Strona 1 z 2

[B3 1.8 + LPG] Warta swej ceny z ta usterką?

: 24 lis 2012, 17:58
autor: Maldivas
Witam, byłem dzisiaj oglądać Audice B3 1.8 + LPG 1991r. Po odpaleniu na benzynie (butla z gazem pusta) utrzymywały się wysokie obroty oraz parownik zamarzł. Audi nie ma ubezpieczenia a gościu woła za nią 2100zł. Co może być przyczyną wysokich obrotów i zamarzania parownika? Czytałem, że to może silniczek krokowy, źle ustawiona mieszanka, nieszczelność układu, lub zabrudzona membrana. Co Wy o tym myślicie? Czy warto ją kupować? Pozdrawiam

: 24 lis 2012, 18:32
autor: miron72
Maldivas pisze:Po odpaleniu na benzynie (butla z gazem pusta) utrzymywały się wysokie obroty oraz parownik zamarzł
Zostałeś okłamany -auto odpalono na LPG, gdyż przy rozprężaniu gaz pobiera z reduktora ciepło co może w pewnych okolicznościach prowadzić do szronienia parownika. Na benzynie nie ma powodów ku temu, a już bankowo nie przy obecnych temperaturach.

Zamarzł zresztą pewnie przez zbyt dużą ilość gazu w reduktorze, lub zanieczyszczenie reduktora, również wady układu chłodzenia mogą być przyczyną.

Zasadniczo nie ten dział raczej, za mało wiedzy -czasem nawet nieodpalające wcale Audi 80 warto kupić, bo np. stan całości poza osprzętem i ilość wypasu powodują, że auto warto reanimować.

W każdym razie to zapewne na benzynie nie działa, a na gazie niekoniecznie sprawnie.

: 24 lis 2012, 19:02
autor: Maldivas
Patrzyliśmy na wskazówkę butli, była praktycznie przy zerze Do jutra gościu ma zatankować gazu jak podjadę tam z kolegą - mechanikiem.

: 24 lis 2012, 19:33
autor: Pieterb
To nieźle Cię w bambuko załadowali. Prawdopodobnie na bp wogóle nie pali.

[ Dodano: 2012-11-24, 19:35 ]
Maldivas pisze:Czy warto ją kupować?
zależy w jakim stanie jest cała reszta auta.

: 24 lis 2012, 19:45
autor: miron72
Maldivas pisze:Patrzyliśmy na wskazówkę butli, była praktycznie przy zerze
Ja tak walczyłem ze swoim JN-em z LPG. Benzyna czasowo zdemontowana(bo człowiek zapłacił za nią kosmiczne pieniądze -za KE-j sprawny), auto nie odpala, a w butli 1/3 gazu.
I nagle olśnienie -przecież zawsze pokazywał 1/3 butli :lol: Na krawat pod kran, zatankowane, odpał i odjazd.

Może mieli resztę gazu(coraz częściej kupuję niemal puste auta i towarzyszę w zakupach niemal pustych aut). Może wskaźnik picuje.

Zdecydowanie sprzedawca picuje -nie ma prawa szronić parownika przy silniku odpalonym na benzynie.
Jakby mi tak odpalił i pokazał zdjąłbym plusa z zaworu na parowniku, powiedziałbym "ojej" i zaraz potem zrobiła by się nieprzyjemna atmosfera :-/

Nie daj się podkręcić i oszukać.

: 24 lis 2012, 20:52
autor: Maldivas
Dlatego pytam Was - fachowców, bo wiemy na co stać polskich handlarzy. Powiem, że reszta prezentuje się super. Blacha ocynk, szyberdach, hak, w środku ładna tapicera, wspomaganie, przebieg 300 000 km, po remoncie zawieszenia i wydechu, nowy akumulator. Ile może kosztować naprawa tego? Będzie się to opłacało ? Dzięki za odpowiedzi

: 24 lis 2012, 21:11
autor: miron72
Maldivas pisze:blacha ocynk,
Jak to w Audi...
przebieg 300 000 km, po remoncie zawieszenia i wydechu, nowy akumulato
Prawda pewnie taka jak z tym odpaleniem na benzynie. Rachunek na akku poproś -sprawdź DOKŁADNIE czy od niego dostałeś. Zawiecha i wydech -kanał, szarpaki.
Koszt naprawy zasilania benzyną? Od 0 PLN do 1000 i więcej. Zdziwiony? Przecież nie wiemy co padło -jak rozdzielacz wtrysku(o ile to Ke-jetronic), potencjometr, pompa paliwa, wtryskiwacz/wtryskiwacze, polepiony dolot taśmą i kilka drobiazgów to z robocizną może się okazać niezbyt tanio.

