Tak sobie pomyślałem ile kosztuje mod niby to w profesjonalnych firmach 900 1000 1100 zł
ok zgadzam się trzeba kupić interfejsy oprogramowanie itp i itd.
Ale żeby płacić za moda do starej b4 a4 czy jakiegoś golfa3 1000zł to trochę przesada i kogo na to stać (stać cie na fure za 30 czy 40 tyś to stać cie na moda za 1000zł)
Pomyślałem więc żeby stworzyć dział gdzie można by było powymieniać się bezpłatnie czy płatnie (za rozsądną cenę )modami pod dany sterownik z samochodów grupy vag.
Zaraz ktoś powie że moda piszę się indywidualnie pod samochód muszę się trochę z tym nie zgodzić jak masz niewydajną turbinę czy pompę to nie myśl o modzie tylko o naprawie fury. fabryka do każdego egzemplaża ładuje jednakowy program i jest dobrze.
Mówię oczywiście o modach podnoszących 20, 25 koni (średniaki) a nie o sportowych czy wyczynowych programach.
Po pierwsze ukróciło by to złodziejski proceder firm które zajmują sie czip tuningiem.
Po drugie większość ludzi było by stać na z czipowanie swojej fury masz wsad i programator co ci więcej trzeba.
Jak każdy plan ma swoje zalety i wady mówię tu oczywiście o sprawdzonych i 100% pewnych wsadach.
Na pewno znajdzie się niejeden cwaniaczek, który pościąga jakieś g**** z sieci i będzie chciał ludziom wcisnąć żeby zarobić kasę.
Dlatego na forum powinien być fachowiec który mógłby ocenić mapy pod względem wiarygodności i bezpieczeństwa silnika przede wszystkim.
Myślę że pomysł dobry i do dopracowania jeszcze zapewne pod wieloma względami.
Pozdrawiam i proszę o opinię przede wszystkim adminów.
jeszcze raz pozdro.
Kolego, proszę zmień tytuł tematu
: 05 lut 2010, 20:08
autor: Motostacja pl
Kolego, a kto ci da coś takiego? Jeśli ktoś coś takiego posiada to znaczy że zazwyczaj zarabia na tym chipując furki. Ty oddałbyś kurę znoszącą złote jajka? Wątpię Więc nie licz na to że kto inny to zrobi.
: 05 lut 2010, 20:13
autor: peyo32
Kolego, a kto ci da coś takiego? Jeśli ktoś coś takiego posiada to znaczy że zazwyczaj zarabia na tym chipując furki. Ty oddałbyś kurę znoszącą złote jajka? Wątpię Więc nie licz na to że kto inny to zrobi.
Ja na przykład dałem za moda 500 i mogę go sprzedać za 100 czy za 200 zawsze mi się trochę zwróci co mi zależy, nawet żeby ktoś dał 1000 sprzeda za 200 zawsze trochę odzyska kasy a koleś co od niego kupi też pewnie będzie zadowolony. pozdro
: 05 lut 2010, 20:35
autor: Niki20
peyo32 pisze:Ja na przykład dałem za moda 500 i mogę go sprzedać za 100 czy za 200 zawsze mi się trochę zwróci co mi zależy, nawet żeby ktoś dał 1000 sprzeda za 200 zawsze trochę odzyska kasy a koleś co od niego kupi też pewnie będzie zadowolony. pozdro
Trzeba przyznać, że kolega ma tu sporo racji. Dla mnie to nie jest całkiem głupi pomysł. :->
: 05 lut 2010, 20:44
autor: Motostacja pl
Niki20 pisze:Dla mnie to nie jest całkiem głupi pomysł. :->
Głupi na pewno nie, inicjatywa tym bardziej godna pochwalenia bo byłaby to walka z monopolem. Wątpię tylko w to czy ma to szansę bytu.
: 05 lut 2010, 20:48
autor: Niki20
Labiel pisze:Wątpię tylko w to czy ma to szansę bytu.
Trzeba czekać aż więcej osób się wypowie związanych z tym tematem...
: 05 lut 2010, 20:51
autor: radi88
Nie wydaję mi się, że jest to jakakolwiek walka w monopolem. Płaci się nie tylko za głupi wsad, ale przede wszystkim za wiedzę jaką trzeba nabywać latami aby módz taki program napisać. Porównywanie wartości auta do programu jest bezsensowna.
: 05 lut 2010, 21:18
autor: endriu210
radi88 pisze:Porównywanie wartości auta do programu jest bezsensowna.
