Strona 1 z 1
[ALL] Problem z zapalaniem ;/
: 01 mar 2011, 15:49
autor: mic00
Witam
Mam taki problem że moje auto bardzo ciężko pali na ciepłym silniku.

Odpalić na PB równa się z bardzo długim chełtaniem dlatego pale na LPG co też wcale nie ułatwia sprawy bo trzeba kręcić i kręcić...
Co może być przyczyna?? Ma ktoś jakiś pomysł??
Proszę o pomoc :roll:
Pozdrawiam

: 01 mar 2011, 15:56
autor: pawel_m
A jak z odpalaniem zimnego silnika? Odpalasz na PB czy na LPG?
: 01 mar 2011, 16:07
autor: MolibdynowyGość
bo jeśli na zimnym przez dłuższy okres odpalałeś z LPG to nie wróży dobrze pompie paliwa, przy okazji filtr sprawdz.
: 01 mar 2011, 17:10
autor: mic00
Zimny silnik zawsze odpalam na PB i bez problemu pali.
: 01 mar 2011, 18:05
autor: bajtek205
Kolego, aparat zapłonowy powinien być w nienagannym stanie, kopułka a także palec rozdzielacza.W kopułce na tych stykach z czasem zbiera się taki jakby "nagar", usuń go jak go masz, ewentualnie przeczyść - papier ścierny. U mnie pomogło i lata do tej pory.
: 01 mar 2011, 20:03
autor: gruby_lolek
widze ze temat podobny to się podepne.
U mnie natomiast dzieje się tak że zapala na zimnym od pierwszego kopa, gdy ujade ok 2 km zgasze i chce zapalić drugi raz to musze fest krecić i co za tym idzie śmierdzi gazem .
Natomiast jak silnik się nagrzeje pali od kopa.
Silnik pale na LPG
: 01 mar 2011, 20:25
autor: pawel_m
gruby_lolek, sprawdź elektrozawory od gazu. Mogą się zalepiać od syfu.
: 01 mar 2011, 20:30
autor: slaby
czujnik temperatury padł. sprawdź go
: 01 mar 2011, 20:37
autor: gruby_lolek
slaby pisze:czujnik temperatury padł. sprawdź go
jak sprawdzić ?
odlączyć i wtedy próbować zapalic ?
: 01 mar 2011, 22:44
autor: slaby
wykręcić i do gara, termometr, miernik i sprawdzić czy trzyma rezystancję w odpowiednich zakresach temperatury. tyle ze musisz gdzies zdobyć wykres temperatury co do rezystancji
: 02 mar 2011, 19:52
autor: Adam Rogowski
Panowie problem lezy w Parowniku gdyz zalewa auto po zgaszeniu gazem,,proponuje zrobic tak. Przed zgaszeniem auta przelaczyc go na PB i niech chwile pochodzi,,potem zgasis odczekac kilka minut i zapalic na PB,,,mowa o cieplym silniku,,,bo jezeli odpalimy na LPG na zimnym i po przejechaniu tych 2kmzgasimy to jest norma ze ciezko pali gdyz reduktor takze za tym idzie gaz jest niepodgrzany i zalewa silnik gazem...
: 05 mar 2011, 16:29
autor: gruby_lolek
panowie zauwazylem ostanio ze jak włączam auto to nie słychac żadnego pstryknięcia sterownika, czy może być z nim przez to coś nie tak ? i może coś wpływać przez to na spalanie bo spalanie ma teraz jakies 16l LPG /100 km spadło o 2 litry

: 05 mar 2011, 20:20
autor: pawel_m
gruby_lolek, chyba chodzi Ci o "pyknięcie" elektrozaworu od gazu. "Pykanie" ma być słyszalne po przekręceniu zapłony(jak odpalasz auto na LPG) lub po dodaniu gazu w celu przełączenia silnika na LPG. "Pyknięcie" ma być wyraźnie słyszalne. Jeżeli tak nie jest to sprawdź elektrozawory- być może się zalepiły od syfu będącego w gazie.
: 06 mar 2011, 20:18
autor: roodster80s
Gruby Lolku... Ja z tym problem radze sobie tak. Poprostu jesli masz pierwsz generacje instalacji LPG po tym jak juz musisz po tych 2 km zgasic samochód przy następnym odpaleniu przełącznik od gazu ustaw w pozycji zero przy uruchamianiu a jak tylko chyci przełącz go odrazu na gaz.

U mnie pomoglo.

Szczególnie w te zarombiste morozy pragnołem uniknąc zamraznięcia parownika.. Lecz nawet dla swiętego spokju przeczysc zaworek i moze zmien filterek od gazu.
