[B4 2.0 ABK] Sekwencja przełącza na gaz i nie jedzie
: 14 mar 2016, 23:30
Witam kolegów,
Po wymianie świec zapłonowych moje autko odzyskało formę na benzynie i na gazie - jak się już przełączy - też dobrze daje.
Jednak problem jest taki, że bardzo często (lecz nie zawsze), kiedy zbiornik gazu jest już trochę opróżniony (np. świecą się tylko trzy a nie cztery diodki na sekwencji) - obserwuję następujący objaw:
Po stosunkowo krótkim czasie sekwencja w trybie automatu przełącza się na gaz, lecz auto zachowuje się tak, jakby gaz nie dochodził. To powoduje, że czasem muszę przejechać dobrych kilka kilometrów na benzynie, zanim auto "szarpnie" i gaz w końcu zaskoczy.
Tak dzieje się nawet, kiedy silnik jest nagrzany - termostat pokazuje np. 80 stopni - a na gazie nie chce jechać - silnik po prostu gaśnie i trzeba ręcznie wracać na benzynę.
Ale innym razem przełącza się bez problemu po kilkuset metrach.
Problemu z tym gazem nie udaje się rozwiązać poprzez ręczne przełączenie przełącznika z pozycji "auto" na pozycję "gaz" - samochód zachowuje się tak samo - trzeba się przełączyć na pozycję "benzyna" i jechać co parę kilometrów sprawdzając, czy w końcu przełączenie na gaz zadziała. Bardzo upierdliwe! Obecnie samochód przełącza się poprawnie na gaz jedynie przy całkowicie pełnym zbiorniku gazu - po tankowaniu do pełna. Jak poziom gazu spadnie nawet trochę - zaczynają się problemy.
To jest instalacja gazowa z mieszalnikiem a nie wtryskowa.
Jakieś rady?
Po wymianie świec zapłonowych moje autko odzyskało formę na benzynie i na gazie - jak się już przełączy - też dobrze daje.
Jednak problem jest taki, że bardzo często (lecz nie zawsze), kiedy zbiornik gazu jest już trochę opróżniony (np. świecą się tylko trzy a nie cztery diodki na sekwencji) - obserwuję następujący objaw:
Po stosunkowo krótkim czasie sekwencja w trybie automatu przełącza się na gaz, lecz auto zachowuje się tak, jakby gaz nie dochodził. To powoduje, że czasem muszę przejechać dobrych kilka kilometrów na benzynie, zanim auto "szarpnie" i gaz w końcu zaskoczy.
Tak dzieje się nawet, kiedy silnik jest nagrzany - termostat pokazuje np. 80 stopni - a na gazie nie chce jechać - silnik po prostu gaśnie i trzeba ręcznie wracać na benzynę.
Ale innym razem przełącza się bez problemu po kilkuset metrach.
Problemu z tym gazem nie udaje się rozwiązać poprzez ręczne przełączenie przełącznika z pozycji "auto" na pozycję "gaz" - samochód zachowuje się tak samo - trzeba się przełączyć na pozycję "benzyna" i jechać co parę kilometrów sprawdzając, czy w końcu przełączenie na gaz zadziała. Bardzo upierdliwe! Obecnie samochód przełącza się poprawnie na gaz jedynie przy całkowicie pełnym zbiorniku gazu - po tankowaniu do pełna. Jak poziom gazu spadnie nawet trochę - zaczynają się problemy.
To jest instalacja gazowa z mieszalnikiem a nie wtryskowa.
Jakieś rady?