Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, zapalam na benzynce ok. ruszam mam na wskaźniku temp około 60 stopni, wypalanie w trakcie jazdy , zaczyna szarpać przerzucam na LPG .Po przerzuceniu jade już na LPG około 500 m ale musze ostro chamować. Więc hamuje a obroty spadają i zgaśnie. Jeżeli czasem zdąze to przygazuje i nie zgaśnie. Więc dalej jade i znowu ostre hamowanie i już teraz nie gaśnie. Mam takie objawy że jak mi się przerzuci na gaz i musze zaraz hamować to potrafi zgasnąć albo obroty spadną prawie do zera a później moge już hamować ile wlezie i nie zgaśnie, oraz jak przerzuce go na gaz i w tym czasie jest zakręt w lewo ostry to jadąc dusi go przez chwile na zakręcie a poźniej jak wyjade na prostą to ok. Następny zakręt w lewo i już nic się nie dzieje. Czyli podsumowując po przerzucenie na gaz w trakcie jazdy i zaraz po przerzuceniu albo hamuje albo ostro skręcam w lewo potrafi zgasnąć jak dam mu na luz. Dzieje się to tylko raz na samym początku. ??? HELP

[ Dodano: 2012-01-10, 20:06 ]
gaz mam ELPIGAZ

hmm może spróbuj wlot powietrza skierować w stronę kabiny? Bo może powietrze zdmuchuje gaz i gaśnie?? tak było u mnie. A powiedz mi ile reduktor ma lat?? Albo ile km przejechane na nim??

Odkręć trochę bajpas ( o ile jest w parowniku ) .

reduktor wymieniony na nowy cały rok równy temu, ma przejechane 20 równe tyś, filterka nie wymieniałem , nie pamiętam co ile trzeba, ale od początku się tak działo pamiętam, no ale co ma wlot powietrza jak pozniej na drugim hamowaniu ten objaw nie występuje. W parowniku jest jedna sruba mosiężna. Gaz mam wyregulowany na analizatorze i obroty wszystko ok, palenie też, spalanie itp. Trosze jakby zamulasty jest ostatnio, nie wiem może filterek wymienić.

Objawy wskazują jakby reduktor montowany był równolegle do pasa przedniego i przy hamowaniu membrany sie ruszaja

to samo pomyslalem kolego co tykarolas123, . ale moze tez byc cos z dolotem jak powiedzial kolegaKey100l, ciezki temat. moze tez nie wypalac wahy do konca i przez pierwsze metry ciagnac na mieszance lpg i pb. najlepiej jak juz sie waha konczy dodac gazu do konca i jak silnik juz mocy nie ma jechac jeszcze troche na pedale gazu wcisnietym do konca