Forum Audi 80 Klub Polska

Od wczoraj mam założoną instalację lpg i dzisiaj trochę więcej pojeździłem i zauważyłem że przy przyspieszaniu czy dodaniu gazu słychać taki świst coś w stylu jak turbina by się włączała i na benzynie się tak dzieje i na gazie.
Czy to normalne? bo wcześniej tego nie zauważyłem.

A silnik równo pracuje? Może jest jakaś nieszczelność w dolocie?

Ja mam ten sam silnik i u mnie czegoś takiego nie ma. Może gazownik coś skopał.

A moze gazownik zalozyl jakas zwezke przed filtrem powietrza zeby zwiekszyc podcisnienie,i ona tak gwizda.Popatrz czy w tej ruze co do filtra idzie niema czegos

Silnik pracuje równo.
Zauważyłem że jest ściągnięta rura która idzie od filtra do gaźnika,znaczy jest nie podłączona pod gaźnik. Zadzwoniłem do gazownika i powiedział że tak ma być bo powietrze sobie zaciąga normalnie a nie jest wymuszone przez pęd jazdy i instalacja jest tak wyregulowana. No i że może to przez to świszczy.
Co wy o tym sądzicie?

Może dołożyli Ci nitro :mrgreen:

Sprawdź czy to nie może napinacz paska rozrządu ci świszcze. Może pasek jest za mocno naciągnięty albo poprostu łożysko na rolce napinacza się przyciera.

U mnie tak jest ale przez pierwsze 5 min jazdy. Jak się troszkę nagrzeje jest cicho. Idelanie slychac to tak miedzy 1000 - 2500 obr/min (przy przyspieszaniu)

Bym zapomniał, że równie dobrze może świszczeć alternator. Co do tej rury od gaźnika też mi wyjeli po wstawieniu podtlenku LPG .

[ Dodano: 2011-03-02, 22:50 ]
Przyczym może być wiele jedne poważniejsze w skutkach a inne już nie. Kiedy miałem seja też delikatnie świstał dobiłem nim do 250 tys. i teraz świszcze u kogoś innego.

no to muszę to przyuważyć gdzie to dokładnie świszczy,może faktycznie problem leży gdzieś indziej a może teraz stałem się bardziej wyczulony po założeniu lpg i nasłuchuję czy wszystko oki a może już tak było wcześniej

Czy ten sam świst był przed założeniem LPG?
Czy ten sam świst jest tez na Pb?

Właśnie wydaję mi się że go nie było przed założeniem lpg, a jest on i na lpg i na benzynie.

Wydaje mi się ,że najpierw trzeba wyeliminować,że jest to sprawa lpg.W tym celu wypaliłbym lpg z gaźnika ,zamknął zawory na butli zdjął mikser i podłączył filtr i gaźnik i przejechał się na pb .Jeśli świst zniknie to byłaby to sprawa źle dopasowanego miksera .

Ludzie ludzie może niech wyjmie cały silnik to nic nie będzie gwizdać!
Zdejmijcie sobie pokrywę filtra powietrza dodajcie gazu i też będzie gwizdać jak dobrze spasowany mikser uszczelniony sylikonem i nic niepożądanego z silnikiem sie nie dzieje to niech sobie gwizda <ok>
A może gwizda przez dziurę od rury którą zdjął gazownik?

Wszelkie naprawy powinny być przeprowadzanie profesjonalnie.. a nie tu klej.. tam drut.
Właściciel pojazdu powinien o niego dbać i usuwać usterki na bieżąco ..a nie tam trzeszcy ..tu piszczy.. ale nic się nie dzieje bo jedzie jeszcze nic nie odpadło. Jeśli jest to tylko niegroźne świszczenie powstałe po montażu lpg a silnik chodzi normalnie to od właściciela pojazdu zależy czy będzie to usuwał czy nie.
Jeśli to natomiast jest spowodowane czym innym np uszkodzeniem ,któregoś elementu np łożysk alternatora taka usterkę należy usunąć.