Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.Wiem, że było dużo tematów na temat ciężkiego palenie na ciepłym silniku(najprawdopodobniej regulator ciśnienia paliwa).Tyle, że do tego silnika ciężko go dostać.Znalazłem w jakimś sklepie internetowym za około 300 zł ale chciałem się upewnić czy to na bank to.Jest tak; jak zgaszę rozgrzane auto to po paru minutach zapali normalnie, ale jeśli zostawię go już dłużej niż 10 minut to jest tak że, chwyci na rysa i zgaśnie po sekundzie i potem piłowanie kilka razy aż zapali.Jak już zapali to chodzi jakby na 2 lub 3 gary aż się rozpędzi na obroty.Ostatnio zdarza się nawet tak że już jak po ciężkim odpaleniu idzie już na cztery cylindry to znowu przez chwilę nie chce się zbierać na wyższe obroty.Dopiero kilkakrotne przełączenie na lpg i z powrotem na pb daje efekt.Dodam że jeżdżę już tym autkiem około 60 tyś. i nie było żadnych problemów.Wymieniłem parę tygodni wstecz kopułkę i palec, przewody i świece mają kilka miesięcy i zastanawiam się czy to ten regulator czy może lepiej całą przepływkę kupić na allegro.Proszę was o radę jak to sprawdzić co jest nie tak żeby nie wymieniać po kolei poszczególnych części.Silnik ma instalację drugiej generacji, takie kupiłem(wiem, że to nie jest dobre rozwiązanie jeżeli chodzi o mechaniczny wtrysk).Proszę o jakieś wskazówki, pozdrawiam.........................................................................................................................................................................

Może parownik od LPG po zgaszeniu puszcza gaz i wypełnia kolektor i przez to musisz pokręcić dłużej aby przegonić czysty gaz aż pojawi się mieszanka palna.

Też tak myślałem, ale czy to może występować tylko wtedy jak auto porządnie zagrzane to znaczy po trasie po mieście(jak wentylatory pracują).Jak wrócę samochodem i temp. jest przed 90 to nie ma problemu.

mantix pisze:Też tak myślałem, ale czy to może występować tylko wtedy jak auto porządnie zagrzane to znaczy po trasie po mieście(jak wentylatory pracują).

Cholera wie, trzeba sprawdzić jeżdżąc z zakręconym gazem aby wyeliminować tą możliwość. Albo powietrzem ze sprężarki przedmuchać kolektor przed odpaleniem.

Kupię jednak nowy reduktor chyba na allegro bo ten już ma 8 lat i około 100tyś. przebiegu.Pytałem u gaziarzy ale dużo chcą, około 400zł za brc tecno(na allegro 250).

Lepiej od "małego" BRC kupić coś innego np Lovato REG92 czy Emmegas, taki dostaniesz w cenie do 200zł z wysyłką.

Ten lovato ma wejście na powrót gazu?

mantix pisze:Ten lovato ma wejście na powrót gazu?

Jeśli chodzi o tzw. kompensację to chyba trzeba dorobić bo niema takiej wersji. Trzeba zakleić albo zaspawać wycięcia w deklu łączące membranę z atmosferą i zrobić dziurę i dorobić króciec na tą kompensację.

Najszybciej zrobić to jak większość gazowników czyli przy użyciu kleju (poxipolu itp.) oraz wiertarki.

Wymieniłem reduktor, jutro lecę na regulację zobaczę czy będzie ok.

[ Dodano: 2011-09-23, 23:41 ]
Niestety po wymianie reduktora objaw ten sam.Zastanawiam się czy to wtryski nie puszczają przy wyższej temperaturze i potem efekt zalewania a może czujnik od chłodnicy zmienić żeby załączał wentylator przy 90 stopniach bo teraz załącza mi przy 95.