Forum Audi 80 Klub Polska

Witam. W piątek będę miał zakładany nowy komp Bingo M i parownik tomasetto AT07. Tam jest taki czujnik temp. który idzie do parownika. Gazownik powiedział że nie trzeba tego podpinać, a ja myślę że jak to tam jest to powinno być podpięte. I pytanie do was jak wy macie i w sumie po co ten czujnik tam.

Gazownik zapewne chciał sobie zaoszczędzić pracy. Ten czujnik odpowiada za przełączanie na LPG po osiągnięciu ustawionej temperatury. Bardzo przydatna rzecz, nie musisz się obawiać że przełączysz za szybko na gaz i masz pewność, że parownik osiągnął już odpowiednią temperaturę. Ja niestety nie posiadam go w swojej instalacji ale mam w zamiarze zmianę elektroniki i zamontowanie tego czujnika.

Aha. Dziękuję za odpowiedź. A nie będzie przypadkiem tak że przy tej temperaturze która jest na dworze auto przełączy się na gaz dopiero po 10 km? Czy ktoś wie przy jakiej temperaturze się przełącza? A co się stanie jakbym za szybko przełączył?

Z tego co się orientuję to tą temperaturę przełączania można regulować w sterowniku LPG. Przy sprawnym układzie chłodzenia po 10km auto powinno mieć już te 90 stopni, a temp. do przełączenia na LPG powinien silnik osiągnąć po 1-2km. Jak przełączysz za szybko na gaz szkodzi to parownikowi, a dokładnie membranom w środku. Przyśpiesza to ich zużycie i po jakimś czasie może wzrosnąć zużycie paliwa i parownik będzie nadawał się do regeneracji.

Po 10 km ale przy jakiej temperaturze na dworze. Ja u siebie zasłoniłem chodnicę taką gumą a do pracy mam jakieś 10-12km i nie nagrzewa się do 90 tylko do jakieś 60-70.Jak na dworze zrobi się trochę cieplej to się zgodzę, ale nie przy -15 jakie teraz panuje za oknem. Chyba że coś u mnie nie tak ale z tego co wiem to układ chłodzenia mam dobry. No ale jeszcze w piątek pogadam z gazownikiem na ten temat i zobaczę co on powie.

Mi się teraz bez problemu grzeje do 90, nawet na postoju.