Forum Audi 80 Klub Polska

Czy przy wymianie membran mogłem coś skrzanić bo jak kręce śrubą do regulacji wolnych obrotów to nie ma żadnej różnicy. Jeszcez mam pytanie czy mogę jeszcze raz rozkręcić parownik żeby go sprawdzić nic się nie stanie z membramami?

Można coś spie*****ć, wiem po sobie.... :lol: . Myślę, że membranom nic się nie stanie(oczywiście musisz na nie uważać przy rozbieraniu). Jaki masz reduktor?

Mam tomasetto at 07- 100hp

Według mnie to nie opłaca się nawet regenerować Membran ponieważ nowy parownik z okablowaniem i filtrem i wymiana jest wart 270zł. To jest dużo lepsze i prostrze rozwiązanie bo membrany to nie wszystko w parowniku jeżeli jest zalany olejem itp nawet nie polecam wymiany poniewaz silnik bedzie i tak i tak otrzymywał inna mieszanke jak powinnien.

tomasz1367 pisze:Mam tomasetto at 07- 100hp

Mam taki sam parownik. Sprawdź, czy śrubka od regulacji wolnych obrotów(ta pozioma, blisko bloku wodnego, nie ta skośna, która musi być mocno wkręcona) jest dobrze złożona. Być może źle złożyłeś taki metalowy bolec mały ze sprężynką(odwrotnie)- wtedy silnik nie będzie reagował na zmiany obrotów. Być może też, że dźwigienki w parowniku źle pozakładałeś.

Majkel28 pisze:Według mnie to nie opłaca się nawet regenerować Membran ponieważ nowy parownik z okablowaniem i filtrem i wymiana jest wart 270zł. To jest dużo lepsze i prostrze rozwiązanie bo membrany to nie wszystko w parowniku jeżeli jest zalany olejem itp nawet nie polecam wymiany poniewaz silnik bedzie i tak i tak otrzymywał inna mieszanke jak powinnien.

O jakim oleju mówisz? Przecież do parownika nie dostaje się olej(może się dostawać, gdy uszczelka pod głowicą będzie uszkodzona i olej będzie krążył dodatkowo w płynie/wodzie). Chyba, ze mówisz o "miodzie"/"syropie", który wytrąca się z gazu i zanieczyszcza reduktor. Ten syf da się bez problemu i z niezłym rezultatem wymyć nitrem, który bez problemu sobie z tym poradzi(nawet lepiej niż benzyna i szorowanie).

pawel_m pisze:O jakim oleju mówisz? Przecież do parownika nie dostaje się olej(może się dostawać, gdy uszczelka pod głowicą będzie uszkodzona i olej będzie krążył dodatkowo w płynie/wodzie). Chyba, ze mówisz o "miodzie"/"syropie", który wytrąca się z gazu i zanieczyszcza reduktor. Ten syf da się bez problemu i z niezłym rezultatem wymyć nitrem, który bez problemu sobie z tym poradzi(nawet lepiej niż benzyna i szorowanie).

Popieram Pawła tę substancję da się bez problemu wyczyścić, i umyć wszystkie elementy parownika.
Regeneracja jest dużo tańsza niż kupno nowego parownika, a wszystkie membrany, gumki, itp są w zestawie naprawczym <ok>

Witam. Kolego szczegółowy opis regeneracji reduktora Tomasetto co prawda zapożyczony z innego forum ale zawsze można zerknąć masz .TU

Super opis. Wielkie dzięki. Jestem po regeneracji. Wszystko OK. Jeszcze raz dziękuję.
Pozdrawiam

Poprawiło się coś po regeneracji na +? Jaki reduktor regenerowałeś?

Tomasetto AT- 07. Zadecydowanie jest lepiej (ale roboty z tym miałem na cały dzień).
Ppozdrawiam

radziobiker pisze:Tomasetto AT- 07. Zadecydowanie jest lepiej (ale roboty z tym miałem na cały dzień).
Ppozdrawiam

Też mam ten sam reduktor . A co konkretnie Ci się poprawiło na plus? Spalanie?

Zniknęły problemy z falowaniem obrotów, poprawił się obieg chłodzenia w układzie. I co najważniejsze, że wiem jak coś w układzie LPG nie gra to nie jest już to parownik.
Pozdrawiam