Bardzo słuszna uwaga
: 05 lut 2010, 21:35
autor: karol121
radi88 pisze:Nie wydaję mi się, że jest to jakakolwiek walka w monopolem. Płaci się nie tylko za głupi wsad, ale przede wszystkim za wiedzę jaką trzeba nabywać latami aby módz taki program napisać. Porównywanie wartości auta do programu jest bezsensowna.
popieram kolege szczegonie w slowie "wiedza" :mrgreen:
[ Dodano: 2010-02-05, 21:45 ]
najlepiej kolego sam sprobuj zmienic mapy itp przekonasz sie czy to takie proste i ile czasu na to poswiecisz dla mnie lepsza by byla wymiana wiedzy na temat chip tuningu, pomoc w tym temacie ale to trzeba duzo czasu poswiecic zeby dogłebnie zrozumiec co na czym polega to nie tylko skasowac eprom jak np w 1z wgrac softa nawet sprawdzonego i juz sie jest tiunerem, co do gotowcow to jest strona z gotowymi wsadami na elektrodzie mozesz zobaczyc jak wyglada wsad np z 1z pozdrawiam
: 06 lut 2010, 08:30
autor: czarekj
Monopolu żadnego nie ma, wiele firm się tym zajmuje. Na tym rynku funkcjonuje prawo popytu i podaży. Widocznie jest tylu klientów, że takie ceny sa utrzymywane, lub .........
W sieci jest kilka miejsc w których można pobrać typowy wsad do pamięci sterownika silnika i to jest najłatwiejsze. Dużo trudniejsze jest wylutowanie oryginalnych pamięci by w ich miejsce stawić podstawki.
Wiedza, sprzęt i umiejetności, zarobek, do tego podatki to wszystko kosztuje. Informatyk po dobrej szkole nie będzie pracowal za 500 złotych miesięcznie dłubiąc przy samochodach. Wiele firm tuningowych posiada własne hamownie, których zakup i utrzymanie też kosztują. Do tego dochodzi odpowiedzialność za życie i zdrowie właściciela auta. Nie sztuką jest zamontować pamięć byle jak, bo się może okazać, że silnik stanie w połowie manewru wyprzedzania. Niewielu serwisantów
RTV podejmuje się tego typu usługi właśnie z tego powodu, mimo, że podobne rzeczy robią codziennie.
Przy tuningu amatorskim koszt zamyka się w kwocie 25 złotych (dwie pamięci i podstawki). Przy nowszych autach to maks. 50 złotych. Jak ktoś wie i umie to jak najbardziej polecam. Poprawiałem wiele sterowników po tego typu tuningu, gdzie pourywane były ścieżki po niewłasiwym wylutowywaniu lub uszkodzone sąsiednie układy na skutek przepływu ładunku. W kilku przypadkach reanimacja nie pomogła i trzeba było kupić drugi sterownik. Tak, że widzicie tuning, tuningowi nie jest równy. Owszem może się okazać, że firma tuningująca też robi fuszerkę. Zanim podejmiecie decyzje o rozkręceniu sterownika dobrze się zastanówcie.
Pomysł kolegi ma sens. Jeżeli ktoś się godzi na ryzyko związane z zakupem i aplikacją nowego softu to zapewne skorzysta na tym. By móc się bawić w tuning Waszych silników oprócz softu potrzebny jest programator, lampa do kasowania pamięci i dobry sprzęt do lutowania.
: 06 lut 2010, 10:14
autor: peyo32
Koledzy mówicie płaci się za wiedzę zgadzam się z wami ,ale powiedzcie szczerze kto z was w komputerze ma wszystkie oprogramowania z licencją czy samego Windowsa. Ktoś miał wiedzę i napisał program też ktoś się namęczył i stworzył do tego programu craka czyż tak nie jest?
Czy szperanie i modyfikacje w sofcie sterownika jest legalne chyba nie ?
Czy dacie sobie rękę obciąć że jak przyjedziecie do profesjonalnego tunera to wam nie wgra sprawdzonego gotowca? I tu jest pytanie czy tak się przypadkiem nie dzieje myślę że w większości przypadków tak jest i za co tu płacić, chyba tylko za to że facet wlutuje ci pamięci (i to nie zawsze bo nowsze idą po kablu nawet sterownika nie trzeba wyciągać) zrobi logi z hamuje ci brykę i że możesz później pochwalić się wykresem.
Tworząc taki dział na forum nie miałem na myśli żeby ludzie zaczęli masowo zajmować się tuningiem, chciałem aby to była alternatywa dla ludzi których po prostu nie stać na niby to profesjonalną obsługę a kogo stać i tak pojedzie do zawodowców którzy taki czy owak dorabiają sprzedając gotowce na prawo i lewo za pół ceny.
Kolega czarekj ma tu rację że ceny za mody są takie drogie bo jest duży koszt utrzymania serwisu a w mniejszym stopniu wiedza pracownika.
Faktycznie jedynym problemem jest tu poprawny wlut pamięci sam byłem poszkodowany bo koleś brutalnie obchodził się ze sterownikiem i bryka już nigdy nie odpaliła na nim.
Myślę że jak ktoś kupuje softa od pewnego sprzedawcy tak jak ja kupiłem to nie widzę żadnego ryzyka jedynym ryzykiem to poprawny montaż pamięci a wykres z hamowni jest mi nie potrzebny.
Jestem przekonany że kwestią czasu jest że ktoś w końcu puści parę z ust i udostępni jak fachowo zmodyfikować mapy później ktoś zrobi programik, który w dużej mierze nam w tym pomoże i przyjdzie czas gdzie każdy starsze bryki będzie modyfikował jak tylko będzie chciał.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2010-02-06, 10:28 ]
Nie wydaję mi się, że jest to jakakolwiek walka w monopolem. Płaci się nie tylko za głupi wsad, ale przede wszystkim za wiedzę jaką trzeba nabywać latami aby módz taki program napisać.
