Forum Audi 80 Klub Polska

Witam mam Audi B4 2.0 ABT z instalacją BRC spalanie wzrosło z 12 l do 17 na 100 km . instalacja po regulacji na analizatorze spalin parametry na sondzie lambda około 1 w całym zakresie obrotów . Świece zapłonowe nowe , filtr powietrza nowy , jakie są przyczyny tego wzrostu . nie mam katalizatora zamiast niego jest strumienica stożkowa.

Witaj. Przyczyną mogą być brudne lub zurzyte wtryskiwacze LPG. Miałem tak w Oplu. Musisz pojechac do gazownika. Niech rozbierze i powie co i jak.

Renesco, Tu nie ma sekwencji, to jest monowtrysk i gaz jest II generacji.

marcinszostak pisze:instalacja po regulacji na analizatorze spalin parametry na sondzie lambda około 1

Napisz jeszcze ile toto ma przelatane i w jakim stanie jest sonda lambda. Sonda jest najważniejszym i jedynym czujnikiem w tego typu instalacjach odpowiedzialnym za dobór mieszanki. Jak sonda zaczyna szwankować to spalanie może bardzo wzrosnąć. Przez jakiś czas można to ograniczyć odpowiednią regulacją ale wymiana sondy jest niezbędna. Natomiast jakie są przyczyny spalania u Ciebie to trudno wyczuć, bo może ich być sporo, a szczegółów trochę mało. W każdym razie jeśli komp LPG to BRC Blitz, a reduktor ma ok. 80 kkm przejechane to może tak być, że komp LPG nie radzi już sobie z korekcją mieszanki nadwyrężonego reduktora i stąd problemy. Ale jak pisałem za mało szczegółów i takie gdybanie nie ma sensu, bo można książkę napisać i nie trafić.

marcinszostak pisze:parametry na sondzie lambda około 1 w całym zakresie obrotów

To jeszcze o niczym nie świadczy, niestety, bo jak "sonda stoi" w okolicach 0,46V to lambda będzie ~1, ale tak naprawdę nie wiadomo ile tam jest. Dopiero dokładne zmierzenie przebiegów sondy (oscyloskopem) w połączeniu z analizą spalin i ich wyników daje pełny obraz.

Czesto bywa tak, że w parowniku/reduktorze pojawiają się nieszczelnośći. Auto dostaje dodatkowe porcje gazu i po prostu go spala. Kiedyś też spalanie gazu wzrosło do mi do 17l czyli o 3l więcej. Powodem była nieszczelność na membrance redukującej ciśnienie z butli do parwonika. Gaz leciał sobie swoją trasą + po drodze zabierał dodatkowe porcje.

Możliwe że gdzies jest nieszczelnośc w układzie gazowym. Po drugie dobrze byłoby sie podpiąć pod komputer od gazu i na nim sprawdzac działanie sondy Lambda, oraz prace krokowca.

witam profil juz poprawilem
to jest instalacja I generacji ze srubą na wężu od reduktora do miksera takie wskazania sondy byly na wyswietlaczu analizatora spalin. parownik jest po regeneracji
wzrost nie jest przyczyna braku katalizatora?

marcinszostak pisze:wzrost nie jest przyczyna braku katalizatora?

Na pewno nie spalania gazu.

marcinszostak pisze:to jest instalacja I generacji ze srubą na wężu od reduktora do miksera takie wskazania sondy byly na wyswietlaczu analizatora spalin

Sama lambda to nie wszystko, ale ok. Skoro to I generacja to obawiam się, że albo nienajlepiej wyregulowana instalacja, albo reduktor został źle zregenerowany/złożony/zastosowano kiepskie membrany (dość częste przy zastosowaniu nie oryginalnych membran)

u mnie samochod chodził dobrze wszystko cacy obroty itp ale spalanko 17 litrów również powodem była sonda ale moze być jak pisze danek regeneracja reduktora musi być fachowo wykonana i najlepiej na oryginalnych i dobrych jakościowo podzespołach

nitro20 pisze:również powodem była sonda

Tylko, że w I generacji sonda nie ma nic do spalania LPG . W II generacji jak najbardziej (to najważniejszy element), ale w I nie ma nic do rzeczy.

Danek pisze:

nitro20 pisze:również powodem była sonda

Tylko, że w I generacji sonda nie ma nic do spalania LPG . W II generacji jak najbardziej (to najważniejszy element), ale w I nie ma nic do rzeczy.

mozesz rozwinac temat dlaczego w 1 generacji nie ma to znaczenia??

I generacja jest na "śrubie" nie ma czym regulować przepływu gazu

Proponuje sprawdzić ile auto spala benzyny i wtedy bedziesz miał obraz czy coś nie tak jest z autem czy z samą instalacją lpg. Ja też miałem takie spalanie. Powodem był źle ustawiony rozrząd ( przestawiony o jeden ząb) i źle ustawiony zapłon. Znajomy mechanik poprawił te usterki i teraz spalanie w okolicy 10L/100km. :lol:

Jak tylko mi gaz założyli to paliła też ogromne ilości . Ale na pierwszej regulacji im to zgłosiłem i gazownicy zaczęli grzebać , aż w końcu znaleźli nie działającą klapkę w filtrze powietrza . A mianowicie cały czas ciągło ciepłe z silnika . Odłączyli wężyk od podciśnienia , ten z przodu filtru i zaślepili go jakąś śrubką . do dzisiaj tak latam i jest ok.

Ja również mam problem ze spalaniem w moim abt. Ekonomicznie po samej trasie 90km/h to 11 wchłonie jak nic. Po samej jeździe miejskiej to już wogle nie chce mi się myśleć 16-17 litrów gazu + benzyna na rozpał. Rozrząd sprawdzony, zapłon ustawiony i nie wiem co bym mógł jeszcze zrobić. Instalka STAG2. Koleś zaproponował mi wybebeszyć regulator przepływu gazu wmontowanego w przewód gazowy który prowadzi do wtrysku(nie wiem jak fachowo się nazywa), jest przy nim pokrętło do regulacji jak w najprostszej instalacji gazowej, tyle że dodatkowo dochodzą do niego jakieś przewody elektryczne. Jak myślicie ma to jakiś sens?

KamilJ. pisze:Koleś zaproponował mi wybebeszyć regulator przepływu gazu wmontowanego w przewód gazowy który prowadzi do wtrysku

Takie rozwiązanie proponują amatorzy, którzy nie znają się na II gen. zmień gazownika to po pierwsze. Fachowo nazywa się to atturatorem.