Forum Audi 80 Klub Polska

witam wszystkich klubowiczow mam taki problem minelo 3 tyg od wymiany uszczelki pod głowica i pojawil sie ten sam problem maslo w oleju dodam ze wymienilem uszczelniacze zaworow glowica byla planowana i sprawdzona szczelnos wszystko ok do pracy dojezdzam codziennie ok 40 km w jedna strone tak wiec nie ma mowy o nie dogrzanym silniku chlodnicy oleju tez nie ma. macie jakis pomysl?

A stan plynu w zbiorniczku masz odpowiedni jesli tak to sprawdz czy niema jakiejs nieszczelnosci w ukladzie chlodzenia

Poczekaj do wiosny i zobacz czy coś się zmieni.
Ja dojeżdżam codziennie 40km do szkoły i też mam ten sam problem (masło na korku i w odmie).
Mechanik mówił, że w zimie tak może się dziać i nie ma się co przejmować, szczególnie jeśli masz zagazowany silnik.

minimalnie spadlo jak zalalem go po wymianie uszczelki ale ani razu nie mignela mi nawet kontrolka od cisnienia albo stanu oleju wymienilem uszczelke bo poszla mi woda do oleju ale wtedy to zaraz mi kontrolki sie zapalily \a teraz nic

Jesli jest tego masla tylko troche to niema czym sie przejmowac bo ja dojezdzam do pracy 7km i ostatnio pojawilo mi sie tylko troche w odmie

kolego nie masz sie czym przejmowac ,zima to najlepsza pora na wystepowanie owego bialego nalotu pod korkiem a w szczegolnosci zmiana temperatur mroz potem odwilz=wilgoc

Do

marek071988

jeśli można wiedzieć to zapłaciłeś za wymianę uszczelki pod głowica, pytam bo chyba tez mnie czeka taka wymiana.

kolego jeśli lejesz mineralny olej to zmień na półsyntetyk najlepiej Mobil 1 mnie to pomogło i masełka niema

spuść płyn chłodniczy, wyczyść zbiorniczek i zalej cały układ dobrym płynem, jednym słowem oczyść układ chłodniczy, chyba że jezdzisz cały czas na płynie bo jeżeli zdarzyło Ci się dolewać wody to przez to może być lipa, mi wymiana płynu pomogła (zmieniałem termostat::)

Powody masełka w oleju są różne. Mechanicy mówią, że albo walnięta uszczelka pod głowicą (wtedy przybywa Ci oleju i/lub cieczy chłodzącej) albo niska temperatura pracy silnika. Po prostu nie dogrzewasz go, jeździsz na krótkich dystansach (ok. 10 km). Wiem co było w moim ABT.
Doszło do tego, że masło w połączeniu z mrozem zatkało odmę, a nadciśnienie w skrzyni korbowej wypchnęło uszczelniacz wałka rozrządu. Leciało dość sporo, ale na tyle, że myśleliśmy, że to kwestia zużycia oleju. Na warsztacie po zdjęciu pokrywy rozrządu wszystko było zaj***ne olejem, także uwaga.

A tak zupełnie na marginesie wiosną/latem przejrzyj stan układu chłodzącego, w razie potrzeby wymień termostat, sprawdź pompę, podociągaj opaski i pojedź na czyszczenie układu. To pomaga

Pozdrawiam

i zalej dobry olej to też pomaga

waski1 pisze:i zalej dobry olej to też pomaga

Właśnie, nikt tutaj nie wspomniał o oleju, który też ma bardzo dużo znaczenie. Ja osobiście używam valvoline i masło pojawiło mi się tylko w śladowych ilościach przy największych mrozach. A jeździłem wtedy odcinki po 18 km i to dość spokojnie bo drogi były ciężkie więc auto ledwie co zdążyło się dogrzać.

Moim skromnym zdaniem dobry olej to podstawa, ja obecnie jeżdżę na Castrol Magnatec 10W40 i na odcinkach bardzo krótkich max 10 km. I nawet jak termostat był walnięty i się nie domykał też masła nie było, no może śladowe ilości.