Strona 1 z 1

[B3 1.8 JN] szarpie na lpg podczas gwałtownego przyspieszani

: 03 wrz 2014, 16:37
autor: hudy
Witam. Mam trochę denerwujący problem z lpg. Podczas gwałtownego naciśnięcia gazu samochód zaczyna przez chwilę skakać jak kangur po czym zaczyna normalnie przyspieszać. Dzieje się to podczas ruszania lub podczas gwałtownego naciśnięcia pedału gazu.Podczas normalnej jazdy jest ok. Problem występuje tylko na lpg na PB jest wszystko ok. Instalacja to zwykła instalacja I lub II generacji sam nie wiem. Pokręciłem trochę regulacją przy rektorze (popuściłem gazu) i troszkę jak by się poprawiło ale problem nadal od czasu do czasu występuje. Co może być problemem? Za dużo dostaje gazu, za mało a może coś innego?[/i]

: 04 wrz 2014, 19:41
autor: Audi 80 Polska
1. regulacja, może podkręcenie czułości i przykręcenie registra by pomogło (jeśli jest za ubogo) albo odwrotnie (jeśli za bogato)
2. pada reduktor ile ma najechane
3. filtr gazu

: 04 wrz 2014, 20:02
autor: KAMIL801995
Mam ten sam problem , gdy jadę np na 1, lub 2 i dam gazu to mi szarpie tak dziwnie.
Mam pytanie gdzie jest filtr gazu ? I co może byc tam z tym filtrem , jestem ciemny bo to moje pierwsze audi tym bardziej pierwsze w gazie .
A z tym podkręceniem to jak to można zrobic i gdzie to się podkręca lub odkręca ?

: 04 wrz 2014, 20:20
autor: hudy
Filtr wymieniony a reduktor ma najechane 40tys km.Ale chyba znalazłem przyczynę.Zacząłem szukać po Internecie i podobne objawy pojawiają się gdy szwankują kable lub świece. Pomyślałem że sprawdzę kable, ściągam ze świecy a w ręce został mi kabel z kapturkiem a reszta przewodu się oderwała i została na świecy.Nałożyłem lub raczej wcisnąłem z powrotem kapturek i nie zauważyłem żadnej zmiany w pracy silnika także pewnie juz dość długo ten kabel jest oderwany.
Kupiłem dziś kable i świece i w weekend będę wymieniał. Mam bardziej że to pomoże

: 04 wrz 2014, 20:24
autor: KAMIL801995
Jeżeli kolego będą jakieś rezultaty tej wymiany kabli i świec to daj info . ;-)

: 04 wrz 2014, 21:44
autor: Audi 80 Polska
A kablach nie pomyślałem. A ostatnio kumplowi kalibrowałem wtryski gazu i gdzieś zruszyłem przewody zapłonowe. Na drugi dzień przyjeżdża i mówi że szarpie, nie dość że za darmo skalibrowałem mu te wtryski a teraz będę musiał jeszcze mu szukać przyczyny szarpania.

Ale popryskałem wodą z rozpylacza i przy jednej fajce zaczęła przeskakiwać iskra. A jako że kumpel dziaduje na naprawy to okleiłem taśmą i szarpanie zniknęło.

Oprócz zraszania przewodów zapłonowych wodą można wziąć kabel podłączyć jeden koniec do masy a drugim przejechać wzdłuż przewodów. Iskra z przebicie przeskoczy na ten kabel którym się operuje.