Strona 1 z 1

[B4 2.0 ABT] auto zgasło podczas jazdy i nie da się odpalić

: 01 sie 2015, 13:00
autor: replay001
Witam i proszę o pomoc.

Problem dotyczy mojej B4 2.0 ABT benzyna + gaz.

2 tygodnie temu zaczęły się problemy z obrotami. Po uruchomieniu silnika obroty spadały i silnik gasł. Musiałem pedałem gazu podnosić obroty. Po 5 minutach jazdy problem znikał i mogłem zdjąć nogę z gazu, silnik pracował normalnie. 3 dni temu podczas jazdy (ponad 100 km/h) silnik zgasł po czym nastąpił jakiś wystrzał. Auta nie dało się już uruchomić choć silnik kręcił. Powrót na lawecie. Zauważyłem, że po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłonu coś klekocze pod maską. Okazało się, że to silniczek krokowy. Wymieniłem go, jednak problem pozostał. Auta nie da się uruchomić ani na benzynie, ani na gazie choć silnik kręci.

Co może być przyczyną?

Z góry dziękuję i pozdrawiam forumowiczów
Rafał

: 01 sie 2015, 13:08
autor: Pieterb
replay001, przyczyn może być sporo
replay001 pisze:silnik zgasł po czym nastąpił jakiś wystrzał.
a nie rozleciał ci się co pod maską, rozrząd się nie urwał :?:

: 01 sie 2015, 13:18
autor: maciek889
Zobacz czy nie wyrwało ci monowtrysku z "podstawy gaźnika" i napisz czy iskra jest wogóle na świecach.

[B4 2.0 ABT] Nie chce odpalić, nic nie reaguje

: 05 sie 2015, 12:41
autor: endyyxd
Witam. Mam problem z Audi 80 B4 od brata, a mianowicie taki że gdy przekręcam kluczyk do zapłonu to wszystkie kontrolki normalnie się pokazują, elektryka normalnie łapie, ale jak przekręcam żeby odpalić to nic się nie dzieje. Czego to może być wina? Początkowo zakładam że rozrusznik, ale jeszcze nie jestem pewny. Co mam w tej sytuacji zróbić? Pozdrawiam. ;-)

: 05 sie 2015, 12:41
autor: Leo
kostka stacyjki.

: 05 sie 2015, 18:05
autor: endyyxd
Prawdopodobnie miałeś racje ;-) Jest pęknięta, bardzo mozliwe że przez nią nie działały mu żarówki w zegarach. Wymienie, zobaczę jeśli nie będzie to wina kostki to trzeba będzie sprawdzić rozrusznik. Kostka i tak do wymiany.

[ Dodano: 2015-08-05, 18:05 ]
Jednak to nie wina kostki. Teraz muszę sprawdzić ten rozrusznik bo prawdopodobnie brat go spalił jak jechał z pracy bo nie odbił mu kluczyk i coś mu zakopciło spod samochodu jak jechał.

: 08 sie 2015, 23:51
autor: replay001
Rozrząd i monowtrysk jest ok, ten wystrzał nie był pod maską, raczej jakby z wydechu.
Jutro sprawdzę iskrę na świecach.

Dzięki za odpowiedzi

[ Dodano: 2015-08-05, 11:48 ]
Sprawdziłem świece, iskry nie było. Do kopułki rozdzielacza prąd dochodzi. Wymieniłem kopułkę i dalej nic. Palec rozdzielacza się obraca.

[ Dodano: 2015-08-08, 23:51 ]
Uruchomiłem auto.

Wymieniłem: silnik krokowy, kopułkę rozdzielacza i palec, świece, a także tłumik, który wystrzał dosłownie rozsadził.

Autko się odwdzięczyło i chodzi jak nigdy dotąd :)