Strona 1 z 6

[B4] SUPERCHARGER DO 2.8

: 24 cze 2012, 21:08
autor: AVBKING
Witam wszystkich klubowiczów, rozważam montaż kompresora 1600 Lysholm 0,5bar (cały kit, ECU z nowym softem), w moim 2.8, 208tys na liczniku, motor bardzo ładnie pracuje, pali nie dużo, do 13,5litra szybko autostradami,(w porównaniu do moich poprzednich zajechanych 2.0 jestem wniebowzięty itd.) oprócz wydechu Sebring 2 cale, wszystko w standardzie, FWD. Nie martwi mnie fakt że podniesienie mocy na jedną oś to głupie, bo auto ma ładnie przyspieszać przy autostradowych prędkościach w dobrych warunkach. Ostatnio założyłem 19cali 235 szerokie i to się mocno czuje. Temat jest bardzo kosztowny dlatego chętnie poznam rady doświadczonych w tym temacie, wolałbym nie zmieniać motoru na inny, S2 też nie kupię, wkładam w to oto całe serce i chcę żeby ten motor został bo on mi się po prostu podoba.

Obrazek

: 25 cze 2012, 09:06
autor: chmiel25
Można spróbować a jaki jest deklarowany przyrost mocy na tym kicie??

Zakładaj będziesz chyba pierwszy w PL który to zrobi.

Kosztowo i tak lepiej wychodzi montaż V8. Ale ma nie być swapa.

: 25 cze 2012, 09:22
autor: Leo
Można spróbować, chociaż jak to zwykle w takich projektach, przedroży sprawę, i opłacalne nie będzie. pół bara to da może z 200-220 KM w porywach.... Jakie koszty wchodzą w grę? Bo jeśli duże, to naprawdę rozważałbym swap na 4.2 , w końcu też bezawaryjnie da się zrobić a porównania nie ma, ponad 100KM różnicy nie da Ci żaden kompresor...

: 25 cze 2012, 09:50
autor: chmiel25
Leo pisze:Można spróbować, chociaż jak to zwykle w takich projektach, przedroży sprawę, i opłacalne nie będzie. pół bara to da może z 200-220 KM w porywach.... Jakie koszty wchodzą w grę? Bo jeśli duże, to naprawdę rozważałbym swap na 4.2 , w końcu też bezawaryjnie da się zrobić a porównania nie ma, ponad 100KM różnicy nie da Ci żaden kompresor...
+1
TYlko swap na v8 da sensowny przyrost mocy względem kosztów. A v6 nie jest zbyt tuningowalnym silnikiem ze względu na słabe korby. i 0,4 bara to raczej jego granica wytrzymałości.

: 26 cze 2012, 19:55
autor: AVBKING
Koszty kitu to 12tys zł, w cenie nowe ECU (inaczej nie zadziała) i przesyłka z USA, przyrost mocy na przykładzie auta wg motodyno.com to jest jakieś 80KM. Jakie kroki trzeba podjąć żeby zrobić swap na V8 z mojego 2.8 i ile to kosztuje? Co trzeba przerobić? Nie chce swapa, ale wywalę 12 koła po czym silnik kopnie w kalendarz i będę w punkcie wyjścia.

[ Dodano: 2012-06-26, 20:10 ]
Moje auto o ośka, swap pociagnie tez za sobą wymianę skrzynie. Sugestie mile widziane.

: 26 cze 2012, 20:12
autor: Bezimienny
Ja bym radził sprzedać swoją, kupić coupe w quattro z zajechanym nawet silnikiem i wtedy modzić, według mnie wydawanie tyle kasy na moc przy ośce mija sie lekko z celem.


Pozdrawiam.

: 26 cze 2012, 21:58
autor: keczy
Bezimienny pisze:przy ośce mija sie lekko z celem.
prosze Cie, piszesz jakby nie istnialy oraz nie radzily sobie z moca inne auta poza 4 napedowymi :roll:
AVBKING pisze:wolałbym nie zmieniać motoru na inny, S2 też nie kupię, wkładam w to oto całe serce i chcę żeby ten motor został bo on mi się po prostu podoba.
...i czytaj ze zrozumeniem, pozdro

: 27 cze 2012, 00:10
autor: chmiel25
Koszty kitu to 12tys zł, w cenie nowe ECU (inaczej nie zadziała) i przesyłka z USA, przyrost mocy na przykładzie auta wg motodyno.com to jest jakieś 80KM. Jakie kroki trzeba podjąć żeby zrobić swap na V8 z mojego 2.8 i ile to kosztuje? Co trzeba przerobić? Nie chce swapa, ale wywalę 12 koła po czym silnik kopnie w kalendarz i będę w punkcie wyjścia.

