Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.
Uporałem się z jednym problemem a już pojawił się następny. Na gazie wszystko ładnie pięknie, przełączę na PB i obroty falują od 1000 do 1500 czyli od 2600 spada do 1100 a nawet potrafił zgasnąć w czasie jazdy. Gdzie szukać przyczyny ?
Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

moze słynny przekaznik nr 30 ma zimne luty i komp warjuje

I zapomniałem dodać że wyskakuje wciąż błąd 525 Sonda Lambda - G39, O2 czujnik - niskie napięcie - G39 nie wiem czy to ma z tym związek

Ma znaczenie, jeśli masz II generację gazu to sprawdź połączenia sondy z instalacją LPG.

wiem że to może śmieszne ale jak to mogą sprawdzić ? :oops:

gazownik i ustawienia gazu nic nie pomoga?

Okoń z tego co napisałeś wnioskuję, że szarpie Ci na BP, nie bardzo więc kumam po co czepiać się instalacji LPG :?:
Na forum jest sporo na temat falujących obrotów!

Okoń pisze:I zapomniałem dodać że wyskakuje wciąż błąd 525 Sonda Lambda - G39, O2 czujnik - niskie napięcie - G39 nie wiem czy to ma z tym związek

Przy gazie I i II generacji zawsze będą te błędy. Jeśli chcesz sprawdzić czy sonda jest sprawna to skasuj błędy i pojeździj tylko na benzynie.

W download masz PDFy z danymi jakie powinny być na obrotach biegu jałowego na blokach pomiarowych.

W tym temacie też trochę opisałem: https://audi80.pl/80-b4-abk-bledy-na ... t48484.htm

aldi, Wszystko zależy od tego jak ustawiona jest emulacja sondy, ja jeżdżę swoim autkiem od 6lat i jak dotąd błąd sondy wynikł z uszkodzenia sondy a nie winy instalacji LPG.PO wyminie 2lata temu zero błędów.

krisiun1, musisz mieć jakiś cudowny emulator albo dobrze ustawiony bo ja nie widziałem takiego, który by nie powodował błędu sondy. Jest chyba taki emulator czytający czasy wtrysków i na ich podstawie podaje odpowiedni sygnał sondy.

Czy "cudowny", tego nie wiem ale błędów na VAG'u nie ma. Autronic AL700 emulacja sondy ustawiona na przebieg do tego emulator wtrysków do silników 4 cylindrowych.

No i dzięki za rady, byłem na regulacji gazu i koleżka sprawdzał napięcie sondy lambdy i były za wysokie, skorzystałem z jego rady i odłączyłem sondę i akumulator na pół godziny i teraz jeżdżę bez sondy a autko śmiga normalnie, ustały wszelkie falowania. Jeszcze raz dzięki i mam nadzieję że może ten temat kiedyś komuś pomoże.
Pozdrawiam forumowiczów.