chodzi ..
Pewnie słyszałeś o przepływomierzach uszkadzanych przy wybuchu gazu. Tobie to nie grozie bo masz system wtrysku najlepiej współpracujący z gazem I i II generacji.
Przy mono-wtrysku i gaźniku nawet trudniej o wybuch bo przy zasilaniu benzyną kolektor też jest wypełniony mieszanką wybuchową. Więc musi być odporny i fazy rozrządu nie są tak agresywne jak przy wtrysku wielopunktowym więc jest mniejsze ryzyko cofnięcia się płomienia do kolektora ssącego.
czy coś sie może dziać negatywnego (psuć) po założeniu instalacji ?
Jeśli będzie wybrana zła emulacja sondy lambda to możesz mieć problemy z zapalaniem i jazdą na benzynie. Chwilowym rozwiązaniem tego problemu jest odłączenie akumulatora na kilka minut. A długotrwałym rozwiązaniem jest ustawienie właściwej emulacji ale trzeba mieć nadzieję że gazownik zrobi to dobrze.
Co do instalacji to parowniki Lavato są bardzo odporne na polski gaz. Elektronika Bingo M, lub Stag 50, Stag 100.
: 27 gru 2010, 15:47
autor: GerB3
czy coś sie może dziać negatywnego (psuć) po założeniu instalacji ?
_________________
PM jest z założenia prosty i nastawiony na bezproblemowe przebiegi rzędu 400-500tyś km. Wymieniasz jedynie filtr, świece olej. Jak założysz gaz a ktoś coś pochrzani przy jego montażu to dołączysz do bardzo dużego grona na forum którzy mają problemy z gazem. Skaczące obroty, brak mocy, brak możliwości pracy na benzynie, za duże spalanie gazu itd.
Jak to kiedyś ktos powiedział - "jeżdże na benzynie bo na gaz mnie nie stać"
: 05 sty 2011, 12:07
autor: cssaspirine
Proszę jeszcze raz o małą pomoc, jeśli byście mieli wybrać instalacje z poniższych to którą najbardziej ?
1. BRC JUST ( całość na podzespołach BRC, reduktor BRC tecno, instalacja miedziana )
2. Sterownik Stag 50 lub Bingo M, reduktor Zavoli GE(chyba), instalacja PCV
3. Stag 100, reduktor Tomasetto, parownik Tomasetto AT07 instalacja PCV
4. Całość na podzespołach Lovato
Czy faktycznie lepsza jest instalacja PCV od miedzianej ??
: 05 sty 2011, 15:31
autor: Audi 80 Polska
PCV :?: może chodzi o przewody FARO, które można zastosować zamiast miedzianych fazy ciekłej. Bo innych mieszanych przewodów się nie instaluje przy LPG.
Jeśli tak jest lepsze bo przy końcówkach niema takich zwężeń jak przy miedzi ale przy mocy silnika PM to nieistotne.
Jest kilak złotych droższe ale o wiele łatwiejsze w układaniu od miedzi (nie załamuje się jak miedź). Więc co leniwsi instalatorzy dają to bo łatwiejsze w instalacji.
Ponoć łatwo taki przewód zapalić choćby zapalniczką.
: 05 sty 2011, 22:35
autor: Boom
Pierwsze co musisz zrobić to odpowiedzieć sobie na pytanie ile tym autem chcesz jeszcze pojezdzić??
A drugie co musisz zrobic to zmierzyć kompresje silnika.
Jak wyjdzie słabo to bedziesz miał tak jak kolega
GerB3 napisał.
dołączysz do bardzo dużego grona na forum którzy mają problemy z gazem. Skaczące obroty, brak mocy, brak możliwości pracy na benzynie, za duże spalanie gazu itd.
