Strona 1 z 3
[2.0 ABT LPG]Audi 80 b4 problemy z gazem
: 17 mar 2013, 19:11
autor: macek94
Witam jestem tutaj nowy więc nie bądzcie źli za błędy

Posiadam audi 80 b4 2.0 abt +gaz II generacja silnik na bęzynie fajnie chodzi Natomiast na gazie jest problem. Silnik jak jest zimny odpala ładnie tylko jak przełączy się na gaz to gaśnie musze go trzymać na obrotach a jak zgaśnie to bardzo długo muszę kręcić żeby odpalił. natomiast jak silnik się zagrzeje to już chodzi normalnie (nie gaśnie). wymieniłem świece kable sonde lambda nowa (bosch) czujnik temperatury do eco.
Czekam na pomoc z góry dzięki
: 17 mar 2013, 19:13
autor: jaco80
Zły dział. Przy jakiej temperaturze cieczy przełączasz na gaz? Gaz potrzebuje odparować w parowniku a niska temperatura otoczenia i płynu chłodzącego mu w tym nie pomaga. Jak nie odparuje, to może zalewać silnik który będzie gasnąć. Chociaż mi odpala na gazie i jeździ bez problemu przy -5C, choć nie powinno się tak robić.
: 17 mar 2013, 19:20
autor: macek94
Na gaz mi się przełancza jak tylko dodam więcej gazu. Wydaje mi się że raczej nie powino być taki objawów bo nawet jak ostatnio były plusowe temperatury też tak reagował

: 17 mar 2013, 19:22
autor: Pieterb
macek94, na początek _uwaga
ps zwracaj uwagę w jakim dziale piszesz!
: 17 mar 2013, 19:28
autor: mariusz122
Spuść parafine z mieszalnika,jak to nie pomoże to wyczytałem gdzieś na forum,że trzeba ustawić dawke gazu na biegu jałowym u gazownika.Przyczyną może też być uszkodzona membrana w mieszalniku.
: 17 mar 2013, 19:31
autor: macek94
A mógł byś mi powiedzieć jak się to spuszcza?
: 17 mar 2013, 20:15
autor: mariusz122
Pod spodem mieszalnika jest śrubka na klucz 10,po prostu ją odkręc ale na zgaszonym silniku i wyłączonym zapłonie żebyś miał elektrozawory pozamykane.Najlepiej jak by auto było zagżane,żeby parafina była zadka.
: 17 mar 2013, 20:36
autor: macek94
Jest mały problem tam na dole była taka blastikowa śrubka ona była luźna i było to ochlapane od tej nafty odjręciłem ją i zakręciłem i uleciała mi

i teraz nie wiem czy coś się stanie bo gwint został w środku i może być luźny

: 17 mar 2013, 23:09
autor: Piotrekdriver1
Miałem właśnie o ten sam problem dziś zapytać na forum ale kolega
Macek94mnie uprzedził

