Strona 1 z 2
[ b3 2.0 AAD lpg] problem z lpg
: 01 lut 2011, 15:47
autor: krzyku92
Witam to jest już mój drugi temat. na pierwszy nikt nie odpowiedział. więc tak mam instalacje 1 generacji i parownik landi. silnik to 2.0 AAD .mój problem polega na tym że auto pali ok na lpg bo na pb rozdzielacz do wymiany i nie pali. a gdy już chodzi na lpg to tylko na wolnych obrotach. jak wciskam gaz chodź by troszke to tak jak by gazu nie dostawał tylko powietrze zasysa. wymieniłem membrany w parowniku bo moje były sztywne już, i dalej to samo. nie mam pojęcia co mu dolega auto już stoi miesiąc. a wcześniej auto chodziło sprawnie, zostawiłem go na 3 godz przychodze zapalam a tu juz lipa.

liczę na odpowiedz.
: 01 lut 2011, 21:19
autor: marko
Pierwsza sprawa sprawdź szczelność układu , czy nie zasysa gdzieś lewego powietrza . Druga sprawa poczytaj na temat regulacji instalacji LPG 1 generacji . Możesz mieć ustawioną na bardzo ubogo i przy dodawaniu gazu będzie się dławił . Odkręć register na maksa i zobacz czy też się będzie dławił , jeżeli nie to pozostaje regulacja .
: 01 lut 2011, 22:20
autor: krzyku92
szczelność układu dolotowego powietrza jest ok. kręciłem śrubką dawki gazu gdy chodziło auto i to samo regulowałem jeszcze śrubką przy parowniku i też nic jedną i drugą na przemian i też nic. myślałem ze zapowietrzony bo marznął ale go odpowietrzyłem i to samo. wielkie dzięki za zainteresowanie się moim postem.
: 02 lut 2011, 08:58
autor: marko
Poczytaj o samodzielnej regulacji LPG i dopiero wtedy weź się za kręcenie - kolejność kręcenia ma bardzo duże znaczenie .
: 02 lut 2011, 15:45
autor: krzyku92
z tego co czytałem to do wyregulowania każdy robi coś z jakimiś programami. A ja zielony jestem. I wogóle nie wiem czy moja instalacja lpg jest gdzieś podłączona do komputera, czy ma jakąś lambde. A do gazownika mam jakieś 20 do 30km. A na pb mi nie chodzi a na lpg tylko wolne obroty trzyma 1200-1400. Więc chce coś sam skombinować aby tylko dojechać do niego. Szukam coś o tym parowniku landi ale nic sensownego nie piszą.
: 02 lut 2011, 16:43
autor: WOJTEK26
Pokaz zdjecie parownika oraz całego silnika to podpowiem Ci jak mozna spróbowac ozywic auto zebys mógł podjechac do gazownika na ostateczna regulacje.
: 03 lut 2011, 12:20
autor: krzyku92
: 03 lut 2011, 12:51
autor: WOJTEK26
Nigdzie nie widze śruby do regulacji składu mieszanki powinna byc na wezu idącym do mieszalnika. Jezeli zamarza parownik to albo źle podłaczone przewody wodne albo zapchane kanały w parowniku.
: 03 lut 2011, 16:56
autor: krzyku92
śruba jest. tylko jej nie widać, ona jest na tym wężu na 3 zdjęciu nad śrubką od regulacji obrotów na parowniku a zamarzał ale jużpuścił bo odpiołemgórny wąż od płynu i poleciało i odmarzł. co z tą śrubką trzeba zrobić. bo jak jąwykręce do połowy czy inaczej to i tak rużnicy nie ma.
: 03 lut 2011, 22:55
autor: czarne audi
Kolego a pokaz fotke gdzie masz zainstalowany mikser od gazu. Bo nie widac go na zdjeciach, Ja mam AAD 90 rok i mam go w gumie do przepustnicy zamontowany.
Pozdrawiam
: 03 lut 2011, 23:16
autor: damianek1234561
kolego rozumiem ze skoro pb nie chodzi to odpalasz autko na lpg, czy tak odpalales rowniez przy ujemnych temperaturach? jak tak to wiemy czemu zamarzal parownik i najprawdopodobniej "zabiles" parownik i jest do wymiany
: 03 lut 2011, 23:23
autor: Audi 80 Polska
czarne audi pisze:Kolego a pokaz fotke gdzie masz zainstalowany mikser od gazu.
On ma mikser tego typu:
http://archi.inosak.org/imgdb/item1414551930_1.html
: 04 lut 2011, 01:03
autor: krzyku92
odpalałem na pb bo pare razy kręciłem i załapało i tylko 2000 obrotów musiałem trzymać. jak puściłem to gasł. a chodziło po odpaleniu na pb tak z 2min i przełączałem. a potem szlak wszystko od ręki trafił.
: 04 lut 2011, 10:38
autor: damianek1234561
Wg mnie dwie minuty np przy mrozach -15 to za malo zeby silnik rozgrzal sie do 20-30 stopni wiec dalej mysle za zabiles parownik
: 04 lut 2011, 12:23
autor: krzyku92
Ale parownik mam drugi taki sam i na obydwóch to samo sie dzieje. I to wygląda tak że chodzi na wolnych super a po dodaniu gazu tak jakby powietrze zasysał samo. I gazu mu dostatecznie dużo nie dawało.