Forum Audi 80 Klub Polska

Witam wszystkich.Jestem nowym posiadaczem audi 80 1.8s 1988r.Mam taki problem i proszę o pomoc,więc dziś zabrałem sie za wymianę płynu chłodniczego.Jako ze moje autko nie ma spustu w chłodnicy odkręciłem gruby przewód od silnika i nim spuściłem stary płyn.Potem zabrałem sie za zalewanie zbiorniczka płynem, wlałem aż po sam korek jakieś 2,5 litra włączyłem ogrzewanie i odpaliłem silnik tak wyczytałem w jednym z tematów na forum.Gdy temperatura doszła do 90 załączył wiatrak i w tym momencie miałem obserwować czy płynu ubywa w zbiorniczku.Niestety płyn jak był zalany po sam korek tak nadal był i nic nie ubywało temperatura silnika spadła na 85 i wiatrak sie wyłączył.Po odkręceniu korka na zbiorniczku gorący płyn zaczął sie wylewać z syczeniem pod korkiem.prosze o pomoc czy to normalne zjawisko czy coś nie tak.

Ewidentnie układ jest zapowietrzony. Było już o tym.

A mogę prosić o linka nie za bardzo sie w tym wszystkim jeszcze łapie.

viewtopic.php?p=204915&highlight=#204915
Witam ,może ten ci się przyda.

Czasami to nie jest takie proste ten link co kolega wyżej ci podał to powinien ci pomóc

Panowie wielkie dzięki za pomoc ale z moją nagrzewnicą wszystko ok w autku szybko robi się gorąco ciepełko jak tralala tylko mnie chodzi o to,że wylewa mi sie płyn korkiem jak go lekko poluzuje i płyn jest bardzo gorący przy temperaturze silnika 90s myślę że nie powinien sie wylewać a może wystarczy go trochę odlać ze zbiorniczka wyrównawczego i będzie git.

sebastian790 słabo przeszukałeś forum. przeczytaj temat viewtopic.php?t=20878

Witam dziś rano w zbiorniczku wyrównawczym ubyło troszkę płynu przejechałem jakieś 5 km i poluzowałem korek na zbiorniczku trochę powietrza zeszło na następnych km buło już ok płyn nie idzie do góry tylko trzyma poziom wiec myślę że będzie ok.Dzięki za podpowiedzi i wyrozumiałość.Pozdrawiam.

a ja mam pyt.w tej materii..bo chciałbym sobie też wymienić płyn...ale nie wiem gdzie szukać tego spustu chłodnicy??a jak go nie ma to jak najłatwiej spuścić stary płyn??

jeśli mogę wtrącić swoje 5 groszy.nawet jeśli wlałeś 2,5 L płynu to go raczej nie wymieniłeś.nie wiem ile tam dokładnie wchodzi ale dużo więcej.przerabiałem temat jak kupiłem swoją niunie.odpowietrzenie zajęło mi około 2,5 godziny i prawie 5L płynu poszło w ziemię :lol: .u mnie płyn utrzymuje się teraz ok,ale po odkręceniu korka od zbiornika podnosi sie i wylewa.u kolegi w VW GIII i u brata w VW GII jest to samo.z tego co wiem (mogę się mylić) w tych autach jest układ ciśnieniowy i na gorącym silniku tak się będzie działo.jeśli się mylę proszę mnie poprawić.w każdym razie 2,5 L płynu to mało jak na wymianę.

[ Dodano: 2008-10-13, 14:23 ]
a co do pytania kolegi tureczeq to według mnie najlepiej jest odkręcić wąż chłodnica-termostat.wtedy wszystko zejdzie.ja odkręcałem wszystkie węże przy termostacie.pewności nigdy za wiele

Mam pytanie natury technicznej, chcę wymienić płyn chłodniczy z zielonego który był wcześniej zalewany przez poprzedniego właściciela a potem przeze mnie na różowy. Wiadomo nie od dziś, że te płyny są nie mieszalne ze sobą dlatego się zastanawiam czy zastosować taka zmianę? Po prostu boję się czy po spuszczeniu starego zielonego nic się nie stanie kiedy zaleje nowy różowy bo resztki zielonego mogą zostać jeszcze w układzie chłodzenia a może lepiej zostać już przy tym zielonym?

Jak spuści się z bloku powinno wejść około 5litrów.
Jak odkręci się wąż przy termostacie idący do chłodnicy zejdzie płyn tylko z chłodnicy, chyba że masz uszkodzony termostat.
Spuszczając płyn tak poprostu nigdy cały nie zejdzie, profesjonalnie robi się to maszyną która podciśnieniowo wysysa stary płyn i ciśnieniowo wpuszcza nowy jak się to dobrze zrobi to nawet nie trzeba odpowietrzać.

Płyny teoretycznie się nie mieszają a praktycznie można to robić kolory nie koniecznie mają tu znaczenie. Są płyny mieszalne z innymi ale nie każdy producent umieszcza taką informację. Najlepiej zbadać sobie zamarzalność płynu. Może nie ma potrzeby go wymieniać. Chyba że przeszkadza ci kolor

marcinGD pisze:Mam pytanie natury technicznej, chcę wymienić płyn chłodniczy z zielonego który był wcześniej zalewany przez poprzedniego właściciela a potem przeze mnie na różowy. Wiadomo nie od dziś, że te płyny są nie mieszalne ze sobą dlatego się zastanawiam czy zastosować taka zmianę? Po prostu boję się czy po spuszczeniu starego zielonego nic się nie stanie kiedy zaleje nowy różowy bo resztki zielonego mogą zostać jeszcze w układzie chłodzenia a może lepiej zostać już przy tym zielonym?

zielony, to zdaje się Glyco Shell. Honda zalewała ten płyn na pierwszy montaż. Płyn jest niezły i dostępny na każdej stacji Shell. Jeśli chcesz go zmienić np. na Dynagel, to nie powinno być problemów.

Chodzi o to, że przy wymianie termostatu chce zalać nowy płyn nie jest to droga sprawa tym bardziej że pracuje w hurtowni motoryzacyjnej. Chciałem zalać czerwony bo teoretycznie to on trzyma dłużej swoje parametry