[ Dodano: 2012-06-26, 20:10 ]
Moje auto o ośka, swap pociagnie tez za sobą wymianę skrzynie. Sugestie mile widziane.
_________________
Niewierze w taki przyrost mocy ale dolicz jeszcze koszt montażu i kilku innych pierdół to zamkniesz się w cenie 20 tys.

Przy V8 masz 300ps za cenę max 10tys i zawsze sprzedasz swoje v6 ale masz moc i bezawaryjność gwarantowana i możliwość dalszego rozwoju.
Bezimienny pisze:Ja bym radził sprzedać swoją, kupić coupe w quattro z zajechanym nawet silnikiem i wtedy modzić, według mnie wydawanie tyle kasy na moc przy ośce mija sie lekko z celem.
Proponuje czytać ze zrozuminiem.
A ośka nie jest taka zła skoro Ford i Renault robią mocniejsze auta seryjne. Mikko ma u siebie v8 w ośce i nie robi żadnych problemów.

Szczerze to moim zdaniem zostaw ładną serie

:-D

: 27 cze 2012, 08:37
autor: gregRS2
U mnie w mieście jeżdziły 2 a4 b5 2.8 ale 30zaworowe, miały kompresory jedna wypluła 232KM druga 239, koszt z montarzem był ok 7tys, wiem że kompresor z duperelami kosztował 5500zł jak dowiem się skąd były zamawiane to napiszę może są też pod 12v

: 27 cze 2012, 09:26
autor: Mabrothrax
Stosunek ceny do uzyskanych osiągów taki sobie mocno średnio.

: 27 cze 2012, 09:30
autor: Leo
czemu, 175 zł. za koń mechaniczny to dobra cena, Ci powiem...

pomijam swapy, bo tutaj wyjdzie taniej z v8, gdzieś tam czytałem o przeróbce za 5000 zł. na v8

: 27 cze 2012, 09:36
autor: Mabrothrax
Niby tak tylko dobrze by było więcej szczegółów poznać. Co zawiera komplet, ile kosztował, czy w skład tej kasiury wchodził wydech itd itd. Bo tak jak w sumie sobie policzę ile ja wydałem na swap, kosmetyke silnika i parę usprawnień to powyższa cena jest jednak w miarę ok hehe.

: 27 cze 2012, 09:42
autor: Leo
prawda. pewnie nie znamy całęj kwoty.

: 27 cze 2012, 10:32
autor: chmiel25
Nigdy tanio nie wychodzi. Ale to wiedzą tylko ci którzy zrobili swapa bądź podłubali serie.
Przy montażu kompresora nie trzeba zmieniać wydechu. No chyba że dla przyjemności i chęci posiadania.
Kit kompresora z tematu to dość droga opcja względem przyrostu mocy do ceny. I jednocześnie zamyka dalszą drogę rozwoju. Przy swapie na V8 mamy 300 seryjnych koni i nadal możliwość dołożenia turbo lub kompresora :mrgreen:

Pozdro

: 27 cze 2012, 11:26
autor: AVBKING
Panowie; oto jak koledzy zza Odry wsadzili V8 do B4,



Dokładnie można sobie obejrzeć, co trzeba zrobić z sankami, kolektorami, wydechami, karoserią.

Co zawiera pakiet kompresora; zmodyfikowany kolektor, przystawki pod pompę wspomagania i dodatkową rolkę pod kompresor, przerobioną szynę paliwową, nowe świece, uszczelki pod cały ten zestaw, dodatkowe śrubki, oringi, nowy program w ECU, nowy pasek 88cali.

Przypominam że kompresor nie zamyka drogi modyfikacji, po założeniu mniejszej rolki zwiększa się ciśnienie ładowania, i tu koszty zaczynają rosnąć - wymiana tłoków i korbowodów żeby odprężyć silnik, większe wtryski, nowy program, stożek i już cieszysz się z 350 koni.
Tak wydałeś kupę siana, nie - wogóle się to nie opłaca, ale zrobiłeś to sam i cieszy cię to.

Kit kosztuje 12tys zł, a niech ktoś z doświadczeniem SWAP 4.2 wypowie się ile to kosztowało żeby miało to ręce i nogi. Jeśli nie notował wszystkich wydatków i czasu pracy skrupulatnie ( a pewnie nie bo bardziej był zajęty tym żeby jak najszybciej budzić grozę przy użyciu 4.2), to tak naprawdę nigdy się tego nie dowiemy, a szkoda bo wniosłoby to wiele wartościowych informacji co tak naprawdę się bardziej opłaca.

[ Dodano: 2012-06-27, 11:29 ]
Informacja - koszt montażu kompresora - robisz to sam, zajmuje ci to wg instrukcji 7 godzin (weźmy 10) i na końcu druga osoba musi pomóc posadzić nowy zestaw między Vidły. Koszt montażu - 0 zł i tyle piwa ile zdoła się wypić po montażu.