Oni nie piszą programu oni go tylko modyfikują i to nielegalnie ?
Wątpię aby ktokolwiek z naszych,, fachowców,, mógłby napisać cały program do sterowania silnika nie są nawet wstanie wrócić do serii nie mając oryginalnego wsadu.
Trzymają języki za zębami żeby im kasy nie ubyło.
Pozdro
: 06 lut 2010, 11:35
autor: radi88
Z tego co piszesz wnioskuję, że nie byłeś nigdy w profesionalnym zakładzie zajmującym się chip tuningiem. Opiszę Ci swój przykład, najpierw próba na hamowni, potem jeden program i hamownia, później korekta programu i hamownia, na końcu wygładzanie w miare możliwości przebiegu momentu obrotowego i mocy i ostatni pomiar. Czas takiej modyfikacji w moim przypadku wyniósł okolo 5h. W przypadku "gotowca" nie masz możliwości dopasowania takiego programu do wydajności swoich wtrysków, pompy, turbo. Co do legalności oprogramowania sprawa jest indywidualna, jeśli godzisz się na ryzyko takiej modyfikacji i utratę ewentualnej gwarancji na auto to rób z nim co chcesz. Ktoś kto jest w stanie przerobić ori soft jest tez w stanie go napisać od podstaw, i za niesłuszne uważam wrzucanie wszystkich tunerów do jednego koszyka, bo tak jak nie każdy ma ori windowsa, tak nie każdy tuner wrzuca uniwersalny program.
: 06 lut 2010, 13:20
autor: Słonik
Kazdy ma tu swoja racje, i ta ze takia wymiana softow byla by alternatywa dla ludzi ktorych nie stac na uslugi profi ale jak slusznie zauwaznono miec gotowy soft na dysku to maly pikus, sztuka polega na tym zeby go bez inwazyjnie umiescic w sterowniku tak aby nie stwarzal problemow, tym bardziej w starszych autach gdzie trzeba wylutowac kosci.
Druga sprawa, chiptuning bez hamowni albo wgrywanie gotowcow <haha> , i potem kraza legendy ze sie wywalaja dwumasy od zrobienia programu albo znacznie skraca zywotnosc silnika-NIEPRWDA :!: pod warunkiem ze program jest zrobiony profi i z głową. Żadna szanujaca sie firma zajmujaca sie chiptuningiem w polsce nie wgrywa gotowcow, tak robia tylko pseudowarsztaty gdzies tam.
Ktos napisał ze producenci wrzucaja takie same softy do kazdego auta i jest dobrze, tak to prawda tylko ze haczyk polega na tym ze kazde nowe auta ma identyczne parametry pracy a w przypadku X przebiegu nie ma dwoch takich samych aut o takich samyc parametrach pracy, dlaczego :?: ano dlategfo ze kazde auto sie inaczej zuzywa zaleznie od ekspploatacji i bylo roznie "wyregulowane" podczas np. wymiany rozrzadu.
To ze sie modyfikuje seryjne programy a nie pisze od zera programu jest bardzo proste-po co pisac od zera program przepisujac tysiace algorytmow ktore po chiptuningu sa i tak takie same jak w seryjnym aucie bo przy modyfikcji programu sie ich nie zmienia bo odpowiadaja zupelnie za cos innego, skoro mozna zmodyfikowac w seryjnym oprogramowaniu tylko konkretne rzeczy ktore trzeba nie przepisujac bez sensu reszty. Ludzie ktorzy potrafia modyfikowac mapy bez problemu napisza od poczatu caly program bo to w porownaniu do modyfikacji gdzie trzeba wiedziec jakie wartosci dobrac i dlaczego nie jest rzecza skaplikowana.
Cena chiptuningu to nie cena tylko zmudnego siedzenia i klikania na klawiaturze ale jak zauwazono to przedewszystkim cena wiedzy, umiejestnosci i zaplecza technicznego.
A tak to wyglada w praktyce na ekranie monitora, jak widac przedewszystkim trzba miec 6++ z matmy:
: 06 lut 2010, 14:37
autor: diablo228
ja uważam tak iż wszystko ma swoją cenę płaci się za zdobytą wiedze i doświadczenie a również za rożnego typu certyfikaty i normy które musi spełnić dana firma tuningowa, do tego dochodzi wyposażenie zakładu, sprzęt komputerowy oraz oprogramowanie które jest też drogie, a w firmie nie pozwolą sobie na nielegalne oprogramowanie, do tego dochodzi gwarancja którą dają fachowcy, więc cena 1000 zł dać za modyfikacje silnika osobą które się natym znają to wcale nie jest dużo, skoro chce się coś zrobić w silniku to to musi kosztować
: 07 lut 2010, 10:04
autor: berthold
a ja myślę i z całej siły popieram pomysł przecież z tymi paroma naszymi dziadkami nikomu chleba nie odbierzemy