Forum Audi 80 Klub Polska

Sprawa jest taka że jak rano odpalam samochód to wyciągam mu ssanie (Mam manualne wysuwane ssanie) i samochód łapie obroty po czym lecą one na dół, samochód trzepie sie cały i gaśnie. To się powtarza tak ok 3 razy i za 4 razem utrzymuje na ssaniu ledwo 500 obrotów ale jechać się nie da bo każde naciśnięcie na pedał gazu od razu gasi silnik. Po odczekaniu minuty na takim telepaniu przy 500 obrotach praca się normuje i można śmigać. Czy to normalne? W końcu nie jest jeszcze przecież tak zimno żeby miał aż taki problem. Na ciepłym silniku problem nie występuje.

kiedyś miałem taki silnik i nie jest on trudny w obsłudze na twoim miejscu zdioł bym pokrywe gażnika i rozebrał aż do samego kolektora ssącego jest to prosty gażnik więc niczego nie powinieneś popsuć a przy takich czynnościach mógłbyś wyczyścić wiele żeczy aluminiową podstawę która podaje gaz bezpośrednio w gażniku możesz przepłukĆ ROZPUSZCZALNIKIEM ogólnie przemyj przepustnice i posprawdzaj przewody wysokiego napięcia przeczyść świece to wszystko ma wpływ na rozruch silnika

Wex, popraw oznaczenia silnika w profilu bo na pewno nie masz PM, prędzej NE lub JV bo to silniki 1.8 90KM na gaźniku.

albo SF