Witam
Zauważyłem że mam odłączony wąż doprowadzający powietrze do filtra (przy prawym reflektorze).
Podpiąłem wąż z powrotem, ale zastanawiam się czy odłączył się przez przypadek, czy może jednak był to celowy zabieg? (Ostatnie grzebanie w silniku to był montaż LPG).
Rozumiem że przez to silnik brał cieplejsze powietrze spod maski, zamiast chłodniejszego z zewnątrz? Jak mogło to wpłynąć na jego pracę?
: 20 cze 2011, 21:23
autor: Patrique
U mnie to ustrojstwo tez było odłączone. Wąż podpiąłem, ścisnąłem opaską zaciskową i wszystko jest ok. Może poprzednio ktoś zapomniał go podłączyć kiedy była zdejmowana obudowa filtra powietrza?
: 20 cze 2011, 21:25
autor: GerB3
Jak jest podłaczony do tego ślimaka platikowego to wystepuje powyzej pewnej prędkości zjawisko doładowania dynamicznego więc moze mieć to jakiś wpływ na prace silnika. Jak ja to odpinałem ale na samej benzynie to powyżej 5000tyś zaczynało brakować mocy.
: 20 cze 2011, 21:53
autor: daroh
Patrique, No to pewnie min. od 3 miesięcy tak jeżdzę od montażlu LPG..., chyba że samo się jakoś odłączyło. GerB3, Ciekawe rzeczy z tym doładowaniem dynamicznym. Zobaczę czy poczuję coś różnicy, choć powyżej 5 tys. to raczej nie latam
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
: 20 cze 2011, 22:02
autor: GerB3
Doładowanie wystepuje powyzej pewnej prędkości - jak jeździsz normalnie po miescie to tego nie odczujesz, dopiero powyzej np.100km/h bez tej rury podłączonej do ślimaka auto gorzej się zbiera bo powietrze nie spowalnia w tym ślimaku tylko z całej siły jest zasysane do silnika który aż tyle go nie potrzebuje i się lekko przydusza.
: 21 cze 2011, 12:21
autor: mjerzyk
Tego węża gazownicy zdejmują żeby nie gasło auto na gazie jak wyżucisz na luz przy większej prędkości . Jak miałem b3 to własnie tak się robiło ale zalezy to też od tego w jaki sposób jest zamontowana instalcja LPG.
: 05 lip 2011, 20:28
autor: Wino
Dokładnie tak jak przedmówca mówi tego węża często zdejmują "mniej zdolni" gazownicy żeby auto na zimnym silniku nie gasło na biegu jałowym. Jeśli instalacja jest dobrze założona i wyregulowana to to zjawisko nie występuje. Tak więc jeśli u ciebie po podłączeniu tego węża wszystko jest ok to może był to tylko przypadek.
: 05 lip 2011, 23:37
autor: babulej
no ale odlaczanie takiego weza, to przeciez mega druciarstwo. Jesli fabyrka cos wyprodukowala, to nie po to, aby koles, ktory zaklada LPG go odlaczal. Przypmnij to spowrotem (ja w benzynie mam zalozone), a jak gaz zle dziala, to niech reguluja !