Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.
Mam pewien problem, w czasie postoju lub jazdy w korku wydobywa się strasznie dużo spalin, w innych samochodach zasilanych lpg nie jest aż tak dużo.
Przy jeździe na benzynie jest to samo.
Spala olej, ciągle ubywa i muszę dolewać. Moje pytanie, czy wie ktoś może z czym to jest związane ? Spalanie oleju i ta ogromna można powiedzieć ilość spalin.
Uszczelka pod głowicą lekko przecieka ale mechanik mówił, że można jeszcze na tym spokojnie jeździć bo nie jest to duża usterka.
Jeżeli umieściłem temat w złym dziale z góry przepraszam.

Widocznie skończyły się pierścienie i razem z paliwem spalany jest olej stad nadmiar spalin.

Prawdopodobnie nie pierścienie lecz simeringi, (są to pierścienie uszczelniające trzonki zaworów)

A co jezeli nie sa to spaliny niebieskie od oleju tylko biala chmura znikajaca rownie latwo jak para wodna?Tez pozostawiam za soba spore obloki bialego dymu w korku.

Jeżeli uszczelka już puszcza to może być tak samo uszkodzona na kanałach olejowych i olej dostaje się do komory spalania.

Jeśli ta chmura jest na LPG to normalne zjawisko w chłodniejsze dni. No chyba że jest tego naprawdę sporo i np ubywa ci płynu chłodzącego to wtedy może być to uszczelka pod głowicą.

drumilehu pisze:Prawdopodobnie nie pierścienie lecz simeringi, (są to pierścienie uszczelniające trzonki zaworów)

Jezeli byly by to uszczlniacze zaworow to nie na taka skale, duze dymienie i spalanie oliwy to tylko przez pierscienie albo uszczelke pod glowica.

mysle ze bialy dym szczegolnie w zimne dni to normalne tym bardziej na lpg , u mnie jest tak samo i nie ubywa oleju ani plynu a cisnienie jest po 13,5 na kazdym cyl

na benzynie i na lpg jest podobnie.
Spaliny mają kolor lekko szary.
Ubywa oleju i płynu chłodzącego, w ciągu miesiąca mniej więcej 1cm ubyło ze zbiornika.
No cóż pozostaje mi się udać znowu do mechanika.
w ciepłe dni jak było około 10-15 stopni było tak samo.

Fighter001 pisze: Jezeli byly by to uszczlniacze zaworow to nie na taka skale, duze dymienie i spalanie oliwy to tylko przez pierscienie albo uszczelke pod glowica.

Kolega kiedyś docierał zawory w hondzie i nie wymienił gumek na zaworach.
Efekt... kupa dymu i litr oleju na 100km. :roll:
Proponuję sprawdzić ciśnienie sprężania.

[ Dodano: 2011-12-20, 17:46 ]

Avocado pisze:płynu chłodzącego, w ciągu miesiąca mniej więcej 1cm ubyło ze zbiornika.

Tragedii nie widzę

Ja bym jednak zaczął od uszczelki pod głowicą, ale kompleksowa wymiana tzn planowanie głowicy + gniazda zaworów.

Dzięki za pomoc, coś będzie trzeb z tym prędzej czy później zrobić i tak. Ale narazie święta

Skoro płynu tez ci ubywa to pewnie uszczelka się skończyła, jak zrzucisz głowice to wymień właśnie uszczelniacze zaworów koszt mały a może się okazać ze apetyt na olej spadnie do zera i będzie jak nówka <yes>

To na pewno uszczelka po głowicą. Miałem identycznie. Dużo oleju i wody nie ubywało a dymu kupe za mną. Znajomy mechanik powiedział że to właśnie ta woda tak paruje i przez to tyle dymu. Po wymianie uszczelki, planowaniu głowicy i wymianie wszystkich uszczelek jakie były po drodze zero ubywania oleju i wody, silnik dużo lepiej pracuje. No ale koszty też były bo wyniosło mnie to jakieś 600, 700 zł.

Właśnie dzisiaj rozmawiałem z mechanikiem i powiedział praktycznie to samo, trzeba się po nowym roku wziąść. Dzięki za pomoc