Strona 1 z 2
[B4 AAH] co ile benzyna
: 16 sie 2014, 19:44
autor: chodor
Witam!
Mam następujące pytanie do wszystkich użytkowników LPG, a szczególnie do tych z motorem AAH.
A mianowicie co ile musicie dolewać benzyny?
Trapi mnie to pytanie od jakiegoś czasu bo u mnie w 2.8 AAH tak co 4 tankowania gazu musze zalać benzynki za 50zł ;(
Szczerze mówiąc to myślałem, że jak zaleje prawie 10litrów PB to mi starczy chociaż na pól roku a tu wychodzi, że przynajmniej raz w miesiącu musze zalać za te 50zł
to normalne?

: 16 sie 2014, 20:29
autor: jarod7
Ja mam silnik ABK i 10 litrow to starcza mi na jakieś 2 miechy...
Zależy czy masz sekwencje i kiedy przełącza sie na gaz..
: 16 sie 2014, 21:39
autor: sagem
chodor pisze:A mianowicie co ile musicie dolewać benzyny?
Na to ma wpływ mnóstwo czynników.
Zależy jaką masz ustawioną temp. na przełączanie gazu, i przede wszystkim jak jeździsz, czy na krótkich odcinkach, czy na dłuższych. Ja jak jeździłem 11kilometrów miastem do pracy w zimę to szło niemiłosiernie dużo benzyny, połowa dystansu zanim przełączała się na gaz, wieczorem to samo, niestety taki urok. W lato, powiedzmy od kwietnia do wrzesnia/października starczał mi cały bak benzyny. Oczywiście mowa o sekwencji.
: 17 sie 2014, 06:24
autor: chodor
aaa czyli to nic dziwnego ;/
no ja temperaturę mam na 30stopni Celcjusza ustawioną.
No i rzeczywiście raczej krótkie dystanse ostatnio robię czytaj do roboty i z powrotem.
: 17 sie 2014, 10:33
autor: Audi 80 Polska
Ja mam przełączanie ustawione na 15°C to na 1500-2000km dolewam benzyny za 100zł. Latem przełącza się od razu a zimą po jakichś 500-1000 metrach.
: 17 sie 2014, 11:54
autor: jarod7
Moim zdaniem 15 stopni to dużo za nisko, oczywiście jeśli chodzi o zime. Parownik za bardzo dostaje po tył..a dokładnie membrana. 30 stopni to minimum, żeby dłużej pochodził.
Ma to potem wpływ na jakość przełączania, dławienie silnika itp.
Ale wiadomo, że wtedy dłużej silnik chodzi na benie [/quote]
: 17 sie 2014, 14:19
autor: Pieterb
jarod7, co Ty chcesz, uczyć ojca dzieci robić
aldi, zapewne sobie przeliczył czy opłaca się zużywać dużo więcej bp czy częściej regenerować parownik.
: 17 sie 2014, 15:35
autor: jarod7
Sorry, nie chciałem nikogo pouczać...
: 17 sie 2014, 19:53
autor: Pieterb
jarod7 pisze:Sorry, nie chciałem nikogo pouczać...
chodziło mi o to że jakbyś zerknął na posty Alberta który udziela bardzo dużo rad dotyczących lpg właśnie to byś wiedział że on nie jest zielony w tym temacie i zapewne wie co robi <ok>
Inny temat to taki że przy tych temperaturach to silnik i tak ma ok 18-20 stopni albo i więcej bo takie temp są na dworze, no zima to co innego.
A co do np to mi 50 zł starcza na ok 2 miechy.
: 17 sie 2014, 20:39
autor: chodor
PieterB pisze:jarod7, co Ty chcesz, uczyć ojca dzieci robić
aldi, zapewne sobie przeliczył czy opłaca się zużywać dużo więcej bp czy częściej regenerować parownik.
a koszt regeneracji parownika w jakich kwotach oscyluje?

: 17 sie 2014, 20:49
autor: Pieterb
chodor pisze:a koszt regeneracji parownika w jakich kwotach oscyluje?

ja mam lpg od półtora roku i dawno nie miałem z tym do czynienia, ale na aledrogo 60 zeta z przesyłką.
: 17 sie 2014, 21:05
autor: chodor
trochę z tym 60 zeta przesadziłeś bo też właśnie sprawdzałem =]
ale ja akurat nie o tym

dzięki wam właśnie się dowiedziałem, że parownik/reduktor ma taką właściwość jak:
* "Ma zastosowania w samochodach o mocy silnika nieprzekraczającej 136 KM."
* "wydajność max.: 122 KM"
i od razu zaświtało mi pytanie
jak sprawdzić czy u mnie w furze jest zainstalowany odpowiedni reduktor?

przypominam, że silnik AAH wiec 174KM
a niestety w świadectwie homologacji nie mam zapisanych żadnych szczegółowych informacji nt reduktora ;(
zapewne trzeba zaglądać pod maske?

: 17 sie 2014, 21:09
autor: Audi 80 Polska
PieterB pisze:jarod7, co Ty chcesz, uczyć ojca dzieci robić

Bardziej mi się podoba powiedzenie "nie ucz księdza dzieci robić".
Przejechałem już tak 22 tyś. Zimą praktycznie nie jeżdżę samochodem. Zresztą co za różnica 15°C zimą a latem. Jak czujnik jest w płaszczu wodnym parownika i najlepiej wylocie wody to całość powinna mieć podobną temperaturę.
Czy wytrzyma dłużej to się okaże, eksperymentowanie jest dla mnie ważniejsze niż trwałość. Nawet w starszej wersji firmware można było w hex edytorze zejść poniżej 15°C, edytując plik konfiguracji w hex edytorze.
Na zimnym silniku i tak jadę zawsze ostrożnie, więc zbyt duża ilość gazu przez parownik nie przelatuje.
Części do regeneracji reduktora to koszt 50-70zł jak ma się popularny model. Robiąc samemu koszt pozostaje na takim poziomie. W przypadku nieskomplikowanych parowników regeneracje ciężko spieprzyć.
chodor pisze:zapewne trzeba zaglądać pod maske?

No najlepiej by było bo w papierach czesto jest wpisane coś innego niż zamontowane. Jak możesz to cyknij fotkę.
Do tego prawie wszyscy producenci reduktorów zawyżają obsługiwaną moc.
: 17 sie 2014, 21:20
autor: chodor
znalazłem jakiś papier na ZAVOLI ZETA N ponoć do 150 KM co mnie trochę smuci ;(
jutro jeszcze jednak zerknę pod mache z ciekawości
: 17 sie 2014, 21:37
autor: Audi 80 Polska
Wersja z S na końcu ponoć ma dać radę przy 200KM ale u kumpla w BMW 325 padało ciśnienie i zapętlało już przy 4500obr/min od 4800 było czuć wyraźny spadek mocy. Z tego co rozbierałem wersje S i N to różnią się tylko jedną sprężyną, która powoduje, że w wersji S nie da się zejść z ciśnieniem poniżej 1,20 bara. Na lpg forum kilka osób pisało, że niema różnic wydajności między Ską a Nką. Więc Nka rozkręcona na 1,2Bara powinna mniej więcej odpowiadać Sce.
Kolejna sprawa że można ulepszyć ciśnieniowo ten reduktora wywalając sprężynki grzejące gaz:
http://lpg-forum.pl/moja-zabawa-z-zavolakiem-t8887.html