Po instalacji LPG przez 20 tyś km bedziesz zadowolony ale poźniej mogą zacząć się problemy
Miałem 3 auta z LPG, Pracuje w firmie gdzie jest 14 róznych samochodów z LPG i wszystkie po około 30 tyś km "klękły". do każdego dołożone od 2 tyś do w przypadku jedej renówki 4 tyś, ale tam była sekwencja.
Sprawdź tą kompresje.
Bo może sie okazać na na benzynie to auto dojeździ 600tyś bez remontu, a na LPG po 30 tyś km odmówi współpracy.
: 05 sty 2011, 23:25
autor: cssaspirine
a jaka powinna być ta kompresja?
: 05 sty 2011, 23:43
autor: Boom
Minimalny wynik to jak dobrze pamiętam 9,3 max 12,4
Jak wyjdzie poniżej 10,5 to ja bym sie nie decydował na gaz.
Tylko wynik sprężania może byc oszukany przez np. dobre oleje (tworzy się tam jakas nano warstwa czy cos takiego) i wszystko jest bardziej szczelne niż na to wygląda.
Trzeba sprawdzić czy nie dmucha oparami oleju z odmy przy pokrywie zaworów. Ja na PM sie nnie znam, to może koledzy sie wypowiedza (ale zasada działania silnika i tak sie nie zmienia).
Ta kompresja to bardzo ważne. Przy gazie jest większe ciśnienie w silniku i większa temperatura spalania. A jak masz tzw. "przedmuchy" to silnik długo nie pojeździ na gazie.
Z drugiej strony jak piszesz, że
Autko ma przejechane rzekomo 200 tys i wszystko na to wskazuje ...
To nie powinno być z gazownią problemu
: 05 sty 2011, 23:54
autor: cssaspirine
Więc tak, jeżdżę na castrolu 10w40, olej zmieniałem jakieś 5 tys temu i nic w jego ilości sie nie zmienia bo mam zalane ciut ponad skale około 1mm i tak od zmiany sie trzyma, nie wiem czy to ma znaczenie, odpala w zimie na dotyk tzn zawsze za 1 razem, jedyne co mu czasami dolega to że sie przydusi ale nie jest to cykliczne, świece, kopułka, palec zmienione (kable w nocy nie świeciły więc nie wymieniałem) więc nie mam zdania od czego sie czasami przydusi, to co zauważyłem że jak go kilka razy odpalam to właśnie wtedy miał problemy(np odwiedzam kilka sklepów, odpalam za 5 min gaszę itd... ) ale jak przegazuje to problem ustaje ( a działo sie tak przy lekko agresywnej jeździe przy niedzielnym śmiganiu było ok )
może wiecie co to może być? a kompresję sprawdzę na pewno

: 06 sty 2011, 00:07
autor: Boom
No z tego co piszesz to silnik wgląda na zdrowy.
Nie lej tyle oleju!!!! Staraj się utrzymać tak 3/4 miarki.
Sprawdź sobie to spreżanie. Tylko poszukaj w Poznaniu najtańszej oferty, bo u mnie w Krakowie jak dzwoniłem to dużo było zdzierców. Krzyczeli nawet po 130 zł a roboty jest dla nich na 3 minuty, tylko trzeba mieć miernik.
Z tego co piszesz jak auto sie zachowuje to powinna gazownia chodzić ładnie.
Co to znaczy,że się dusi?? wciskasz gaz w deche i nic przez chwile?
: 06 sty 2011, 00:25
autor: cssaspirine
raczej jak wcisnę w dechę to idzie ale haczy-przerywa
: 06 sty 2011, 00:29
autor: Boom
Jeszcze jedno !
Parownik musisz mieć zainstalowany jak najbliżej kolektora ( po lewej stronie jak stoisz przed maską w okolicach filtra powietrza ), nie po drugiej stronie. Tam jest dużo miejsca wolnego i z reguły gazownicy tam mocują reduktor LPG. Tak jest łatwiej przy montażu ale potem możesz mieć problemy z odpaleniem auta na ciepłym silniku.