[b4 2,3 ng cabrio]parownik
: 08 cze 2011, 20:51
witam dzisiejszy problem polega na tym iz po wizycie u mojego mechanika, po doszczelnieniu dolotu na lpg zaczal dziwnie pracowac. na wolnych obrotach chodzi ok,(pomijajac poranne rozruchy na benzynie i lpg) ale gdy dodam gazu obroty spadaja a do piero po chwili sie wkreca powstaje dziura w obrotach w przedziale 1000/2000. mechanik mi powiedzial ze mam zajechany parownik bo membrama jest za sztywna , bo za stara i nie puszcza szybko gazu, dopiero gdy zbierze sie odpowiednia podcisnienie. no ale wczesniej tak nie mialem . mam parownik brc 100 kw. czy to wina regulacji parownika ,czy morze faktycznie stara membrama? zawsze myslalem ze guma mieknie na starosc, a nie twardnieje pomocy gdzie sie ewetualnie reguluje twardosc membramy.