Jak mamy odgadnąć jak nie wiemy co jest zepsute? Ogólnie po takim wstępie jak picerka z odpalaniem to bym sobie odpuścił chyba dalsze wnikanie, albo chociaż założył, ze wszystko co ten człowiek mówi to łgarstwo. WSZYSTKO.
Niestety sądzę, że się napaliłeś i nie ma zmiłuj. Pożycz chociaż miernik do lakieru, bo się może okazać, że ocynk to został na papierze ścierny, :-/

: 24 lis 2012, 21:17
autor: Maldivas
Spoko, to znajomy mojego kolegi, mieszka 3km ode mnie ;D
Jutro Wam więcej powiem, po tym co stwierdzi mechanik jak je obejrzy i oceni co jest do naprawy.

: 24 lis 2012, 21:25
autor: miron72
Spoko, to znajomy mojego kolegi, mieszka 3km ode mnie ;D
Nie o takie kwoty i nie takie zażyłości diabli brali tysiące razy ;-) Miej to na uwadze i licz na fakty, a nie na szczęście i może będzie dobrze. Jutro nie kupuj, Prześpij jeszcze noc z tym kolejną.

: 24 lis 2012, 21:41
autor: Maldivas
Nie kupię tak szybko, bo muszę passata B3 najpierw sprzedać ;)
jutro o wszystkim napiszę, co i jak :P

[ Dodano: 2012-11-25, 17:39 ]
Byłem tam dzisiaj z kolegą, auto stało już naprawione, tzn. nie do końca. Mieszalnik już nie zamarza, obrotów też nie dostaje, tylko mówili, że coś nie tak ze stacyjką jest, kostkę trzeba chyba wymienić, bo nie kręci rozrusznik.

: 25 lis 2012, 22:42
autor: Audi 80 Polska
Jeśli to samochód z mechanicznym wtryskiem to problemy zaraz wrócą. Najlepiej byłoby kupić odpicować, pogrzebać przy wtrysku aby działał na czas oględzin przez nowego kupca i sprzedać.
Nowy kupiec (albo ty jeśli zatrzymasz auto) będzie pisał coś w stylu: https://audi80.pl/z-jak-zdiagnozowac ... t73954.htm

: 25 lis 2012, 23:13
autor: Maldivas
Osoba, która dzisiaj "naprawiła" obroty twierdziła, że była za duża dawka gazu ustawiona. Oby to było tylko to...

: 26 lis 2012, 09:05
autor: miron72
Na benzynie nie piszesz, czy chodzi -pewnie super śmiga tylko benzyny akurat nie mieli :mrgreen: . Złapałeś za rękę z pracą na gazie, to naprawili gaz(poprawili). Miernik lakieru wbrew pozorom w takich autach bywa użyteczny. Bo owszem, ma prawo być coś ubite. Ale co innego drzwi, błotnik przód, a co innego szpachlowane podłużnice, czy słupki :/
Swoją 90kę jak obleciałem to ma tylko jedne drzwi 150 -reszta w ori, ciężko uwierzyć mnie samemu -22 lata ma w końcu.

Ogólnie kasa może nie jest zawrotna ale zależy dla kogo, ja pieniądz szanuję i Tobie to polecam. Jak nie pusta butla, to kostka jakaś...
Niech spod maski uruchomią rozrusznik, skoro tacy obeznani :-P Bo pewnie w nim jest problem, nie w kostce.

: 26 lis 2012, 16:46
autor: Maldivas
Dzisiaj postaram się załatwić kanał, żeby wjechac tą audicą i zaglądnąć do rozrusznika.

[ Dodano: 2012-11-26, 20:38 ]
Odpaliliśmy ją na pych, na gazie zaczęła gasnąć, widocznie za małe obroty ustawili przy ostatniej regulacji, i chyba kostka stacyjki do wymiany, bo kluczyk dziwnie pracuje w stacyjce poza tym nie łapie rozrusznik. Ale to dziwne bo jak przepalali w dzień wczoraj to odpalała na strzał i nagle przestał działac rozrusznik. Wymienimy jutro tą kostkę, ciekawe czy w tym tkwi problem...

: 27 lis 2012, 13:11
autor: miron72
Moja rada -poszukaj na forum, załóż temat w kupię i szukaj innego auta, zwłaszcza, że z końcem roku ceny często lecą w dół. Uważam, że to co obserwujesz z tym autem, te kombinacje i podcieranie d.. szkłem to wierzchołek góry lodowej zaniedbań. W Audi nie zawsze je widać wyraźnie, bo i blacha/lakier i wnętrze bardzo dobrze znoszą upływ czasu. A pod powierzchnią mogą się czaić prawdziwe poczwarki wydatków i dłubania całymi dniami.
Jak to KE-jetronic źle chodzący na LPG, wcale na benzynie to aldi już Ci wątek pokazał, gdzie wylądujesz....ale ten jeszcze nie był taki dramatyczny ;-)