Strona 1 z 2

[80 B3 1.8 PM] układ chłodzenia

: 06 lis 2010, 16:54
autor: Pavell
Witam!!!

Z racji tej, że mechanikiem nie jestem i na niektórych rzeczach zbytnio się nie znam, to mam kilka pytań, do tych bardziej w temacie :-P

Swoją 80 zakupiłem nie dawno, no i mam dylemat bo nie wiem jaki płyn chłodniczy lał poprzedni właściciel (nie było żadnej nalepki). Nawet nie wiem czy jest zalany płyn czy może woda :-/ A płynu teraz wymieniał nie będę bo na wiosnę szykuje się do wymiany pompy wody, przewodów gumowych itp. a autko zimę spędzi sobie spokojnie w garażu.

I tu moje pytania:
1. czy nic się nie stanie autku jeśli zalana jest woda a nie płyn gdy przyjdą mrozy? (może warto by sprawdzic temperaturę zamarzania płynu :?: )
2. czy przy wymianie płynu mogę zalac obojętnej firmy :?:
3. i jak to jest z postojem autka cała zimę?? bo słyszałem, że mogą byc po tym problemy z odpaleniem i instalacją elektryczną (nie wiem ile w tym prawdy)

Sory za tak długą lekturę heh ;-)

Z góry dzięki wszystkim za odpowiedzi, Pozdrawiam :!:

: 06 lis 2010, 17:49
autor: goldi j51
Po pierwsze jak chcesz sprawdzić temperature zamarzania płynu skoro masz wodę zalaną
po drugie jeśli będzie stał w ogrzewanym garażu w temperaturze dodatniej to nic sie nie stanie chyba że masz zalany płyn to podjedz gdzieś na stacje to ci powiedzą do jakiej temperatury jest odporny płyn
po trzecie jeśli ma stać całą zimę dobrze by było chociaż raz na dwa trzy tygodnie odpalić na chwile a jeśli to nie będzie możliwe po zimie czeka cię ładowanie akumulatora

: 06 lis 2010, 18:41
autor: Pavell
goldi j51 pisze:Po pierwsze jak chcesz sprawdzić temperature zamarzania płynu skoro masz wodę zalaną
właśnie o to chodzi że nie wiem czy mam wodę czy płyn, ja ubytki uzupełniałem płynem, a co było zalane to nie wiem :-/
goldi j51 pisze:po drugie jeśli będzie stał w ogrzewanym garażu w temperaturze dodatniej to nic sie nie stanie
garaż nie jest ogrzewany... a mi chodzi o to czy nic się nie stanie z silnikiem "jeśli" mam zalana wodę kiedy przjdą mrozy :?:

: 06 lis 2010, 18:46
autor: Canibal
garaż nie jest ogrzewany... a mi chodzi o to czy nic się nie stanie z silnikiem "jeśli" mam zalana wodę kiedy przjdą mrozy :?:
oczywiscie ze sie cos stanie :) woda zamarznie i rozsadzi chlodnice i głowiece ;)

: 06 lis 2010, 18:47
autor: Motostacja pl
Pavell pisze:a mi chodzi o to czy nic się nie stanie z silnikiem "jeśli" mam zalana wodę kiedy przjdą mrozy :?:
Jeśli masz wodę i przyjdą mrozy to woda zamarznie, a zamarzająca woda zwiększa swoją objętość - powstają przy tym duże siły które mogą dźwignąć głowicę a nawet rozwalić sam blok nie mówiąc już oczywiście o samej chłodnicy. Ja bym nie ryzykował. 5 litrów Kulera z K2 czy Dynagela 2000 kosztuje 30-40 zł więc to żadnej majątek. A jak będziesz wymieniał pompę to płyn zawsze można zlać. Ucieknie ci może z setka góra dwie więc to żadna strata.

: 06 lis 2010, 18:48
autor: goldi j51
Wiesz jeśli przywala duże mrozy 20 -25 zamarznie ci woda w chłodnicy i w układzie silnika może dojśc do pęknięcia bloku silnika i rozwali ci chłodnicę takze śmigaj sprawwdzić co tam masz wlane a po drugie zmiana płynu to nie są aż takie koszta płyn np który ja stosuje prestone to koszt 45 zł na cały układ chłodzenia

: 06 lis 2010, 19:22
autor: Pavell
Ok, dzięki wszystkim za wypowiedzi <ok>
Po weekendzie się za to zabiorę, układ zaleję kulerem k2 bo taki miałem na dolewki


Pozdrawiam :!: :!:

: 07 lis 2010, 13:14
autor: jaco80
A nie wywali raczej broków jeśli woda zamarznie?

: 07 lis 2010, 21:34
autor: Motostacja pl
jaco80 pisze:A nie wywali raczej broków jeśli woda zamarznie?
Przy odrobinie szczęścia może. Ale chcesz to sprawdzić?

: 07 lis 2010, 23:33
autor: PICEK1
jaco80 pisze:broków
W zasadzie to one właśnie po to są--ale po cholerę ryzykować.Płyn nie jest drogi a skutki rozsadzenia przez wodę mogą być opłakane.Od zbiornika przez węże,chłodnicę,pompę do bloku z głowicą.

: 08 lis 2010, 13:33
autor: jaco80
Wiadomo że nie chcę :-D Sam tak samo po tym temacie zacząłem zastanawiać co mam wlane, bo się dopiero szykuje pierwsza zima po kupnie. Jest płyn raczej a nie woda, ale jakie parametry zamarzania to kij wie...

: 08 lis 2010, 13:37
autor: Motostacja pl
Jeśli płyn jest to nawet jeśli ma słabe parametry to nic nie powinno się stać, co najwyżej zrobi się z niego płynna kasza. Ale oczywiście najlepiej wymienić i mieć święty spokój.

: 08 lis 2010, 14:55
autor: jaco80
Sprawdziłem, jest raczej płyn bo jest zielonkawo - niebieski i ma charakterystyczny zapach. Myślę że bedzie gut, olewam to bo nie mam garażu i nie chce mi się wymieniać przy obecnej aurze pod chmurką.

: 08 lis 2010, 15:03
autor: Motostacja pl
jaco80 pisze:i nie chce mi się wymieniać przy obecnej aurze
Lepszej już mieć nie będziesz.

: 08 lis 2010, 15:21
autor: tomek1982
pogoda zla ? teraz? przeciez mrozów nie ma ze przeszkadza to w wymianie chlodziwa.
a to ze pada zadna tragedia troche checi i lepiej nie testowac silnika i reszty czy ci wytrzyma w mrozy bo plyn to nie sa jakies duze koszta a wymiana plynu tez zadna filozofia i nie trwa to dlugo wystarczy troche checi