Forum Audi 80 Klub Polska

Witam . Jestem w trakcie przekładki silnika 2.8 do mojego cabrio. Nie jest to zadne zmierzenie ani gdybanie wiec prosze sobie oszczedzic tekstów typu " nie zrobisz" Dziekuje
Zbyt wiele fotek nie mam ale na dowód wrzuce trzy zrobione kalkulatorem
Zakładam temat aby uzyskac ewentualna pomoc badz pozniej komus pomóc .
Na bierzące bede opisyław walke z łapami i elektryka . Dodam ze mam całego dawce b4 sedan.


Jeszcze raz sory za Jakosc zdjec , nastepne beda juz z aparatu
Narazie został wyjety silnik, wnetrze deska i wiazka ecu
Pozdro Kolar
ps. robił to ktos ?

Kolar, czyli co ?? w cabrio miałeś ABT ?? a może ABK bo w cabrio nie było ABT :roll:

A moze nie łape tych oznaczen :0 chyba 115 km ale nie jechał wogule
zaraz po kupnie obruciło panewke . Wczesniej miałem tez 2.8 tylko ze w coupe. I powiem jedno ... super motor

a co z zawiecha? sinik v6 jest napewno cięższy niz R4 wiec moze sie okazac, ze przód pojdzie mocno w dół,choć nie wiem czy cabrio nie ma jakiegos wzmacnianego zawieszenia.

teraz są załozone sringi h&r pod v6

powodzenia
Jak zamierzasz rozwiazac mocowanie silnika?? zostawiasz ori lapy od v6??

chmiel25, jutro pomierzymy łapy i poduszki .Na oko wyglada ze uda sie wsadzic na łapy z 2.0 dodatkowo obspawane a jak nie to zrobimy łapy od v6 na srubach, dziury w podłuznicy sa trzeba tylko dospawac tulejki dystansowe pod łapy. Obvydwa silniki juz wyjete . Pozdro

Na lapy od 2.0 nie wejdzie jezeli sa otwory na ori lapy od v6 to poszedl bym w tym kierunku. sadze zebedzie napewno prosciej i szybciej. i o wiele bezpieczniej.
pozdro

tak jak kolega wyzej pisał v6 nie siadzie na łapy z 2.0 Muszą byc mocowania przykrecane do podłuznicy z 2.6 2.8 lub 2.2 T kołyska skrzynia łapy skrzyni wraz z poduszkami skrzynke akumulatora przenosimy w inne miejsce zamiast tej z 2.0 wstawiamy wzmocnienie oczywiscie wszystkie rurki przewody wiazke silnika kompa pas dolny półosie przeguby zwrotnice i zaciski weze od wspomagania i mase pierdołek czyli sporo rozrywki Ogólnie swap miły w wykonaniu i bez wiekszych komplikacji. Pozdro