Jak ja jeżdżę to wszystko jest ok.a jak żona to dwa razy na miesiąc jest taka sama akcja jak u kolegi
Macek94.Nie mogę jej nauczyć żeby dłużej jechała na benzynie i rozgrzała auto.
Moje pytanie czy w każdym parowniku jest ta śruba upustowa?mam parownik Tomasetto.
: 18 mar 2013, 16:51
autor: mariusz122
Ja mam śrubke na klucz 10 metalową,też zerwałem gwint jak dokręcałem i wkręciłem nową na silikon temperaturowy i wszystko ok. Jesli chodzi o śrube upustową to tak,jest w każdym parowniku a bynajmniej nie spotkałem sie z tym żeby jej nie było.PS.;macek94;napisz o efektach,pomogło czy nie.
: 18 mar 2013, 22:06
autor: Piotrekdriver1
Dziś znalazłem tę śrubę.Po odkręceniu było tylko trochę oleju na gwincie i nic poza tym.Parownik ma dwa lata,to dlatego nic nie było?Jeszcze chciałem dodać że te gaśnięcia występowały dla żony nawet przy ok 4*C.Czy to świadczy o jego złej kondycji?
Re: [2.0 ABT LPG]Audi 80 b4 problem z gazem zimny gaśnie Pom
: 18 mar 2013, 22:51
autor: Dud@zin
Objawami takiego zachowania auta na zimnym silniku jest albo sam parownik albo złe ustawienie dawki gazu. Na początek wyczyść dobrze parownik a przy tym posprawdzaj membrany i gumki zaworowe parownika. Auto gdy jest zimne a od samego startu już jedzie na gazie nawet przy dodatnich temp. to i tak parownik nie jest w stanie ogrzać gazu a co za tym idzie wszystkie gumy w parowniku są twarde i nie są w stanie sterować odpowiednią ilością gazu także problem nie jest jakiś ciężki do ogarnięcia. Dodam jeszcze że gdy parownik jeździ ok.2lat bez czyszczenia to tak będzie się dziać i to jest znak do jego sprawdzenia. Pozdrowionka
[ Dodano: 2013-03-18, 22:54 ]
Piotrekdriver1 pisze:Dziś znalazłem tę śrubę.Po odkręceniu było tylko trochę oleju na gwincie i nic poza tym.Parownik ma dwa lata,to dlatego nic nie było?Jeszcze chciałem dodać że te gaśnięcia występowały dla żony nawet przy ok 4*C.Czy to świadczy o jego złej kondycji?
Samą śrubą wiele nie zdziałasz najlepiej jakbyś rozebrał cały parownik ponieważ cała wydzielina z gazu osadza się zazwyczaj na ścianach i przelotkach gazu w parowniku
: 19 mar 2013, 08:11
autor: Piotrekdriver1
Dzięki Dud@zin za porady.Będzie cieplej to go wyciągne na stół.Najlepiej było by zamontować II gen.tylko to koszt 500zł.
: 19 mar 2013, 22:46
autor: Dud@zin
Piotrekdriver1 pisze:Dzięki Dud@zin za porady.Będzie cieplej to go wyciągne na stół.Najlepiej było by zamontować II gen.tylko to koszt 500zł.
Dlaczego? Twój silnik jest dobrą jednostką dla I generacji, zresztą ja sam taką używam i nie narzekam dosłownie zero strzałów na gazie. Nie powiem że nie miałem problemów. Kupiłem autko niedawno i za dosłownie śmieszne pieniądze i szybko się okazało dlaczego. Dziwiła mnie pozycja sprzedającego idealne auto za grosze? Lecz nie chodziło na pb okazał się przepływomierz i zrobiłem stary bez potrzeby kupna nowego za 1\3 auta. Lecz objawy były jak u ciebie tyle że mi na kazdych światłach w dodatku strzelał. Pomogła regulacja zapłonu i parownika zbyt uboga mieszanka... w moim przypadku bez rozbierania parownika. Moim zdaniem nie baw się w montaż II generacji bo i z nimi są problemy wierz mi. A kumpel kilka lat jeździł na takim silniku jak twoj z I generacją i zero wkładu ręki w instalacje gazową
: 20 mar 2013, 08:28
autor: Piotrekdriver1
Wspomniałem o II gen.dlatego że tam przełączało by się na gaz po osiągnięciu przez silnik odpowiedniej temp. a dla mojej żony tak było by najlepiej(nie przełączała by na gaz na zimnym jeszcze silniku).Ja jeżdże i nie narzekam na tą instalacje.Chociaż wczoraj mierzyłem spalanie na mieście to wyszło 15 ltr gazu a na trasie 0k.10 ltr ale to mam nadzieje kwestia regulacji.
[ Dodano: 2013-03-21, 08:58 ]
Dzwoniłem po kilku gazownikach i nikt nie chce ustawić mi gazu na analizatorze oprócz jednego u którego byłem,który stwierdził że jest za zimno na analizator.Mam przyjechać jak będzie cieplej.Stałem ok. dwóch godz.żeby to usłyszeć.Napewno już mnie więcej nie zobaczy.Zaczął kręcić mi registerem (niby ustawiać).Nic nie zapłaciłem i pojechałem do domu wkurzony.Kilometr za zakładem musiałem zatrzymać się zwiększyć dawkę bo nie miał mocy.