[b4 2.0 ABT] Remoncik z ulepszeniem
: 18 kwie 2011, 09:15
No i popełniłem mały remoncik Jakie wrażenia i co zrobione:
-Rozebranie silnika na części pierwsze i mycie , oraz ocena elementów:Wał i panewki ok, cylindry troszkę wyjechane, uszczelniacze złom, zawory do dotarcia(nagaru od cholery i troszkę wżerów)
-kupno części:uszczelniacze, pierścienie, panewki korbowe, uszczelki-kolektory, głowica, itd,wszystkie simeringi, nowe sprzęgło, świece, kopułka, palec rozdzielacza, samoregulatory.
-składanie: tłoki od abk, korby org co były.
Wywaliłem jeża z kolektora ssącego, troszkę wyrównałem kanały.
Efekty i ocena:
-Auto odpaliło za 1 razem, nic nie stuka i nie puka , troszkę lepiej się zbiera.
-Można by było zrobić szlif cylindrów, ale już koszty by diametralnie wzrosły, a mnie chodziło o podleczenie silnika a nie robienie "nówki"
Aha tłoki stare miały dość duży luz, i to było słychać przy ujmowaniu gazu, i na tłokach od abk jest podobnie( ten sam wymiar miały ), ale nie przeszkadza mi to, ważne że pierścienie pasowały idealnie( stare były wyjechane)
A n koniec jakie koszta.......... Wszystko łącznie z olejem, płynem chłodniczym,sprzęgłem, tuleją wysprzęglika(orginał niestety),samoregulatorami, poduszką silnika.....jedyne......1350 zł. Myślę że nie jest źle
http://krzysiek1603.fotosik.pl/albumy/832840.html
Teraz pozostało czekać jak to się wszystko poukłada, jak ze zużyciem oleju itd.
Oczywiście po 1000 km zmiana oleju i filtrów, może komputerek do gazu się założy ...... zobaczymy.
Pozdro
-Rozebranie silnika na części pierwsze i mycie , oraz ocena elementów:Wał i panewki ok, cylindry troszkę wyjechane, uszczelniacze złom, zawory do dotarcia(nagaru od cholery i troszkę wżerów)
-kupno części:uszczelniacze, pierścienie, panewki korbowe, uszczelki-kolektory, głowica, itd,wszystkie simeringi, nowe sprzęgło, świece, kopułka, palec rozdzielacza, samoregulatory.
-składanie: tłoki od abk, korby org co były.
Wywaliłem jeża z kolektora ssącego, troszkę wyrównałem kanały.
Efekty i ocena:
-Auto odpaliło za 1 razem, nic nie stuka i nie puka , troszkę lepiej się zbiera.
-Można by było zrobić szlif cylindrów, ale już koszty by diametralnie wzrosły, a mnie chodziło o podleczenie silnika a nie robienie "nówki"
Aha tłoki stare miały dość duży luz, i to było słychać przy ujmowaniu gazu, i na tłokach od abk jest podobnie( ten sam wymiar miały ), ale nie przeszkadza mi to, ważne że pierścienie pasowały idealnie( stare były wyjechane)
A n koniec jakie koszta.......... Wszystko łącznie z olejem, płynem chłodniczym,sprzęgłem, tuleją wysprzęglika(orginał niestety),samoregulatorami, poduszką silnika.....jedyne......1350 zł. Myślę że nie jest źle
http://krzysiek1603.fotosik.pl/albumy/832840.html
Teraz pozostało czekać jak to się wszystko poukłada, jak ze zużyciem oleju itd.
Oczywiście po 1000 km zmiana oleju i filtrów, może komputerek do gazu się założy ...... zobaczymy.
Pozdro