[2.0 ABT] Problem z pracą silnika na LPG i benzynie
: 18 sty 2012, 11:07
Witam
Mam następujący problem:
Od czasu, gdy temperatur a spadła poniżej zera pojawiły mi się problemy z obrotami.
Mianowicie:
Odpala w miarę ok, czasem tylko się zakrztusi, ale stoi w zimnym garażu więc nie mam do niego żadnych pretensji. Na początku chodzi w miarę dobrze, po przejechaniu około kilometra, może nawet niecałego zaczyna się orkiestra...
Na LPG obroty skaczą tak, że chce mi silnik wyskoczyć spod maski, po przełączeniu na benzynę silnik pracuje na zasadzie sinusoidy... zwiększa obroty, niemal gaśnie i znów zwiększa obroty.
Po przełączeniu na gaz znów wskakuje na obroty
I tak przez około 8 km przez miasto przez co można dostać świra nie mówiąc już jak silnik i skrzynia dostają po tyłku.
Wczoraj odłączyłem klemy od akumulatora jak radził mi jeden mechanik, ale efektu brak.
Może to być wina sondy Lambda?
Co robić?
Pozdrawiam, Marcin
Mam następujący problem:
Od czasu, gdy temperatur a spadła poniżej zera pojawiły mi się problemy z obrotami.
Mianowicie:
Odpala w miarę ok, czasem tylko się zakrztusi, ale stoi w zimnym garażu więc nie mam do niego żadnych pretensji. Na początku chodzi w miarę dobrze, po przejechaniu około kilometra, może nawet niecałego zaczyna się orkiestra...
Na LPG obroty skaczą tak, że chce mi silnik wyskoczyć spod maski, po przełączeniu na benzynę silnik pracuje na zasadzie sinusoidy... zwiększa obroty, niemal gaśnie i znów zwiększa obroty.
Po przełączeniu na gaz znów wskakuje na obroty
I tak przez około 8 km przez miasto przez co można dostać świra nie mówiąc już jak silnik i skrzynia dostają po tyłku.
Wczoraj odłączyłem klemy od akumulatora jak radził mi jeden mechanik, ale efektu brak.
Może to być wina sondy Lambda?
Co robić?
Pozdrawiam, Marcin