Strona 1 z 1

[ B3 1.8 JN ] Zapalanie....

: 22 lut 2012, 16:24
autor: wojmak
Wiem były już dziesiątki takich tematów ale nie znalazłem podobnego jak ten.
Otóż:

1 Rano po nocy nawet żeby było -26 silnik zapala na Pb od przysłowiowego strzału nawet nie musi obrócić raz wałem i pali. Obroty uitrzymuje w zakresie 950 na PB i poźniej na LPG jak przełączę i ma co najmniej 60 stopni.
2. Jak jest temperatura dodatnia to po nocy zapala ale trochę dłużej muszę pokręcić - oczywiście cały czas na PB. I wszystko ok.
3. Teraz problem - po postoju w temperaturach takich jak teraz czyli + 2 + 5 + 6 zapala na benzynie od strzała i po przegazowaniu gaśnie, zpala drugi raz znowu gaśnie, trzeci raz to już różnie bywa czasem tak a czasem nie. Przeważnie nie. I nie ma ochoty zapalić ani na gazie ani na benzynie. Trzeba bardzo długo kręcić na wciśnietym pedale gazu na PB aby zapalił. Pali wtedy nierówno, szarpie i trzeba trzymać go na gazie bo zgaśnie. Po chwili wyrównuje obroty i od tego momentu nie ma problemu do następnego postoju tak około 6 - 7 godzin. potem albo zapali od razu i jest Ok albo od nowa ten cyrk.

Czasami jest w porządku i nic sie nie dzieje. czemu pali rano i przy mrozach a po postoju w dodatnich temperaturach nie? Gdy były cały dzień mrozy nie było problemu.

Dziwne jakieś to czyż nie?
Pomóżcie bo spalę kiedyś rozrusznik. Dobrze że mam nowe aku.

: 23 lut 2012, 23:12
autor: maqubis
jeżeli wpływ ma temperatura to duże prawdopodobieństwo że to czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Ja miałem problem z odpalaniem na ciepłym. Jak coś to mam mój stary, mogę Ci wysłać to będziesz wiedział. A kable, świece sprawne? Po mrozach może wilgotnieje układ WN i cyrki są? Na zimnym też mi kiedyś źle odpalał tzn. musiałem długo kręcić ale to już przez świece, także loteria <ok> Dziwny problem ale tak czy inaczej układ WN musi być 100% sprawny żeby szukać dalej ;-)

: 28 lut 2012, 15:06
autor: wojmak
Ot i świece wymieniłem i filtry też, a powód??? Prozaiczny - za mało powietrza a za dużo paliwa. Przeregulowałem, czyli śrubą dodałem powietrza a na wtrysku zmniejszyłęm skład i jest lepiej. Aha i jeszcze przy zapalaniu nauczyłem się wciskać pedał gazu w bardzo małym zakresie i tak go trzymać po zapaleniu. Gazowanie zalewa go i tyle. Niestety silniki JN zagazowane mają swoje chimery, ale trzeba ich wyczuć. Każdy zapala inaczej i nie ma reguły. To tak jak z kobietą trzeba podejść indywidualnie i wtedy jest Ok.
Dziękuję za podpowiedź

: 28 lut 2012, 15:42
autor: 1.8s
"To tak jak z kobietą trzeba podejść indywidualnie i wtedy jest Ok. "

święte słowa.. CZasami też mam tak u siebię ale cisne gaz do dechy a obroty max do 3,5 idą ale gaszę o czekam z 15 minut odpalam 2 raz i działa. TYlkio że ja nie mam zagazowanego.

: 28 lut 2012, 17:40
autor: kamil5N47
Sprawdź czujnik temperatury ten na dole krućca co daje sygnał na komputer miałem tez taki problem i takie same objawy były. nie musisz go nawet wkręcać tylko kostkę podpinasz i masujesz czujnik do silnika i zobaczysz czy coś to pomoże